RS 2000, remont silnika czy kupno używanego??Co sądzicie?? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
odgrzał kotleta bo nie chciał zakładać nowego tematu.
W tego typu konstrukcjach, których jest mało, zawsze lepiej remontować niż szukać używki. Chyba że kupujesz silnik który jeszcze siedzi w aucie.
  
 
tak poczytałem z ciekawości czystej i widzę że ktoś kiedyś napisał że szklanki za 50zł/szt ciężko znaleźć
a ja wiedzę że od ręki mam za trochę mniej nawet
co nie zmienia faktu że 16 ich potrzeba
  
 
Cytat:
2013-02-11 16:13:50, maly10001 pisze:
tak poczytałem z ciekawości czystej i widzę że ktoś kiedyś napisał że szklanki za 50zł/szt ciężko znaleźć a ja wiedzę że od ręki mam za trochę mniej nawet co nie zmienia faktu że 16 ich potrzeba




5 lat temu ceny byly inne.


moze nie z wlasnego doswiadczenia ( bo ja w swoim robie pozadny przeglad, a w sumie z serduchem wszystko bylo/jest ok ), ale jezeli chcesz go miec na dlugie lata to lepiej zrobic swoj, niz pozbawiac kolejnego RS'a zycia i za jakis czas byc moze znowu odgrzewac temat.


[ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2013-02-11 16:48:12 ]
  
 
Włacha
zgadzam się w pełni z Przemkiem
zrobisz kapitalkę swojego to będziesz wiedział na czym stoisz
nie wiadomo czy silnik który kupisz pojeździ Ci sprawnie 10 lat czy zacznie się sypać po pół roku
  
 
Moim zdabiem lepiej remont zrobic ja juz mam nauczke bo probasie mojego ojca pierwszy silnik pojezdzil pol roku po kupnie auta wymiana silnika i pojezdzil tylko rok w sie wkurzyl i zrobil remont i jest pewny na czym jezdzi i wie co bylo robione a jak sie kupi drugi piec nie wiadomo w jakim stanie jest
  
 
ogrzalem bo jakbym nowy zalozyl to pewnie by ktos usunal i napisal uzywaj wyszukiwarki no ale nie dostalem odpowiedzi na moje pytanie



Cytat:
2013-02-11 13:54:53, bezgranicznieoddany pisze:
mam to samo pytanko jaki koszt bylby remontu silnika tylko mowie narazie o samym bloku no i co trzeba wymienic tzn np. czy wystarcza same pierscienie czy tloki tez odrazu czy panewki tez itd... mam 2rsy jednym jezdze a drugiego skoro mam wyciagniety silnik wiec chcialbym go zrobic zanim go wsadze.

  
 
tego ci nikt nie powie. zalezy jaki stan czesci i co bedziesz musial wymienic/regenerowac.

wiele czesci do RS'a jest juz nie do kupienia, a wiele kosztuje kosmiczne pieniadze. wiele tez mozesz bez obaw zregenerowac.
  
 
Cytat:
2013-02-11 19:05:47, smallsize pisze:
tego ci nikt nie powie. zalezy jaki stan czesci i co bedziesz musial wymienic/regenerowac. wiele czesci do RS'a jest juz nie do kupienia, a wiele kosztuje kosmiczne pieniadze. wiele tez mozesz bez obaw zregenerowac.



Tłoków w zasadzie się nie wymienia. Jeśli blok jest OK (gładzie cylindrów) to tylko licz:
pierścienie (150-200zł)
panewki (też jakoś 200zł)
zrób całą głowicę (uszczelniacze, sprawdzenie/wymiana zaworów, prowadnice i ogólnie szczelność) - koszt roboty głowicy w pełni to około 1000zł czasem mniej czasem więcej (jak ktoś Ci robi głowicę za 150 czy 200zł to w zasadzie nie wiele tam zrobi)
warto wymienić kompletny rozrząd (łacznie z prowadnicami łańcucha (z 400-500zł) i hydraulkicznym napinaczem (ok150zł)
oraz WSZYSTKIE uszczelnienia na nowe (max 200zł- 250zł)
Jesli Ci klepią zawory to musisz wymienić poppychacze hydrauliczne które też kosztują z jakieś 500-700zł za komplet 16 sztuk.
Wałki się raczej nie zużywają ale kto wie jak mogą wyglądać.

Co do cen mogę się trochę mylić ale mniej więcej podgląd jest.
Mnie z robotą mechanika (znajomego) taki remont kosztował około 3000zł bez wymiany popychaczy.
ale masz pełną szczelność silnika na kolejnych kilkanaście lat.
w 20-letnim silniku wątpię żeby nie było wycieków i przedmuchów a co za tym idzie, żeby trzymał się blisko serii.

Drogo ale tu jest pewniak. Ewentualnie jak znajdziesz silnik na aucie to jest szansa sprawdzić że jeszcze nie ma przedmuchów a najwyżej drobne wycieki. Ja w swoim życiu miałem łącznie w rekach 3 RSy i tylko jeden (mk7) nie miał żadnych przedmuchów i do dnia dzisiejszego nie potrzebny mu żaden remont.
  
 
ja za sam remont glowicy dalem 3tys. wszystko nowe. reszta cen, ktore podal Chromy mniej wiecej sie zgadza (zalezy od sklepu). warto tez sprawdzic lozyska na rolkach. pompe wody, wspomy ( ona z regoly nie pada, ale po wymianie napinacza lubi ja scisnac tak, ze moze swoje dostac ).
  
 
3 tysie za robienie glowicy? faaaaaak.

Cytat:
(jak ktoś Ci robi głowicę za 150 czy 200zł to w zasadzie nie wiele tam zrobi)



szczelnosc, docieranie gniazd i zaworow, wymiana uszczelniaczy + uszczelniacze no i planowanie - 100pln. pewne i dobrze zrobione.

...oczywiscie po znajomosci