Praca zawodowa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie zakładam, tego wątku w celu wybadania, kto gdzie pracuje, a raczej po to, aby się pochwalić, a raczej pokazać czym się zajmuję. A więc tyram jako operator frezarek i tokarek numerycznych. No a nie długo jako technolog (robienie modeli i programów obróbkowych w Unigrafiksie).
Strona firmy, to www.cpl.com.pl Nie działa pod FF (polecam dział "Wyposażenie") i filmik z obróbki wirnika.
A tu parę fotek.

Free Image Hosting at www.ImageShack.us Free Image Hosting at www.ImageShack.us Free Image Hosting at www.ImageShack.us Free Image Hosting at www.ImageShack.us

W sumie w firmie jest 4 frezarki( w tym 2 posiadające pięć osi) oraz jedna tokarka.
A tu linki do dwóch filmików (kiepska jakość)
www.turboupload.com/download/NhURc0940frI/Praca(14).avi
www.turboupload.com/download/2tpVHVqpxFcT/Praca(15).avi
  
 
niezłe zajęcie - jeśli jestes w tym dobru nie musisz się napewno martwić o to ,że kolejka w urzedzie pracy jest długa Bylebyś nie wyjechał do irlandii - no chyba,że na wycieczkę, bo warto
Pisze to, bo to w sumie pokrewne z moiem wykształceniem - elektronika i automatyka - ale nie pracuję w swoim zawodzie. Od kilkunastu lat zajmuję się podłogami wszelkiego roadzaju i w tej chwili pracuję w niemieckiej firmie produkującej chemię do ich instalacji. Zajmuję się szkoleniami, sprzedażą i doradztwem na terenie całej polski ,litewy i ościennych państw. Może więc daltego czasem nie miałem możliwości by być tu codzennie.
Paweł



[ wiadomość edytowana przez: Pawel_66 dnia 2008-02-15 23:56:38 ]
  
 
No ja skończyłem Automatykę i robotykę na PW. A co do Irlandii, to tu mam niezłe zarobki, więc jakoś mnie nie ciągnie.

[ wiadomość edytowana przez: sebioza dnia 2008-02-15 23:59:27 ]
  
 
no i wałsnie o to chodzi! jesli ktoś jest w czymś dobry to nie ma po co szukac szczęscia za granicą . chyba,że swojego szczęścia
  
 
Witam
Cytat:
2008-02-15 23:45:16, sebioza pisze:
..., aby się pochwalić, a raczej pokazać czym się zajmuję. A więc tyram jako operator frezarek i tokarek numerycznych.
A tu parę fotek.


Sebioza, wiertło Ci się stępiło na 3 ciej fotce
A tak poważnie to ciekawa praca, gratulacje
  
 
Już wiadomo do kogo będe jeździł jak trzeba będzie dorobić jakiś nietypowy element


PS:
Przypomniał mi się taki program na jednym z Discovery, jak goście motorami chcieli objechać cały świat. Oczywiście trafili na Syberię, tam o części do ich maszyn było trudno ale w ramach gościnności tubylcy zrobili im część sami.... ze złota ;/

Hyh ciekawe jak daleko na tym przejechali, przeciez zloto jest miekkim materiałem, no chyba, że takie własności powinien posiadać ten element w co wątpie (ale już nie pamiętam o jaką część im to chodziło).


W ramach zajęć w technikum pracowałem na tokarce (takiej zwykłej, niestety wszystko trzeba było wykonywac i ustawaić recznie),wiertarkach kadłubowych i innych tym podobnym monstrualnych machinach ;D
  
 
Cytat:
2008-02-16 01:07:29, sheriffnt pisze:
Witam Sebioza, wiertło Ci się stępiło na 3 ciej fotce A tak poważnie to ciekawa praca, gratulacje



To nie jest wiertło! To jest frez.