Turbo dla ubogich - zetec 1.8 105KM - konkrety - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co jest nikt nie wie o uturbianiu diesla?
  
 
pewnie że możesz zrobić to bez kompa, może nawet prościej.. ale uturbianie diesla mija się z celem, uwierz mi ;] zwłaszcza że możesz kupić TD za duzo mniejszą kasę niż musiał byś wyłożyć w turbienie. Mnie turbienie zeteca wyniesie przy dobrych wiatrach (a narazie bardzo dobrze mi 'wieje') ok 4000zł..
  
 
http://www.grabowski.com.pl/uklady_turbo.htm

Przecież tutaj wszystko jest opisane jeśli chodzi o soft turbo
  
 
moze ktos sie pokusi
zetec turbo
  
 
mam lepsza propozycje

http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=30294
  
 
Cytat:
2008-03-11 19:29:44, yezXR3i pisze:
pewnie że możesz zrobić to bez kompa, może nawet prościej.. ale uturbianie diesla mija się z celem, uwierz mi ;] zwłaszcza że możesz kupić TD za duzo mniejszą kasę niż musiał byś wyłożyć w turbienie. Mnie turbienie zeteca wyniesie przy dobrych wiatrach (a narazie bardzo dobrze mi 'wieje') ok 4000zł..

Mnie raczej chodzi o dmuchniecie turbinka od 1,8 TD, a z tego co czytalem to silniki technicznie roznia sie tylko pierscieniami, tylko nie wiem jak sie ma sprawa z wtryskami i pompa.
  
 
Cytat:
2008-03-15 18:10:39, maly_smok pisze:
moze ktos sie pokusi zetec turbo



i co to jest wszystko co potrzeba? tylko zakladac i mozna jechac?

-----------------
passionford.pl
  
 
Cytat:
2008-03-17 20:38:17, _Maly_ pisze:
i co to jest wszystko co potrzeba? tylko zakladac i mozna jechac?


nie to nie jest wszystko
  
 
A ja zrobię wg medycyny grabowskiego. Ma to być projekt niskobudżetowy i będzie. Nigdzie mi się nie śpieszy, więc części kupię jak się okazyjnie trafią. Najpierw włożę turbinkę do zapasowego zeteca 1.6 (mam silnik luzem z wszystkimi gratami i kablami). jak to wszysko odpali i niewybuchnie, będzie działało bez odprężania i okaże się na tyle dobre zeby przerabiać mój 1.8 to wtedy tylko poprzekładam zabawki i po sprawie. Muszę tak zrobić, bo niemogę zostać bez samochodu dłużej niż 1 dzień, a jak zaczną się experymenty, to napewno tak by się stało. Samochód ma mieć nie więcej niż 150KM. Doładowanie max 0.3-0.4 Bara. Więcej niechcę, bo zaraz zaczną się problemy ze sprzęgłem, skrzynią, przegubami poduszkami i niewiadomo czym jeszcze. Modyfikacja ta ma na celu dodać trochę wigoru mojemu autu, a nie przerobić go na maszynę do drag-u. Jak coś ruszy to zdam relację. Chętnie też zobacze efekty prac innych świrów
  
 
Cytat:
2008-03-18 00:02:40, gigital pisze:
A ja zrobię wg medycyny grabowskiego. Ma to być projekt niskobudżetowy i będzie. Nigdzie mi się nie śpieszy, więc części kupię jak się okazyjnie trafią. Najpierw włożę turbinkę do zapasowego zeteca 1.6 (mam silnik luzem z wszystkimi gratami i kablami). jak to wszysko odpali i niewybuchnie, będzie działało bez odprężania i okaże się na tyle dobre zeby przerabiać mój 1.8 to wtedy tylko poprzekładam zabawki i po sprawie. Muszę tak zrobić, bo niemogę zostać bez samochodu dłużej niż 1 dzień, a jak zaczną się experymenty, to napewno tak by się stało. Samochód ma mieć nie więcej niż 150KM. Doładowanie max 0.3-0.4 Bara. Więcej niechcę, bo zaraz zaczną się problemy ze sprzęgłem, skrzynią, przegubami poduszkami i niewiadomo czym jeszcze. Modyfikacja ta ma na celu dodać trochę wigoru mojemu autu, a nie przerobić go na maszynę do drag-u. Jak coś ruszy to zdam relację. Chętnie też zobacze efekty prac innych świrów



