[diabel_21] SWAP juz zakończony ale krótka fotorelacja teraz - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ja też gratuluję udanego SWAPA i wytrwałości, ale nie rozumiem jak wy te koła urywacie bez uderzenia w jakąś przeszkodę np. krawężnik, jak do tego dochodzi że te szpilki tak się urywają

Diabel jak skończę swojego Rs-a musimy się ustawić na spota bo mieszkam 80km od Ciebie w Łosicach, gdybyś przejeżdżał daj znać
  
 
Cytat:
ja też gratuluję udanego SWAPA i wytrwałości, ale nie rozumiem jak wy te koła urywacie bez uderzenia w jakąś przeszkodę np. krawężnik, jak do tego dochodzi że te szpilki tak się urywają

Diabel jak skończę swojego Rs-a musimy się ustawić na spota bo mieszkam 80km od Ciebie w Łosicach, gdybyś przejeżdżał daj znać



dzieki wiesz... ja przez Łosice rzadko jezdze prywatnym autem ale za to znacznie częściej służbowo na ogol raz w tygodniu bywam w Twoim miasteczku czasami zatrzymuje sie na zakupy w cpnie jakies dwa km od losic w kierunku lublina, wiec na krótki spocik miałbym czas jak cos dam Ci znac
  
 
Cytat:
hehe no cashy byl swiadkiem poczatku mojej przygody... zaczelo sie tak... mieszkam jakies 50 km od bialegostoku a w bialym mieszka moja dziewczyna... jadac do bialegostoku zaczelo sie jakies lekkie stukanie... ze srodka ciezko bylo okreslic co to jest ale jechalem dalej... zajechalem po dziewczyne i wpadlismy na pomysl zeby odwiedzic cashy'ego, pojechalismy na przejazdzke po bialym... po przejechaniu kilku km nasililo sie stukanie... zaniepokojony zajechalem do stacji kontroli pojazdow zeby mi sprawdzili zawieszenie na szarpakach... z szarpakow mnie zabral na zwykly podnosnik bo nie znalazl przyczyny okropnego dzwieku ktory sie wydobywal podczas jazdy... przy okazji znalazl przyczyne takiego piszczenia... jesli taklekko stuka i/lub piszcze to moze byc przegub... tak u mnie zdiagnozowali... no i ja bedac swiecie przekonany ze to jest wina przegubu pojechalem dalej... i to byl moj blad (choc skad moglem wiedziec ze diagnosta/mechanik sie az tak pomylil... wiadomo przeciez ze jak sie przegub urwie to poprostu unieruchomi auto) w nocy zabralem swoja niunie i mielismy jechac do mnie... i pojechalismy... jechalem spokojnie bez szarpania i powoli... po przejechaniu jakis 30 km z momentalnie zaczelo sie pieklo... walilo jak cholera... zatrzymalem sie zeby sprawdzic co sie dzieje... ale co w szczerym polu mozna zobaczyc... pada decyzja... jade dalej ale powoli... rozpedzilem sie moze do 30-40 km/h i raptem trach... kolo polecialo sobie przed samochodem w pole... a auto stanelo jak wryte... tak wyglada moja historia... moze Ci cos pomoze moze nie... ale lepiej sie nie sugeruj tym... bo u Ciebie moze byc to co innego... w kazdym badz razie u mnie przyczyna bylo urwanie szpil i odkrecenie sie kola na pozostalych dwoch... a sprawdzic czy kolo dokrecone nic nie kosztuje juz sie tego nauczylem... niestety mądry polak po szkodzie (



Dzięki za odpowiedź, dziś podjechałem do dziadka wziełem podnośnik i obu dwa koła ściągnełem i wygląda ok, trochę poszarpałem kołem i nic, u mnie nie ma walenia tylko te cichutki pisk, chodż po tym jak koła ściągałem już chyba tego nie słyszałem, nie wiem może było zagłośnio, kij wie ale muszę uważać

Dziś jeszcze jechałem ponad 140km/h i trasę robiłem ponad 200km ( bo musiałem szef kazł chodż mu mówiłem że coś się dzieje z moim autkiem :/ ) no i się trzymają koła


[ wiadomość edytowana przez: MacFly dnia 2008-01-08 22:09:03 ]
  
 
podziwiam i gratulacją
urwane kólko / czy są odpowiednie śruby do alumów?
pozdrawiam i niech sie nic więcej nie wydaża
  
 
Cytat:
czy są odpowiednie śruby do alumów?



