Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
OBI Miłośnik FSO 125p/850 sport/merc ... Kraków | 2007-12-18 17:32:27 Po co tak kombinować z tymi listwami? Tym bardziej jeśli w zimie sie autka nie używa można spokojnie montować na oryginalne spinki pamiętać o konserwacji profili w tym wypadku progów i nic się z tym nie dzieje.
Brązik super na motylu prezentuje się najlepiej |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2007-12-19 18:33:11 |
Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2007-12-20 16:24:23 Na kapslach był fajniejszy
To mówisz, że został odebrany 14. 01. 77? Moja 131-ka 3 dni później |
OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2007-12-21 00:33:07 Jojek, gratuluję nowego nabytku... Wspaniale się prezentuje... a szczególnie na "motylkach"... |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2007-12-21 11:53:53 moje motyle też były malowane od podstaw, bo je kiedyś ktos srebrzanką pomalował.
Naprawdę troszeczkę wysiłku kosztowało odnowienie tych felg ale chyba się opłacało. Po nowym roku do pełni szczęścia zmontuje zapas na motylu. Ciesze się ze wam się podoba, bo mi też [ wiadomość edytowana przez: Jojo dnia 2007-12-21 12:06:27 ] |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2007-12-23 15:11:43 i Fiat zapadł w zimowy sen.
Stoi suchym garazu i czeka na pierwsze, wiosenne, ciepłe dni. W międzyczasie planowane są liczne prace, przedewszystkim przeglądowe i konserwacyjne. Mam nadzieję że wiosną fiacior będzie jeszcze lepiej śmigał niż teraz a już teraz jeżdzi nie najgorzej |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-01-20 12:27:56 |
STRUGAR Miłośnik FSO ford escort RS2000 PIŁAWA DOLNA (dolnośląskie) | 2008-01-21 22:55:06 no gratuluje!!! fajny bandyta a zwłaszcza na motylkach ! utwierdziłeś mnie ze zrobiłem dobry zakup mimo sporej ceny ! a i waku swietny miałem takiego w pierwszej pomarańczy!! |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-02-10 23:23:55 a miała byc piękna słoneczna pogoda!!
Ale pomimo tego, fiat wyjechał na drogi wykorzystając ostatni dzień ważnego badania technicznego. Fiat po 2 miesiącach postoju odpalił o własnych siłach. przejechał ok 70 km, chwilami w pełnym gazie - on się naprawde nieźle zbiera. Dzięki pomocy Ola wymieniony został, na fabryczny, wyłącznik dmuchawy oraz śruby w kołach na polonezowskie. Wieczorem Fiata odstawiłem spowrotem do garażu. Jednak nie był to koniec dnia z Fiatem Wymontowałem gaźnik w celu jego wyczyszczenia. Wczasie odkręcania gaxnika zauważyłem cos czego wcześniej nie spostrzegłem, a mianowicie rozrząd napędzany jest paskiem a nie łancuchem!!. Zachowany jest oczywiście filtr odśrodkowy na wale. Jesli się okaże że w tym silniku siedzi wałek od silnika AB to może to wyjasniac dynamikę autka. I była to kolejna niespodzianka zafundowana przez fiata z czego bardzo się ciesze. Następne jazdy pewnie dopiero w marcu i ale juz teraz nie moge sie doczekac. |
chris1500 Miłośnik FSO Karlskrona | 2008-02-11 09:15:04 hehe ja tez przed tygodniem zrobilem runde honorowa po miesiacu stania wprawdzie tylko 20km ale...bylo slonecznie a czlowiek czul sie jakby dostal cukierek dlatego wiem co czujesz poldek to poldek ale wlasnie Fiacior dostarcza takich emocji pozdrawiam |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-03-02 01:41:17 Wieczór z Fiatem
