Alternator-POMOCY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam bardzo serdecznie gdyż jest to mój pierwszy wątek
Sprawa wygląda tak że do tej pory jeździłem escortem 1.4 w benzynie 92 r a od miesiąca użytkuje escorta 1.8 TD 95 r i nie znam go zupełnie
a poleciał mi w nim alternator bo nie ma ładowania wiem że to mogą być szczotki regulator napięcia albo diody
I teraz pytanie czy ten stary częściami będzie pasował do tego 1.8 czy lepiej dać se spokój i naprawić u elektryka no i jakie mogą być koszta mniej więcej no i czasowo jak to wygląda
Z góry dzięki za wszelką pomoc kogoś kogo spotkała taka sama usterka
PZDR.
  
 
Mnie spotkała podobna ustarka niedawno. Dałem do znajomego elektryka. Robił dwa dni, ale tylko dlatego, że miał czas tylko wieczorami i robił u siebie w domu. Zapłaciłem coś koło 100zł. Nie pamiętam dokładnie.
  
 
Tam było chyba z 5 różnych alternatorów i jest mała szansa, że akurat podejdzie. Może wyjąć nie jest łatwo (potrzebny kanał) ale raczej trzeba dać do elektryka. Tak jak pisze szurmen ok 100 - 150 i alternator jak nowy.
  
 
No i tak zrobie nie wiem tylko czy uda mi sie dziś wjechać do jakiegoś mechanika a nie orientujecie sie ile to czasowo może zająć dobremu fachowcowi ?
  
 
Jeżeli będziesz potrafił wymienic sobie go sam to radzę kupić sprawny ze szrotu za 100 - 150 pln. Ja nie potrafiłem sobie wymienić a moj elektryk skasowal mnie 220 pln.
  
 
No i po sprawie tylko 350 złotych w plecy po wymontowaniu alternatora okazało sie że pękła obudowa !!! kupiłem prawie nówke tzn. taki regenerowany gość sie tym zajmuje i nawet dał rok gwarancji co by sie nie działo wymienia na drugi a mechanikowi dałem 5 dych za robocizne
Jest tylko ciągle jeden problem alternator jest cacuszko do tego sprawdzany w dwóch miejscach i ładuje pięknie tylko że ciągle kontrolka ładowania akumulatora sie ledwo świeci i to zarówno na zapłonie jak i po odpaleniu silnika i ciągle nie działa obrotomierz
Umówiłem sie z tym elektrykiem na przyszły tydzień na kompletny przegląd instalacji żeby to znaleźć i usunąć ale napiszcie czy orientujecie sie co to może być może ułatwicie mi zadanie i szybciej sie to znajdzie
  
 
sprawdź czy wszystkie kable masz podpięte - napewno taki sam alternator założyłeś?
  
 

2008-02-21 18:25:05, piter72 pisze:
No i po sprawie tylko 350 złotych w plecy po wymontowaniu alternatora okazało sie że pękła obudowa !!! kupiłem prawie nówke tzn. taki regenerowany gość sie tym zajmuje i nawet dał rok gwarancji co by sie nie działo wymienia na drugi a mechanikowi dałem 5 dych za robocizne Jest tylko ciągle jeden problem alternator jest cacuszko do tego sprawdzany w dwóch miejscach i ładuje pięknie tylko że ciągle kontrolka ładowania akumulatora sie ledwo świeci i to zarówno na zapłonie jak i po odpaleniu silnika i ciągle nie działa obrotomierz Umówiłem sie z tym elektrykiem na przyszły tydzień na kompletny przegląd instalacji żeby to znaleźć i usunąć ale napiszcie czy orientujecie sie co to może być może ułatwicie mi zadanie i szybciej sie to znajdzie


Jeśli ten Alternator za kupiłeś u Pana co je Regeneruje to ja sądzę że on jest Sprawny takie moje zdanie
przyczyna nie chodzącego Obrotomierza może być przepalona Ścieszka na Liczniku
ciężko mi stwierdzić co i jak ale niech to posprawdza Elektryk.
Ja bym Miernikiem po sprawdzał co i jak jakie ma Ładowanie na Akumulatorze możliwe że ładuje Alternator a gdzieś masz Zwarcie dlatego Czujnik ledwo Świeci Ładowania po sprawdzaj Miernikiem jeśli nie dasz rady to Kłania się Pan Elektryk Samochodowy
  
 
Wygląda na zwykłe zamienione kabelki obrotomierza z kontrolką.
  
 
Panowie alternator jest ten sam sprawdzony miernikiem na sucho czy wszystkie 3 styki wychodzące z niego są sprawne i podają na przewody tzn. 1 styk dochodzi do niego napięcie 2 podaje na kontrolke a 3 na obrotomierz czyli alternator jest ok.
Co do zamiany kabelków to sugerujesz DoktorB że są zamienione przy alternatorze ?
  
 
A gdzieś indziej jeszcze je odłączałeś?
  
 
Nie tylko przy alternatorze
  
 
No to coś namieszałeś.
(co można jeszcze odłączać wyjmując alternator? Klemę? - ok.)
Masz do wyboru dwa kabelki. Pokombinuj.
  
 
Pewno obok chłodnicy jeszcze
  
 
Cytat:
2008-02-22 14:36:20, piter72 pisze:
Panowie alternator jest ten sam sprawdzony miernikiem na sucho czy wszystkie 3 styki wychodzące z niego są sprawne i podają na przewody tzn. 1 styk dochodzi do niego napięcie 2 podaje na kontrolke a 3 na obrotomierz czyli alternator jest ok. Co do zamiany kabelków to sugerujesz DoktorB że są zamienione przy alternatorze ?



w alternatorach środkowy (przeważnie oznaczony literką W) zacisk jest właśnie do obrotomierza ... dla silników dieslowskich ...
więc może ktoś pomylił między sobą przewody od obrotomierza i ten od wzbudzenia i kontrolki alternatora jednocześnie ...

kabelek w kolorze niebieskim (kontrolka ... ) powinien być najprawdopodobniej na skrajnym zacisku ... - po przeciwnej stronie od przewodu PLUSOWEGO ...






[ wiadomość edytowana przez: bzikol dnia 2008-02-23 10:46:23 ]
  
 
jak chcesz to ja mam alternator do 1.8td na sprzedarz magneti marelli, za 150 z gwarancją