Zostawiłem espero na włączonych światłach...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... i nie powiem, zdarzało mi się to wcześniej, ale zawsze wtedy po podłączeniu klem lub naładowaniu akumulatora zaczynał migać autoalarm, trzeba go było wyłączyć i można było jechać.
Ostatnio, przedwczoraj, znowu zostawiłem na światłach, niestety titawa mi nie dzwoni, gdzieś jest pewnie przerwa, gdy się zorientowałem, to zdołała upłynąć godzina, może nieco więcej, ale nie więcej niż 90 minut, podchodzę do auta, centralny nie dziala, pilot nie otwiera, patrzę - światła włączone, więc biegnę do gościa obok parkującego, podłączamy klemy, odpalam bez problemu, i jadę, bo mi się spieszyło. Ale... nie zwróciłem uwagi, że alarm nie migał, gdy dojechałem na miejsce nie mogłem zamknąć pilotem drzwi, nie mogłem włączyć ani też wyłączyć autoalarmu, a na dodatek wieczorem gdy chciałem przeczyścić szybę to mi płyn nie poleciał, wycieraczki też przestały działać, i teraz wygląda to tak, że stało się coś co zablokowało sterowanie pilotem zarówno autoalarm jak i zamek centralny oraz wycieraczki.
Sprawdziłem bezpieczniki na desce, wszystkie sprawne, gdy otworzę tylne drzwi i wcisnę bolec drzwi przednich to wszystko się zamyka, ale pilotem nie, wymieniłem baterię w pilocie i też nic się nie zmieniło, sprawdziłem połączenia mechanizmu wycieraczek z silniczkiem, uziemienie, wszystko na swoim miejscu..
CO mogło się stać? Aha, gdy siedzę w środku i nie włożę kluczyka do stacyjki to kontrolka alarmu miga, gdy włożę kluczyk, przestaje migać, odpalam bez problemu, jadę bez problemu, ale nie mogę zamknąć auta pilotem, nie mogę włączyć alarmu ani używać wycieraczek.

[ wiadomość edytowana przez: asc76 dnia 2012-11-13 21:04:07 ]
  
 
Bezpieczniki na desce, ale masz na myśli te przy kierownicy? To sprawdź jeszcze bezpieczniki pod taką klapką przy lewej nodze kierowcy (pod dźwignią otwierania maski)
  
 
Dokładnie te bezpieczniki sprawdziłem, na klapce jest ściąga za co który odpowiada, żaden nie jest przerwany
  
 
Dokładnie te bezpieczniki sprawdziłem, na klapce jest ściąga za co który odpowiada, żaden nie jest przerwany
  
 
Na centralce alarmu na pewno masz reset lub coś w tym stylu. Musisz zresetować alarm i zaprogramować odnowa pilota. Może masz instrukcje, a jak nie to musisz sobie w necie znaleźć. Ja po zmianie baterii w pilocie musiałem go na nowo zaprogramować.


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2012-11-13 22:20:58 ]
  
 
Po pierwsze odłącz jeszcze raz na chwile akumulator - może sie naprawi

Zobacz też pod kierownicą - nad nogami kierowcy - u mnie tam jest centralka z alarmu i na kablach idących do tej centralki mam 2 bezpieczniki. Jak mi alarm szaleje, to je wypinam na chwile i po wpięciu wszystko wraca do normy

Pozdr.
  
 
Robercie, ale czy zdarzyło Ci się już, że alarm tak szalał, że zablokował wycieraczki? Bo to mnie najbardziej dziwi, nie działają ani wycieraczki ani płyn, tzn silniczek nie wyrzuca płynu na szybę, kaplica ...
  
 
Wycieraczki to może być czysty przypadek. Ja bym bardziej się skupił na bezpieczniku ewentualnie jak to sprawdzałeś to sprawdź to jeszcze raz i przeczyść styki zarówno gniazdo jak i sam bezpiecznik lub załóż nowy. Zajrzyj też do kostki wycieraczek, która znajduje się obok silniczka.
  
 
odłączenie akumulatora dalo dobry efekt, alarm i centralny zaczęły ponownie działać, niestety kwestia wycieraczek bez zmian, silniczek też nie podaje płynu, a dziś gdy kombinowałem z akumulatorem i alarmem to postanowiłem sprawdzić, czy przy podłączaniu akumulatora wycieraczki ruszą czy nie, no i nie ruszyły ale za to poszedł mały dymek z kierownicy z okolicy korbki od włączania wycieraczek, tam w takim razie sprawdzać, czy powinienem wziąć miernik i sprawdzić czy jest napięcie na kostce pryz silniczku, albo jeszcze inaczej - czy jest warto wyjmować tę korbkę z kierownicy by zetknąć styki czymś innym i w ten sposób wyeliminować co się popsuło? Da radę np. zewrzeć styki przy kierownicy np. śrubokrętem by sprawdzić czy wycieraczki ruszą???
  
 
ja pierdzielę...same doktory (chausy) !

przełącznik wycieraczek! - odpowiada zarówno za spryskiwacz jak i wycieraczki przecie! - skoro jedno i drugie Ci "padło" na raz a bezpieczniki OK, to chyba logiczne co sie zesr..o ?! ...no dobra..logiczne dla mnie i od tego bym zaczął - Wy możecie próbować nawet masę w bagażniku poprawiać z tego powodu
  
 
Cytat:
2012-11-15 01:21:33, bogdan1 pisze:
ja pierdzielę...same doktory (chausy) ! przełącznik wycieraczek! - odpowiada zarówno za spryskiwacz jak i wycieraczki przecie! - skoro jedno i drugie Ci "padło" na raz a bezpieczniki OK, to chyba logiczne co sie zesr..o ?! ...no dobra..logiczne dla mnie i od tego bym zaczął -



Przecież to, że poleciał dym o niczym nie świadczy... ja bym sprawdził jeszcze ciśnienie w oponach.

Pozdr.
  
 
O dymie ja jeszcze nic nie wiedziałem. Szedłem tokiem wpisów kolegi asc76.
Doktorem nie jestem.