Wyrejestrowanie auta a złomowanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Może się ktoś orientuje jak wygląda sprawa wyrejestrowania auta?? Czy muszę przedstawić dokument zezłomowania ?? Czy na złomie przyjmą mi auto, które jest ogołocone ze wszelkich części bo w zasadzie to został bym z niej szkielet ponieważ chciałbym części zapasowe wytargać. Jaki jest koszt tej całej imprezy??
Z góry dzięki za informacje.
  
 
... kiedys kosztowalo to 100pln... teraz nie wiem..., ale mozna zrobic tez tak że nie wyrejestrowujesz auta, zostawiasz je sobie na podworku... a do ubezpieczyciela dajesz papier ze z auta nie korzystasz i ze nie bedziesz jezdzil zeby nie placic OC... ja tak zrobiłem z PZU oczywiście po wcześniejsz konsultacji z nimi. Miałem malucha którego nie chciałem złomować bo był calusieńki sprawny i chciałem go tez na części... ten sposob moze sie okazac na pograniczu prawa, ale sprobuj sie dowiedziec... bo jest on dosyć rozsadny...
  
 
Ja w zeszłym roku złomowałem mojego malacza, oddałem sama karoserie bez silnika i innych czesci, zapłaciłem za złomowanie koło 120 złotych, koles mi powiedział ze jakbym oddał całego to bym zapłacił koło 20, opyliłem te cześci co wymontowałem i jestem pare stówek na plusie, tylko ze mi jeszcze lezy w garazu silnik i skrzynia i nie wiem co z tym zrobic.
  
 
Tak, do wyrejestrowania musisz przedstawić dokument złomowania. Jeżeli chcesz wykorzystać lub sprzedać później silnik, to prosisz na złomie żeby zrobili adnotację "bez silnika" i panią w urzędzie, żeby na protokole czy zaświadczeniu o wyrejestrowaniu też zaznaczyła "silnik do wykorzystania". Dostajesz skasowany dowód rejestracyjny i nie ma najmniejszych problemów później z wsadzeniem tego silnika do innego auta. Przerobiłem osobiście wszystko
Jak kasowałem swoją to nic za to nie płaciłem i jeszcze na miejscu wyrwałem lampy, zaciski i cały układ kierowniczy z przekładnią i drążkami
Oczywiście wszystko wcześniej miałem odpowiednio lekko poskręcane tak, żeby tylko dojechać
Złomowałem auto na ul. Nowohuckiej. Jadąc od Huty to po prawej stronie. Tylko nie pamiętam czy przed skrzyżowaniem z tamą czy przed tym nowym dużym. Kurde, ale człowiek ma sklerozę...
W każdym razie trzeba wjechać nieco głębiej pod taki biurowiec i tam w prawo i praktycznie już jesteś na złomie.
Pozdro.
  
 
Eeeee Perzan -jakiego koloru byla ta lada???
  
 
Dzięki chłopaki za info, teraz wiem już prawie wszystko.
  
 
Cytat:
2004-02-04 00:12:34, Krzysztof-Fleszer pisze:
Eeeee Perzan -jakiego koloru byla ta lada???



Bordowa. Została przyholowana przez następczynię - żółtą
  
 
A kasację autka robi sie na Nowohuckiej po drugiej stronie M1. Tam gdzie LOK, tylko w brame na wprost jest Auto Shrot, a za nim kasacja pojazdów (prasa i te sprawy...)
  
 
Skoro przy tym jesteśmy, to ja mam pytanie też o podobnej tematyce. W sumie bardziej teoretycznie jak praktycznie.
Co jest w momencie jak się zmienia silnik? Np. kilku naszych zmieniło silnik z fabrycznego na 2.0 fiata, albo chociażby nawet jeżeli zmieniłoby się silnik na jakiś inny też produkcji fabrycznej na zasadzie "zamiast remontu zmieniam cały silnik". I pytanie: czy prawnie dozwolona jest zmiana silnika? Jeżeli tak, to co wtedy robi się z numerami silnika w dowodzie? CZy w takich przypadkach właściciel poprostu zataja zmianę silnika, czy wymieniają po prostu dowód i wpisują nowe numery silnika? BO nawet jakby zataił ktoś zmianę silnika to chyba przy sprzedaży by mógłbyć problem, jeżeli ewentualny kupiec kapnołby się o różnicy w dowodzie a na tabliczce znamionowej?
Tak samo jest też w przypadku numerów nadwozia - w przypadku np. zmiany budy.
I co wtedy dzieje się w takich przypadkach?
  