  
 
Cytat:
2008-01-09 12:30:43, diabel_21 pisze:



raczej nakrętki z podkładką pływającą w przypadku escorta.
  
 
Cytat:
raczej nakrętki z podkładką pływającą w przypadku escorta.


trafne spostrzezenie... zmeczony po pracy jestem i nie zaczaiłem hehe
  
 
no i dzisiaj przyszedl czas na zamontowanie foteli recaro maja jeden maly mankament... wygryziona dziura w boczku w fotelu kierowcy... ale z czasem i z tym sobie poradze jutro zabiore sie (jak mnie len nie zlapie za wymiane hamulcow z tylu na tarcze moze zarzuce jakies fotki jutro
  
 
Cytat:
2008-01-14 22:55:36, diabel_21 pisze:
no i dzisiaj przyszedl czas na zamontowanie foteli recaro maja jeden maly mankament... wygryziona dziura w boczku w fotelu kierowcy... ale z czasem i z tym sobie poradze jutro zabiore sie (jak mnie len nie zlapie za wymiane hamulcow z tylu na tarcze moze zarzuce jakies fotki jutro


PODESLIJ FOTE ,BO MIALEM NAPRAWIANY FOTELIK,WIEC MOZE CI POWIEM CO I JAK
  
 
Gratulacje za zapał i cierpliwość Fajnie się prezentuje

pozdro
  
 
O to juz wiem kto buta na wiosne bedzie robil na lotnisku

  
 
Cytat:
PODESLIJ FOTE ,BO MIALEM NAPRAWIANY FOTELIK,WIEC MOZE CI POWIEM CO I JAK



oki porobie foty jutro w dzien i bede wdzieczny za kazda pomoc

Cytat:
O to juz wiem kto buta na wiosne bedzie robil na lotnisku



hehe mam dwie oponki na spalenie ale nie wiem czy sie odwaze na taki kat... pozyjemy zobaczymy jak to sie mowi hehe

zapomnialem dodac ze jutro mego dawce organow zabiera zlomiarz... buda ogolocona z wszystkiego co sie da postaram sie tez w tym przypadku popstrykac fotek kilka
i na koniec male pytanie... moze ktos sie orientuje jak to jest z regulatorem sily hamowania czy jakos tak... takiej kostki ktora gdzies tam kolo zbiornika sie znajduje... czy wymieniajac bebny na tarcze musze wymienic ten regulator??
  
 
Cytat:
2008-01-14 23:35:45, diabel_21 pisze:
hehe mam dwie oponki na spalenie ale nie wiem czy sie odwaze na taki kat... pozyjemy zobaczymy jak to sie mowi hehe zapomnialem dodac ze jutro mego dawce organow zabiera zlomiarz... buda ogolocona z wszystkiego co sie da postaram sie tez w tym przypadku popstrykac fotek kilka i na koniec male pytanie... moze ktos sie orientuje jak to jest z regulatorem sily hamowania czy jakos tak... takiej kostki ktora gdzies tam kolo zbiornika sie znajduje... czy wymieniajac bebny na tarcze musze wymienic ten regulator??


zakładaj bez ,na ogól on i tak nie działa
  
 
Cytat:
zakładaj bez ,na ogól on i tak nie działa



aaha to spoko mniej roboty bedzie

i dodatkowo zapytam hehe non stop cos mi sie przypomina otoz mam progi od RSa i sie zastanawiam czy je zakladac do cabrio czy nie... jestem jednak sklonny zalozyc je ale nie wiem jak to zrobic... czy zrobic to na wkrety tak jak bylo w budzie dawcy czy moze jakos silikonem obkleic zeby nie dziurawic auta??