kolega dobrze myśli, 150KM z 1.8 by wystarczy, auto będzie silniejsze i zrywniejsze a jednoczenie współczynnik bezpieczeństwa mechanizmów silnika pozostanie na przyzwoitym poziomie, czekamy na postępy, jeśli masz już jakiś pomysł odnośnie podzespołów jakie zamontujesz to sie podziel ta wiedzą na forum
  
 
wmaju paczka przyjdzie z turbosprężarką, intercoolerem i resztą gratów do zamontowania,teraz moje pytanie jak to wystroić i podłączyc smarowanie do turbiny, takie 2.0 rs z turbo byłoby fajne

sory za ot

[ wiadomość edytowana przez: Mikatt dnia 2009-04-26 14:14:58 ]
  
 


Przewodem podłącz i wystrój komputerem. Nic więcej nie potrzeba
  
 
tyle tez wiem tylko gdzie??
  
 
Cytat:
2009-04-26 14:11:54, Mikatt pisze:
wmaju paczka przyjdzie z turbosprężarką, intercoolerem i resztą gratów do zamontowania,teraz moje pytanie jak to wystroić i podłączyc smarowanie do turbiny, takie 2.0 rs z turbo byłoby fajne sory za ot [ wiadomość edytowana przez: Mikatt dnia 2009-04-26 14:14:58 ]




lol. Jak zadajesz takie pytania, zwłaszcza w tym miejscu, to widze ze projekt ma male szanse na zmaterializowanie się. Co do strojenia to na pewno nie zrobisz tego sam, poniewaz potrzebna jest do tego hamownia i 5 lat praktyki. koszt to ok 1000-1500zl wraz ze świnią.

Smarowanie turbiny to też wbrew pozorom długi temat. Musisz zaopatrzyc sie w trojnik i wkrecic go w miejsce czujnika cisnieina oleju, stamtad prowadzisz przewód do turbiny (przyjmuje sie,ze powinien miec on srednice 3,2mm) umieszczając na jego końcu restryktor o odpowiednim przekroju. restryktor powinien byc mozliwie blisko turbo, wowczas znaczaco skraca sie czas jego pracy 'na sucho' zaraz po uruchomieniu silnika. Oczywiscie musisz mieć dane - jakie cisnienie oleju jest w silniku w miejscu z ktorego ciagniesz przewod (na zimnym, na cieplym na wolnych obrotach i na maxymalnych)mjaki ma byc przeplyw oleju oraz jakie masz lozysko w turbinie (slizgowe czy kulkowe) i jakie cisnienie ono potrzebuje. Zapewnienie turbinie odpowiedniego cisnienia w kazdym przedziale obrotow jest bardzo wazne, poniewaz jak bedzie zbyt niski łożysko bedzie sie przycierać i wkoncu sie zatrze, a jesli bedzie zbyt wysokie to uszczelniacze beda puszczac i turbo bedzie dymiło. Nastepnie trzeba to wsyzstko pomierzyć. Dalej - spływ oleju do miski - średnica min. ok 13mm wprowadzasz go w mozliwie najwyzsze miejsce miski (nad lustrem oleju). No i z grubsza to tyle po wiecej informacji uderz do uzytkowika 'maciek701' on to juz przerabial wielokrotnie.

czyżbyś kupil ten zestaw od malego?

Ogolnie jesli nie masz nawet tak podstawowej wiedzy oddałbym to gdzieś na zewnątrz do zrobienia, bo obawiam się,ze nie dasz rady.

Smarowanie to pikuś, a takich różnych sporo trudniejszych niuansów przy dmuchaniu n/a są jeszcze dziesiątki .

pozdro

[ wiadomość edytowana przez: jozwa_maryn dnia 2009-04-27 09:22:56 ]
  
 
dobrze wiedziećdmuchać będę może nie teraz ale na jesieni tego roku jak trochę $$$ się uzbiera Dzięki za pare szczegółów których nie wiedziałem

No zestaw od Małego, nie będzie to killer ale sam efekt zaworu upostowego mnie kręci , nawet przyrost mocy nie musi być duży


[ wiadomość edytowana przez: Mikatt dnia 2009-04-27 21:54:19 ]
  
 
uturbiliście chłopcy ?
  
 
Tak, agregatem z lodówki...