Rozrusznik...:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich

wiem że to już było, ale nikt do końca nie odpowiedział na to pytanie:
co to jest...po włączeniu rozruchu,rozrusznik zamiast zadziałać i uruchomić silnik (dokonać rozruchu) on włancza sie takjakby wentylator czyli poprostu nie łapie. Nawet niekiedy trzeba popchać samochód , a niekiedy łapie za pierwszym lub drugim razem a niekiedy wcale.

-masa?
-bendix?
-elektromagnes?


z góry dziękuje za pomoc w odnalezieniu problemu
Pozdrawiam
  
 
jesli kreci a nie lapie bendix to automat nie dziala tak mi sie wydaje nie wiem co inni Ci doradza
  
 
Efekt jaki opisujesz występuje przy problemie z bendixem.
Uszkodzony automat to tylko słyszalne pykanie przy próbie rozruchu.
  
 
Cytat:
2006-05-29 15:55:17, edis4 pisze:
Efekt jaki opisujesz występuje przy problemie z bendixem. Uszkodzony automat to tylko słyszalne pykanie przy próbie rozruchu.



A ja mam nowy elektromagnes i przy rozgrzanym silniku mam własnie objawy ze nie chce odpaliś tylko "pyka" i nic wiecej, pare razy przekręce kluczykiem i w koncu załapie.
Wydaje mi się ze to nie jes wina automatu... tylko czego ??
  
 
Cytat:
2006-05-29 16:49:31, marcin_op pisze:
A ja mam nowy elektromagnes i przy rozgrzanym silniku mam własnie objawy ze nie chce odpaliś tylko "pyka" i nic wiecej, pare razy przekręce kluczykiem i w koncu załapie. Wydaje mi się ze to nie jes wina automatu... tylko czego ??




U mnie przy takich właśnie objawach była wina automatu.
  
 
Przerabiałem to samo w dwóch autach. Jednym z nich było Mondeo RS `94. W obydwu przypadkach doraźnym rozwiązaniem była zmiana biegu bez sprzęgła, najlepiej energicznie pozmieniać ze trzy razy. Wbicie na hamaka biegu powoduje poruszenie kołem zamahowym, które porusza rozrusznikiem i w rezultacie powoduje jego odwieszenie.
Może to być również spowodowane niedomaganiem instalacji elektrycznej.
  
 
Jesli nie pyka ,a slyszysz jakby cos tam sie obracalo (slychac po otwarciu machy i gdy jest cicho w otoczeniu ) to szczotki sie zawieszaja.
  
 
Ja stawiam jednak na stacyjke - ze coś w niej ze stykami jest nie tak. Bo kilka razy mi się żdażyło że wogóle nie chciał odpalić, tylko pykał sobie, wziąłem przewód rozruchowy + z akumulatora i jak dotknąlem + z akumulatora na rozrusznik gdzie jest złacze kabelka od stacyjki odpalil bez problemu.

Przerabiał ktoś moze stacyjke??
  
 
mialem tak jak Wy, jak sie zagrzal to ni hu hu nie dalo rady opdalic, czasem pomagalo poruszanie kablami przy akumulatorze, dorwalem skrzynke bezpiecznikow w bardzo dobrym stanie, zalorzylem i narazie wszytko elegancko, pali na dotyk...czyli ja obstawiam na uklad elektryczny, jeden kolega z forum mi napisal co najlepiej zrobic zeby działało: Musisz podłączyć prąd dodatkowym przewodem z kostki stacyjki na cewke rozrusznika przez dodatkowy przekaźnik. Mi narazie lata wiec tego nie robilem ale podobno jemu pomoglo...

