Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-19 19:06:45 Tak się zastanawiam co zrobić. Duzo ludzi mi mowi ze jak najbardziej, le lsyszlaem tez glosy ze nie warto jezeli zaraz po piachu nie bedzie wszystko zabezpieczone podkladem, a w moim przyopadku to by musial byc transport ok 10km lawetą od piachu do garazu gdzie mozna bedzie malowac.
No sam nie wiem jak to po prostu rozegrać. jakies pomysly moze? |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2006-09-19 19:19:54 eee tu chodzi napewno o to żeby nie np 3 miechy po piasku nakładać podkład, bo blacha rdzewieje jak głupia nawet w suchym pomieszczeniu |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-19 19:22:39 No wlasnie tak mi mowil jeden znajomy ze to przewiezienie od piachu do garazu juz moze sprawic troche problemow...
|
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2006-09-19 19:27:08 Do piachu z nim Później szybko do garażu i podkładzik-najlepiej epoksydowy |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2006-09-19 19:27:17 tak ?? to znajdź mi lakiernie gdzie piaskują i lakierują zarazem karoserie, nie ruszając auta z miejsca.
Poszukaj moze informacji na forum o renowacji nadwozia na motonews |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-19 19:45:40 Piaskarnia to bedzie na ulicy centralnej w krakowie raczej. zawioze tam gola bude raczej bez zawiasu no i zrobie co trzeba, tylko wlasnie problem z tym zeby szybko pozniej zabezpieczyc. czy to serio bedzie taka tragedia jak to auto bedzie dajmy ta godzine jeszcze czekalo? jak rozmawialem z celtikiem, to odnioslem wrazenie ze taki przejazd przez miasto moze mocno zaszkodzic...
[edit] no i jeszcze co do podkladu - jakiego uzyc? bo chodzi o to zebym mogl zobaczyc co tak na serio jest jeszcze zdatne do uzytku a co trzeba wymienic, wiec auto zostanie potraktowane piachem i podkladem i pojdzie znowu troche czekac az dorwe wszystkie potrzebne czesci. Podklad epoksydowy brzmi straszne drogo jak na cos, co pozinej trzea bedzie chyba i tak zdzierac... [ wiadomość edytowana przez: Julo dnia 2006-09-19 19:56:01 ] |
Lechu Miłośnik FSO Karolina Gdańsk/Warszawa | 2006-09-19 19:45:59 w warszawie mam namiar na gościa który mi piaskował karolinę - był 100% mobilny - przywiózł ze sobą piach, kompresor i cały sprzęt. wypiaskował, odkurzył i od razu można było w garażu nałożyć podkład. byłem bardzo zadowolony. może poszukaj Julo tam w swojej okolicy kogoś takiego z mobilnym kompresorem. |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2006-09-20 15:31:25 Lechu - daj namiar i rząd wielkości kosztów. Chce wypiaskować przyczepę. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
bieniowaty fso | 2006-09-20 17:00:38 jedna wielka bajka z tym transportem. Jak wypiaskujesz samochód to możesz go spokojnie przewozić, byle było sucho. Jak zmoknie, to możesz już mieć mały problem, ale to jeszcze i tak nie katastrofa. Przed lakierowaniem/podkładem będziesz musiał wszystko dokładnie odtłuścić jeszcze raz, jak to zrobisz dokładnie, to wystarczy. Rdza nie pojawi się tak szybko, to co zdąży się utlenić w ciągu godziny, zmyjesz z powodzeniem szmatką nasączona benzyną. Powodzenia! |
Lechu Miłośnik FSO Karolina Gdańsk/Warszawa | 2006-09-20 21:01:17
jeśli chodzi o koszta, to z tego co pisałem rok temu w innym wątku to ok 120-140zł/h + do tego zwrot kosztów dojazdu, jeśli chcesz to robić u siebie - gość jest z milanówka. wypiaskowanie całego dołu karoliny z dwóch stron + komory przód i tył wtedy zajęło ok 5h, ale można było to zrobić w 3,5-4h. namiar dokładny na priva poszedł |
pawelanalog4 POLONEZ ANALOG 4 wiśniowa | 2006-09-22 11:55:29 ja za całego analoga płaciłem 400 zł potem pojechał na podkładzik a teraz stoi u blacharza.
|
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-09-22 12:10:26 Jeśli bedziesz go przewoził to tylko nie w deszcz . Poza tym nic mu się na pewno nie stanie. Panowie nie mylcie pojeć! gdzie na gołą blachę podkład! Jedynie to może gruntujący. A według mnie to najlepiej i w miare dobrze położyc najpierw antykorozje na całość, później delikatnie zmatowić na sucho no i podkład dopiero akrylowy. Takie moje zdanie. |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-22 12:20:08 No raczej ze anykorozyjny podklad, hehe. hociaz ja sie na tym po prostu nie znam
[edit] więc pliz, dokladnie mi tu prosze opoisac czym zapaćkać złoma zaraz po piachu zeby bylo dobrze? Tzn nie zaraz, bo njpierw to trzeba bedzie usunac piasek raczej. bede musial poszukac jakiejsc takiej rtzesacej sie platformy o jakiej pisali kidys w ClassicAuto [ wiadomość edytowana przez: Julo dnia 2006-09-22 12:29:17 ] |
Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2006-09-22 15:56:47 Brunoxem bejbe se zapaćkaj z kompresorka i bedzie spokój. |
Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2006-09-22 16:05:21
Oj, masz problem... weź go na lawetę i śmignij po pierwszej lepszej ,,polskiej" drodze (czyli w praktyce prawie każdej) Wytrzesie się na pewno |
Kazio-Marymont Miłośnik FSO Plonez 1500, Warsza ... Warszawa | 2006-09-22 16:07:14 Brunoxa ładuje się na rdze! A nie na czystą wypiaskowaną blache!
|
Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2006-09-22 17:52:39 Właśnie, w dodatku do pistoletu trzeba go rozcieńczyć, a rozcieńcza go się raczej wodą, więc chyba nie jest to najzdrowsze, co? |
Julo Miłośnik FSO zakrzywiający czasop ... Kraków | 2006-09-22 17:55:38 Kajtek ty glupku |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-09-22 18:56:34 Ja na rdzę lub goła blache klade zawsze minię i jest ok, ladnie przyjmuje ona tez podklad i nie warzy się |