Różne zgrzyty w mojej Cari - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
bi chyba że wsadzisz 2 litrówke albo ten od GTi

to bym zmieniał
  
 
Kurcze..o wiele fajniej się czułem jak pisałem o narodzinach syna

Najlepsze rozwiązanie: silnik 2 litry albo GTI i umowa ze sprzedawcą - tydzień czasu na sprawdzenie.

dwa minusy: jak nowy silnik będzie do bani to kasa za montaż i demontaż w błoto, no i po drugie nie da się zamontować innego silnika niż 1,6 ! prawda?
  
 
nieprawda
  
 
no właśnie czemu się nie da
  
 
Blizniacze 1.8 bez leun burna
  
 
Ech ..przez piątek zostawiłem temat ale do niedzieli muszę podjąć decyzję.
Rozmawiałem ostatecznie z mechanikiem, który nie ukrywał złych wiadomości. Powiedział mi że naprawa może wynieść maksimum 3 tys ! Na razie nie rozkręcał silnika ale podał nowe ceny za naprawę:

- głowica 850 zł (nowa 3 tys)
- rozrząd 400 zł
- pierścienie 500 zł (125 za szt)
- chłodnica 360 zł
- filtry oleju + nowy olej (syntetyk) 200 zł
- uszczelki 200 zł
- robocizna 850 zł

A opcja wymiany silnika:

- silnik 1400 zł
- montaż 350 zł
- rozrząd 400 zł
- filtry oleju + nowy olej 200 zł
- chłodnica 360 zł

Kafi - pewnie można ale kupa zabawy z takimi przeróbkami no i nowa skrzynia biegów

Decyzję podjąłem - remontuje stary silnik tylko zastanawia mnie czy te ceny mój mechanik nie podał za wygórowane, co myślicie np. 400 zł za zrobienie rozrządu to mało czy drogo?

Czy te ceny nie za wysokie są ??

[ wiadomość edytowana przez: Kiinio dnia 2008-08-16 18:58:39 ]
  
 
Wg. mnie koszty normanle dla nieautoryzowanego serwisu, ceny czesci na pewno nie orginalnych ale za 400zł kupisz porzadny rozrzad japonski np. mitsuuboshi, wiec nie wyglada mi to na naciagarstwo jesli chodzi o ceny.
Tylko te uszczelki 200zł to co kilka uszczlek czy tylko pod glowice bo jak pod glowice to albo jakas zajebista cena podrobki albo orginal ze sklepu nocnego
A cala ta naprawa i wymiana tych elementow to jakas masakra dla mnie

Co do przegrzanego silnika hm..chyba nikt mnie nie przekona ze bedzie dlaej super pracował, przeciez przegrzaniu ulegly prawie wszystkie newralgiczne el. silnika, wiec jak dla mnie w gre wchodzilo by tylko wymiana silnika

[ wiadomość edytowana przez: Cromm dnia 2008-08-17 14:33:55 ]
  
 
Za godzinkę dzwonię z decyzją do mechanika.

Cromm - chyba chodzi o więcej uszczelek niż tylko tę pod głowicą.
A co do newralgicznych elementów które mogły ulec przegrzaniu - myślę że mechanik naprawi silnik, stąd ta wysoka cena końcowa. A skoro mówi że silnik po takiej regeneracji będzie chodził jak nowy to mu ufam. Po naprawie będę lał syntetyczny olej tak jak do nowego silnika

Oprócz kwoty za naprawę martwi mnie jeszcze to że będę musiał przejechać 10 tys. km na benzynie.. dopiero potem regulujemy wszystkie luzy i podłączamy gaz.

  
 
Decyzja podjeta i co robota silnika ...?
200zł to kosztuje sama uszczelka pod glowice.

Jesli chodzi o robocizne to nie zakladam ze mechanik dotknie czegos innego oprocz pierscieni, rozrzadu.
Wypadalo by sciaganc wał sprawdzic jak tam panewki, wszak olej przyjol dosc duze obciazenie temperaturowe, wiec wg. nie warto by bylo sprawdzic stan czopów, lozysk, panewek, wałkow rozrzadu, zaworów, uszczelniaczy wału, pompy olejowej i uszczelniaczy rozrzadu.
Ale to moje takie wolne myslenie.

Daj znac co i jak
  
 
tak , decyzja podjęta - od jutra rano mechanik zawozi głowicę do specjalisty, a sam zajmuje się resztą.

Pytałem o te uszczelki - 200 zł to jest kwota za wszystkie potrzebne uszczelki.

Co do przegrzania newralgicznych punktów silnika wspomnę o nich mechanikowi jutro mam nadzieje że wiesz co piszesz z tymi wszystkimi czopami i panewkami bo nie chcę wyjść na idiotę

ech..byle by naprawić samochód zanim Rosja najedzie na Polskę
  
 
Cytat:
2008-08-17 23:14:37, Kiinio pisze:
mam nadzieje że wiesz co piszesz z tymi wszystkimi czopami i panewkami bo nie chcę wyjść na idiotę



Spytaj
  
 
Jutro odbieram auto,
wtedy napiszę coś więcej

[ wiadomość edytowana przez: Kiinio dnia 2008-08-25 20:58:57 ]
  
 
Jutro odbieram auto,
Jutro napiszę coś więcej
  
 
Silnik po remoncie sprawuje się dobrze - choć nie czuję lepszego przyspieszenia i nie ma mniejszego spalania

Teraz mam do opanowania wodę pod dywanikami, klimatyzacja oraz montaż pięknych głośniczków BLAUPUNKT 15" ( szwagier nie dał rady zamontować ich w swojej astrze)

  
 
Cytat:
2009-06-14 10:46:00, Kiinio pisze:
Silnik po remoncie sprawuje się dobrze - choć nie czuję lepszego przyspieszenia i nie ma mniejszego spalania Teraz mam do opanowania wodę pod dywanikami, klimatyzacja oraz montaż pięknych głośniczków BLAUPUNKT 15" ( szwagier nie dał rady zamontować ich w swojej astrze)


Wymiana pierścieni to jeszcze nie remont zresztą niewiem po co były wymieniane ? głowica to rozumiem a uszczelki za 200 to w niedalekiej przyszłości kolejny kłopot popytaj na forum kolegów jakie się sprawdzają po głowice ,bo pod dekiel zaworowy to tylko orginał pewnie jeszcze termostat do wymiany bo niby czemu się silnik zagotował.tak na marginesie 400 za rozrząd na wyjętym silniku to złodziejstwo tej pozycji niepowinno być wcale w cenniku bo i tak trzeba wszystko rozebrać