SULEJOW 2009

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
moge podjac sie proby organizacji zlot LKP w dniach 25, 26, 27 pod warunkiem, ze bedzie wiecej niz 10ciu uczestnikow zlotu. Inaczej dajemy sobie spokoj. Do wypozyczenia sa domki, jeszcze cen i warunkow nie znam ale jakby co to sie rozejrze.To narazie pomysl i nic pewnego. Najpierw chetni, potem konkrety. Nie badzcie leszcze i sciagajcie do Sulejowa, to byc moze ostatni zlot w tym roku.Byc moze ostatni raz kiedy bedziecie mogli zobaczyc moja ladna na zywca. Pozdrawiam, Kuba
  
 
Ja jestem chętny i przyjade na sto procent, jesli sie zlot odbędzie, i tym razem na dluzej niz kilka godzin przewidziane sa jakies pokazy car audio? Albo jakies wyścigi Ladziankami?
  
 
Jaki program zlotu?



Szczegóły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????
  
 
25-27 wrzesień??kurcze ja nie dam rady, kibluje w pracy cały weekend - taki spot-zlot to trzeba conajmniej z miesięcznym wyprzedzeniem planować!moim zdaniem przełóżmy to na wiosnę,napewno będzie więcej chętnych,pewniejsza pogoda no i mógłbym coś pomóc w organizacji
  
 
no to moze pazdziernik? bedzie jeszcze wcale niezla pogoda.
  
 
Ja nawet na październik jestem chętny igiers mozemy zrobic jakiś wyścig ladziankami! Moja przeciwko Twojej
  
 
też jestem chętny na zlocik, może być pażdziernik
  
 
malo,chcialbym zeby zjawili sie wszyscy uzytkownicy forum i byli klubowicze. DAJCIE znaka to zaczne sie za czyms konkretnym rozgladac, inaczej szkoda mojej fatygi.Pozdrawiam, Fleszer rusz zada, Konrii z ojcem tez, Krycho(przez ktorego jestem na tym forum)
  
 
Heh, fajnie by było, jakby była kasa to luzik, wjawię się, weekendy mam teraz wolne pozdrawiam tylko na namioty to już ciut za późno, trzebaby albo jednodniowy robić, albo gdzieś w domkach... pozdrawiam
  
 
jakby byly dobre wiatry to bym sie z checia wybral, z tym ze mam problem, brak chwilowo prawka wiec zaleze od kumpla, ale przetestowac moja lajdaczke bylo by fajnie , i w trasie, i te zachwycone spojrzenia klubowiczow

  
 
Nie no panowie co jest z wami? Lad sie pozbywacie,na spoty malo kto sie pokazuje, ten klub powoli upada! Czy naprawe tak trudno jest wykrzesac kilka godzinek chociaz na spotkanie sie z ludzmi ktorych polaczyla milosc i pasja do lad?
  
 
Panie, tu nie chodzi o to, tylko o różne trudności... Głównie kasa... niby niewielki wydatek, ale jeśli u kogoś jest i tak cienko z finansami, to i te parę złotych na spot robi różnicę. ja też już kilka razy miałem ochotę się wybrać, poznać ludzi, pogadać na żywo ale co z tego, skoro pieniądze nie leżą na ulicy, a wydatki są co miesiąc... Jeśli to spotkanie zostanie jakoś tak ustalone, że ludzie będą mogli się zjawić, to to zrobią. Bo wątpię, że ktoś myśli "A walę to- za rok się z nimi spotkam..." Kuba, masz jakieś konkretne terminy na oku? Pozdrawiam i oby do zobaczenia.
  
 
Zasadniczo to slepy masz racje, u mnie tez jest krucho z finansami bo mam na utrzymaniu wynajete mieszkanie, swoja LADE i opla Tigre a zarabiam niewiele ponad 1500zl miesiecznie, ale i tak pojawiam sie na spotach bo dla chcacego mic trudnego. W terazniejszych czasach trzeba kombinowac we wszystkie strony zeby cos sobie dorobic. Wiec ja osobiscie nie widze powodu zeby na spocie sie nie pojawic, chociaz na te trzy lub cztery godziny.


[ wiadomość edytowana przez: djmarkus dnia 2009-10-07 11:02:27 ]
  
 
Aaaalo-ruszyło się coś w temacie? Coś wiadomo? Kuba? Jeśli byłoby tak, że termin jest ustalony i jakieś miejsce konkretne, to dawaj znać. Ja np 6. listopada mam zajęty-jadę do Wawki na szkolenie z pracy. 7-sobota-jestem już spowrotem. Pozdrawiam.