 
Musisz zgłosic to w wydziale komunikacji Urzędu Miasta....
Jeśli kupiłeś silnik - to na podstawie umowy kupna-sprzedaży idziesz i zgłaszasz, a Oni wbijają Ci to w dowód i gra gitara....
Jeśli tego nie zrobisz - byle patrol może zabrać Ci dowód rej. przy kontroli drogowej....
  
 
Dzięki za info.
Pozdrówka
Miły
  
 
Nic świeższego wyszukiwarka mi nie znalazła więc się dopisze.

Czy ktoś zna w Krakowie ew. w nowosądeckim złom gdzie mogę dostać kwita o wyrejestrowaniu na podstawie samego dowodu i wyciętego kawałka podszybia z numerami? Bo zastanawiam się czy nie łyknąć całej Łady na części a nie mam zamiaru płacić OC od niej. Acha i ile by to kosztowało? Bardzo proszę o info, jeśli nie publicznie to ew. na priv


-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
a czy nie mozesz kupic i nie rejestrowac...??
  
 
Przerobiłem to u siebie.
W nowych dowodach rejestracyjnych nie ma nigdzie wpisanego numeru silnika wybitego.Natomiast jak chcesz byc uczciwy musisz to zgłosic do wydziału komunikacji.A wydział komunikacji zada zaswiaddczenia wydanego przez diagnoste za 60zł jaki jest numer silnika a pojemnosc i moc okresla według katalogu dosc bardzo starego
  
 
Cytat:
2005-08-16 23:55:07, arsen pisze:
a czy nie mozesz kupic i nie rejestrowac...??


Nie, bo to auto mojego najlepszego kumpla i zależy mi żeby miał czysta kartotekę


-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Cytat:
2005-08-16 23:55:07, arsen pisze:
a czy nie mozesz kupic i nie rejestrowac...??


teraz już nie jest to takie oczywiste.po sprzedaży przy wyrejestrowywaniu pani wysyła komputerowo informacje do ostatniego ubezpieczyciela,ktory może sie zainteresować czy nowy właściciel opłacił oc...tak w każdym razie pani w UK mnie poinformowała.
  
 
Cytat:
2005-08-17 06:59:55, wlad pisze:
teraz już nie jest to takie oczywiste.po sprzedaży przy wyrejestrowywaniu pani wysyła komputerowo informacje do ostatniego ubezpieczyciela,ktory może sie zainteresować czy nowy właściciel opłacił oc...tak w każdym razie pani w UK mnie poinformowała.


tak robia..
o ile pamietam - juz ktos od nas mial jakies tam takie jaja z nimi - ale nie pomne, kto.... Dex, moze Matys..... no nie wiem, niech sam opowie....
  
 
Cytat:
2005-08-17 00:03:36, krzychuk pisze:
Przerobiłem to u siebie. W nowych dowodach rejestracyjnych nie ma nigdzie wpisanego numeru silnika wybitego.


Nieprawda numer silnika jest zakodowany w numerze dowodu tak samo jak numer nadwozia. Te wszystkie dane sa także w kodzie mozajkowym na dowodzie i policja może te dane odczytać w swojch radiowozach. Inna sprawa czy chciało by im się sprawdzać w ładzie nr silnika natomiast przy przeglądzie sprawdzają.
  
 
Cytat:
Inna sprawa czy chciało by im się sprawdzać w ładzie nr silnika natomiast przy przeglądzie sprawdzają.



powaznie? To chyba zalezy od miejsca....
Mnie nawet na normalnych przegladach nie sprawdzali, ani razu. Nawet nr. budy....
  
 
Mi zawsze sprawdzaja nr budy i nr silnika.