kurcze zaraz watek przejdzie do dzialu PiO hehe sorki ze tak sie rozpedzilem nie tu gdzie trzeba z setkami pytan jakos tak same z siebie wychodza a nie chce tworzyc oddzielnych tematow

[ wiadomość edytowana przez: diabel_21 dnia 2008-01-14 23:42:02 ]
  
 
olej te prgoi, nie pasuja do cabrio - musial bys je przycinac, bo odstaja i nie pasuja do bryly auta... pozatym w cabrio sa piekne progi
  
 
pod jakim wzgledem nie pasuja??? bo jesli chodzi o dlugosc wszystko pasi...

a tutaj obiecane fotki

siedzenia troche syfiasto i nie wszystko popodczepiane bo non stop cos w nim krece i poskrecam go i wysprzatam na cacy jak juz wszystko sfinalizuje...
i resztki RSa (dawcy) czeka na lawete szkoda mi go sie zrobilo... troche zaluje ze nie zostawilem sobie dwoch... ale zawsze mozna bedzie kupic drugiego


no i na tyle... ide montowac tarczki


[ wiadomość edytowana przez: diabel_21 dnia 2008-01-15 10:36:06 ]
  
 
zobacz na autko Marcina... odstaja poprostu, dol prog nie wchodzi tak "pod auto" jak w 3d... imho niezbyt ciekawie to wyglada...
  
 
Cytat:
2008-01-14 23:40:34, diabel_21 pisze:
aaha to spoko mniej roboty bedzie i dodatkowo zapytam hehe non stop cos mi sie przypomina otoz mam progi od RSa i sie zastanawiam czy je zakladac do cabrio czy nie... jestem jednak sklonny zalozyc je ale nie wiem jak to zrobic... czy zrobic to na wkrety tak jak bylo w budzie dawcy czy moze jakos silikonem obkleic zeby nie dziurawic auta?? kurcze zaraz watek przejdzie do dzialu PiO hehe sorki ze tak sie rozpedzilem nie tu gdzie trzeba z setkami pytan jakos tak same z siebie wychodza a nie chce tworzyc oddzielnych tematow [ wiadomość edytowana przez: diabel_21 dnia 2008-01-14 23:42:02 ]



Co do korektora siły hamowania, to ja bym nie podchodził tak luzacko do tego...po coś on tam jest...Później nie zdziw się, że tarcze się krzywią z przodu, szybko klocki się zużywają....a to będzie dlatego, że nie będzie odpowiedniego ciśnienia w hamulcach z tyłu, lub będzie za duże i w zimie przyhamujesz na zakręcie i już lot gotowy. Mówię Ci, sam to przerabiałem w Citroenie. Bez powodu tego nie instalowali...Ale zrobisz jak uważasz.

Pozdro
  
 
hamulce zainstalowane... ojciec mi zrobil suprise wykrecajac cala zawiche z tylu i ucial kontowka linke od recznego i teraz musze kupic nowa :/ jeszcze tylko musze wymienic pompe hamulcowa i podpiac kompa od ABSu i bedzie cacy hamownik... juz hamuje duzo lepiej...zaraz moze podepne halogeny bo mam wsadzone i podlaczone pod wiazke ale wlacznik nie wiem jak podlaczyc moze ktos wie gdzie kabelki od wlacznika powinny isc??? bo jak nie to sam bede dochodzil powoli a korektor hamowania podlacze jak dostane sie na kanal... bez kanalu lipa z miodem... a i tak bede musial sie szarpnac na pozyczke garazu z kanalem bo linke musze zalozyc od recznego nowa...
  
 
nie zakładaj tych nakładek do cabrio , brzydko będzie wyglądało