Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2003-07-04 17:35:36
Na przestrzeni dziejów takie było tylko jedno i nie sądzę żeby kiedykolwiek było następne-nie zanosi się na to |
Michal23 brak Radom | 2003-07-04 17:45:13 Socjalisci szukaja nowych czlonkow |
adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2003-07-04 18:29:06 RAPORT O STANIE FSO - czesc druga
Polski samochod z polskim silnikiem? Marzenia scietej glowy. Potencjalnie jest to wykonalne - mowie o ludziach. Nie jest to wykonalne ze wzgledu na "maly" problem - pieniadze. Rzady polskie nigdy nie widzialy wiekszej potrzeby inwestowania w polski przemysl motoryzacyjny. Ani komunistyczne, ani kapitalistyczne. W Korei budowanie przemyslu motoryzacyjnego, przy duzych nakladach panstwa trwalo dziesiatki lat (od lat 60-tych). W Polsce przez najblizsze dziesiatki lat panstwa nie bedzie na to stac, co gorsze nie bedzie takiej checi. Wynika to m.in. z braku patriotyzmu - komunizm skutecznie wyczyscil go z glow Polakow. Wiec naszego pokolenia nie czeka taki zaszczyt niestety jak produkcja polskiego samochodu. Jedyne co mozna zrobic to przeczekac do lepszych czasow na swiecie (rozkrecenie koniunktury), chocby probujac modernizowac Lanosa i Matiza (o ile dostaniemy prawa do produkcji). Potem poszukac duzego partnera (wbrew pozorom, duzo ich nie zostalo) na Zachodzie/w Japonii i zaproponowac mu fabryke na SPECJALNYCH warunkach, tzn. prawie darmo (to sie musi oplacach inwestorowi inaczej pojdzie chocby do Czech) i jednoczesnie zagwarantowac w kontrakcie produkcje samochodu nowoczesnego i z drugiej strony przetrwanie marki FSO (czesc samochodow musialaby byc produkowana jako FSO, marka powinna powrocic na rynki europejskie). Modne jest porownywanie sie do Skody. Czesi kupuja ja nie dlatego, ze jest czeska, ale dlatego, ze robi dobre samochody. W Polsce mogloby byc podobnie, ale rzady polskie mialy to w d..., tzn. w glebokim powazaniu. Skoda wyplynela bo: a) przejal ja wielki koncern samochodowy b) przejal ja bardzo szybko (1992 r.) Tanie samochody Skody o w miare dobrej jakosci (Felicia) mialy wziecie zwlaszcza w jeszcze stosunkowo biednej Europie Wschodniej. W tej chwili Skoda dociagnela technologicznie do VW, ale jednoczesnie zasobnosc obywateli ze Wschodu wzrosla na tyle, ze ich stac na ta jakosc. Stad popularnosc Skody. Dla porownania FSO przejelo Daewoo - koncern sredniej wielkosci, bez image`u, ktory zbankrutowal, druga rzecz przejal dopiero w 1996 roku. Kiedy nadeszla recesja w 2000 roku, zdechlo Daewoo, pociagajac na dno Daewoo-FSO. Jak widac roznice sa oczywiste, wiec sytuacja Skody ma sie nijak do FSO. A szkoda. Smutny Adamus |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2003-07-04 18:41:21
Myślę że tu trafiłeś w samo sedno problemu... |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-07-04 20:52:12 moim zdaniem my jako klub nie powinniśmy wdawac sie w polityke. A jeśli robić jakies kroki w tej sprawie to bardzo ostrożnie. Nie chcialbym żeby długo planowany sierpniowy zlot w Wawie utożsamiany był z jakąś demonstracją a może się tak stac gdy pojawią się ludzie z elity politycznej pokroju pana Piotra Ikonowicza. Tak więc żeby pokazać się że jesteśmy poważną organizacją grzecznie porozmawiać z P.I i na tym poprzestać. Nie chce być utożsamiany z PPS po tym co jak w naszym kregu pojawią się ludzie tej partii. Takie jest moje zdanie. |
MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2003-07-05 19:56:29 Chciałbym zauważyć, że zaawansowanie techniczne samochodu w komputery i inne bajery to pic na wode fotomontaż. Komputer owszem może być do sterowania silnikiem. Jednak jak długo jeszcze przyjdzie czekać, żeby jadąc do serwisu wiedzieli co sie schrzaniło i nie wymieniali wszystkich czujników po kolei metodą prób i błędów. Komputer wcale nie ułatwia tak diagnozowania jak to sie co niektórym w kraju wydaje. A im więcej dodatkowego wyposażenia tym większe obciążenie komputera sterującego. A jak większe obciążenie to większe prwadopodobieństwo awarii. A ja tam wole jeździć mało skomplikowanym, bezawaryjnym samochodem niż doskonale wyposażoną zachodnią limuzyną, która stala ma błędy w jednostce sterującej. Ludzie jeszcze kiedyś zatęśknią za prostszymi samochodami, bo elektronika w samochodach wchodzi za szybko i rozwija się szybciej niż umiejętności serwisów a także odpornością samej elektroniki na specyficzne warunki użytkowania samochodu. |
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2003-07-05 19:59:10 Zgadzam sie z przedmówcą |
Piter20 (M) A3 WRC | 2003-07-05 20:04:25 Niedługo pojawią się wirusy atakujące kompy samochodowe, więc radzę uważać
W samą politykę (o ile wolno mi coś w tej kwestii powiedzieć ) radzę się nie mieszać zwłaszcza znanemu klubowi. |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2003-07-06 23:16:00 Jeśli chodzi o politykę to moje zdanie tkwi jeszcze w XVIII wieku. Wtedy uważano, że są to sprawy zbyt obrzydliwe aby w kulturalnym towarzystwie w ogóle o nich rozmawiać. |
MAJCHAL Miłośnik FSO Polonez Caro Poznań | 2003-07-07 21:21:44 Wiem Janio, niestety wiem. Jednak jeśli to nie ten Ikonowicz, a jakiś gościu za Fabryki? Może mają coś ciekawego do zaproponowania. Poza tym zwrócili się z oficjalna prośbą to jako sensowny klub musimy podjąc temat, nie koniecznie musimy w to wchodzić, ale posłuchać warto ( chyba ). |
Mebig Miłośnik FSO Peugeot 307 Poznań | 2003-07-07 23:20:02 ja tez sądze że wysłuchać zawsze można, nie trzeba sie odrazu w to wchodzić, i tak zawsze można mu powiedzieć, że wszystko trzeba uzgodnić z klubowiczami i dać mu odpowiedź w najbliższym czasie. Ja bym proponował ankietę czy ktoś ma się skontaktować czy nie z tymi panami. Co wy na to. |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2003-07-08 00:54:22 Może zamiast gdybać i ankietować po prostu zadzwonić i spytać: Panowie o co chodzi?
|
MaciekW Miłośnik FSO Fiat Doblo Częstochowa | 2003-07-08 00:54:31 Eno przecie za sluchanie nie zamykaja ;]
Zawsze to sie czegos nowego dowiemy tylko od razu trzeba przygotowac jakies wstepne "Pytania zaginajace" ktore sprawdza na ile prawdy jest w tym co gosc mowi. Co do ankiety to nie ma sensu przecie nic sie nie stanie jak ktos pogada. Tylko pytanie czy jakas Warszawa sie podejmie ? |
SirNazgul Miłośnik FSO Polnez Caro 2.0 DOHC ... Węgrów | 2003-07-08 15:47:53 Panowie i Panie tak się składa, że znam Pana Ikonowicza z mojej dawnej pracy. Mój stary Prezes należał do PPS i z Ikonowiczem nieraz kombinowali co tu zrobić aby dorwać się do żłoba......
Temu Panu chodzi tylko i wyłącznie o zdobycie elektoratu na wybory. Fabrykę FSO ma głęboko w d....... . Sama grzeczność wymaga odpowiedzi, więc proponuję aby sporządzić pismo w którym odcinamy się od wszelkich politycznych gierek, natomiast jeśli chodzi o FSO to niech prześle nam w formie pisemnej bądź elektronicznej plan ratowania fabryki a my go ocenimy. Plan możemy poprzeć ale nie TEGO człowieka. Żygać mi się chce jak patrzę co te sk....... politycy robią w naszym kraju i to tak samo Ci z prawej, z środka i z lewej strony sceny polityczej. Proponuję aby klub był zawsze apolityczny i nie mieszał się do polityki. |