PS. ten kolega to ninja1200 ktoremu serdecznie dziekuje.
  
 
u mnie kostka stacyjki byla uszkodzona, rozebrałem i złożyłem i hula. Inny escort miał zabrudzone sprzęgiełko bezwładnościowe w rozruszniku i też taki objaw. Wyczcyściłem i po sprawie.
  
 
przyczyn moze byc mnóstwo jeśli roz. kręci a nie obraca sie silnik to wina jest po stronie bendixa--natomiast jeśli nie kreci wogóle tylko ''pyka'' to może być wieniec na kole zamachowym , szczotki, automat
  
 
JESLI KRECI SAM ROZRUSZNIK(WYJE A SILNIK NIE KRECI) TO WINA BENDIXA NAPEWNO 99% PRZERABIALEM TEN TEMAT NIEDAWNO.
POMOZE DOKLADNE WYMYCIE GO W NAFCIE LUB W BENZYNIE (ale mnie tylko na tydzien pozniej to samo) tagze lepiej go wymienic.
  
 
Cytat:
2006-05-29 23:49:57, organo pisze:
JESLI KRECI SAM ROZRUSZNIK(WYJE A SILNIK NIE KRECI) TO WINA BENDIXA NAPEWNO 99% PRZERABIALEM TEN TEMAT NIEDAWNO. POMOZE DOKLADNE WYMYCIE GO W NAFCIE LUB W BENZYNIE (ale mnie tylko na tydzien pozniej to samo) tagze lepiej go wymienic.

mi to samo powiedzial mechanik....dalem 80zl za bendix i bylo dobrze przez miesiac...
  
 
mialem to samo i elektryk powiedzial mi ze jest spadek napiecia i zamontowal mi przy aku jakis przekaznik i teraz pali na dotyk!! koszt naprawy 20 zl.
ps. jak ktos chce to moge jutro dokladnie sprawdzic jaki to przekaznik i jak zostal zamontowany !!pozdro 4 all.

[ wiadomość edytowana przez: cabrio dnia 2006-05-30 00:29:14 ]
  
 
Cytat:
2006-05-30 00:27:51, cabrio pisze:
mialem to samo i elektryk powiedzial mi ze jest spadek napiecia i zamontowal mi przy aku jakis przekaznik i teraz pali na dotyk!! koszt naprawy 20 zl. ps. jak ktos chce to moge jutro dokladnie sprawdzic jaki to przekaznik i jak zostal zamontowany !!pozdro 4 all. [ wiadomość edytowana przez: cabrio dnia 2006-05-30 00:29:14 ]



jak możesz to sprawdź.
Jeśli pomaga, chętnie bym sobie takie coś zamontował...
  
 
Cytat:
2006-05-30 00:27:51, cabrio pisze:
mialem to samo i elektryk powiedzial mi ze jest spadek napiecia i zamontowal mi przy aku jakis przekaznik i teraz pali na dotyk!! koszt naprawy 20 zl. ps. jak ktos chce to moge jutro dokladnie sprawdzic jaki to przekaznik i jak zostal zamontowany !!pozdro 4 all. [ wiadomość edytowana przez: cabrio dnia 2006-05-30 00:29:14 ]



dokładnie napisz co to za patent?
  
 
no mi się dzieje tak jak to Seba opisal...coś tam się porusza a silnikiem nie kręci...wiec też tak myślalem żeby wymienić bendix, elektromagnez i szczotki... tylko ciekaw jestem ile taki zestawik by kosztował...

jeśli by ktoś mógł to byłbym wdzięczny jeśli bym otrzymał dane o cenach

dodam jeszcze że wczoraj łapał za każdym razem idealnie...a dzień wcześniej to za drugim lub nawet piątym szóstym razem!

Cabrio no jeśli możesz to zrób też foto relacje jak to tam wyglada...może się to bardzo przydać wszytskim...


dziękuje za wszelką pomoc

pozdrawiam
  
 
witam!jutro postaram sie zrobic foto i opisze jak to mniej wiecej tam wyglada!! pozdro.
  
 
u mnie w dieslu też padł.objawy te same.mechanik za 80złcały sprawdził wyczyścił i chodzi jak złoto a ten objaw to może być bendiks.
  
 
a wiec wyglada to tak do klemy + zostal podlaczony przekaznik o numerze 53 z niego wychodza jeszcze 3 kabelki i wpinaja sie w ta gruba wiazke ktora prawdopodobnie idzie do rozrusznika!!