Dziś od ok 14 składałem gaźnik, Podczas pracy zostały wyporerowane gardziele i rozpylacze. Z rozpytaczy znikneły również wszystkie ostre krawędzie . Wszystkie elementy tworzące przeloty w gaźniku zostały spasowane między sobą. wszystko to odbyło się za pomoca małego frezu, pilniczków i papieru ściernego. Przydały się również patyczki do uszu Wymieniłem równiez zaworek iglicowy oraz ustawiony został pływak. Wieczorem pojechałem do garażu. Wyregulowałem zawory, małe czyszczenie klawiatury oraz dekla zaworów. Wymieniłem również przewód od pompy paliwa do gaźnika. Przy okazji pojawił sie filtr paliwa. Po zamontowaniu gaźnika i wstrzyknieciu klinera w dolot silnik z półobrotu zapalił. Pochodził 2 s i powtórka z klinerem. To juz mu wystarzyczyło. Po małym nagrzaniu i wyłączeniu ssania silnik pieknie cykał. I to tyle na dzisiaj. Przy następnym podejsciu w planie jest wyjecie chłodnicy i jej czyszczenie, wymiana oleju z czyszczeniem filtra odśrodkowego oraz wymiana paska rozrządu. Jak wszystko się dobrze ułoży to w tym tygodniu gotowe do założenia będa tarcze hamulcowe z Fiata 132 [ wiadomość edytowana przez: Jojo dnia 2008-03-02 01:44:58 ] |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-04-13 01:44:20 pół godziny temu wróciłemz z garażu
niestety sukcesu w 100% nie ma:/ Ale już mówie co się zadziało. Po powrocie z nart postanowiłem sobie że przez tydzień z czyli do niedzieli wyjade fiatem z garażu tak aby bez strasa pojechać na badanie echniczne. I tak od poniedziałku po pracy przez te 3 godziny dziennie coś dłubałem. Nie było lekko. Celem była wymiana tarcz na te z F132, wymiana usczelek w zaciskach i wszystkich przewodów elastycznych. Dzisiaj przed północa plan został wykonany, niestety tak mi się tylko zdawało. Po wstępnym przepompowaniu okazało się że cieknie prawy przedni zacisk, uszczelka pewnie zle się ułożyła podczas wciskani tłoczka- jutro poprawa. Przyznam szczeże ze przewody elastyczne nie wygladały najlepiej, wręcz powiedziałbym że źle. wymiana raczej nie przyspożyła niespodzianek - dzieki "morsowi". inaczej nie odkręciłym żadnego przewodu. Jednak najwięcej problemów miałem z wyminaną płyt kotwicznych pod zacisk oryginalne śruby były oporne ale dało rade. Jutro poprawka zacisku, odpowietrzanie układu, mycie, czyszczeie a w poniedziłek badanie tech |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-04-14 23:48:25 |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-04-15 10:48:40 To tarcze z 125 są aż tyle mniejsze? Skąd wziąłeś te od 132? Pasują zupełnie bez przeróbek? Klocki dałeś też inne? |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-04-15 12:38:29
Są. 227 kontra 251 Odemnie z garażu Prawie. Jedyne różnice to plyta mocowania zacisku i sama tarcza. No i trzeba mieć min 14" Klocki, zacisk, jarzmo te same. Różnica w hamowaniu - ogromna. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." [ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2008-04-15 12:39:50 ] |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-04-15 12:50:39 jeśli ktoś chce wymienić tarcze na te z F132 musi wymienić jedynie płytę kotwiczną jarzna hamulca oraz samą tarczę. Reszta pozostaje seryjna.
Czy te tarcze są lepsze? same liczby mówią za siebie, średnica tarczy z F 132 ( z tego co pamiętam) to 257mm w porównaniu z nędznymi 227. to robi różnice. A skąd je mam - a, dostałem [ wiadomość edytowana przez: Jojo dnia 2008-04-15 12:54:27 ] |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-04-15 23:59:55 uwieńczenie fiatingu dwudniowego,
Przejechane ponad 100 km w ciężkim ruchu ulicznym, bez najmniejszego problemu. Ale żeby nie było różowo, na wymiane czekaja łożyska kół przednich, juz zakupione. powyźej setki strasznie huczą. powolutku przymierzam sie do wymiany oleju w moscie i skrzyni. Lubie sobie pojechać, gdzies.... i zmiana warty |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-04-16 08:35:56 Zajebisty Piękny jest świat jak sie odbija w lakierze
Odpowietrzyłeś heble? ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |