[126] Moj rajdowy maluch i cinquecento - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dobry klip , kierowca , auto
OGIEŃ W 2010!!
  
 
Po sprincie w Chorzowie, gdzie z powodu niskiego zawiasu przywaliłem po raz kolejny płytą, uszkadzając ją, postanowiłem w końcu coś z tym zrobić. Wykręciłem amory i wysyłam ję do przerobienia, tzn zwiększenia skoku, aby samochód w końcu poszedł w góre. Zmieni sie prowadzenie, pewnie nie będzie się prowadził jak gokart na równych asfaltach jak do tej pory, ale powinien zacząć łatwiej się prowadzić i dzięki temu liczę na poprawę swoich wyników.

  
 
Powoli przymierzam się do małego odświeżenia auta, zbieram póki co zbieram graty

  
 
Ostatnio, na zawodach w Chorzowie, w tę tragiczną sobotę, w jednym miejscu obrałem złą taktykę na pokonanie zakrętu, bo postanowiłem go sciąć co zakończyło się mocnym uderzeniem płytą o zol. Widać na filmie, zakręt przed nawrotem na filmie 33 sekunda W wyniku tego zerwało jedną tylną śrubę mocującą płytę, a mocowanie z przodu, do podłużnicy delikatnie ją zagięło.
Pierwszy czynnik, który jest za to odpowiedzialny od źle zestrojony zawias, a druga sprawa, to jak podejrzewałem od początku nie najlepsze rozwiązanie mocowania płyty.

Mam tak, wspornik jest prostopadle, trzyma ją na rogach, a przez to na środku zaczęła się wginać (pomijam fakt, że nie jest z typu pancernych)



A podpatrzyłem kiedyś takie, mądrzejsze mocowanie, które będziemy w warsztacie Drożdżówy starali się zastosować



Pozostał jedynie problem z płytą, po zawodach nie udało mi się jej zdemontować, wygięło jedną śrubę ale i z powrotem założyć bo się chyba wypaczyła.

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, natrafiłem na hodze ogłoszenie o płycie do SC/CC z kevlaru. Przyznam, że jest to raczej temat mi obcy, nikt w klasie śmiga na takiej, jedynie Tomek Sanecznik w Swifcie ma taką i sobie chwali.

Umówiłem się z kolegą w Bielsku, który jak się okazało wielokrotnie zasiadał na prawym u Wojtka Chuchały, poprzedniego właścicielu mojego CC. Ciężko ją było przymierzyć do auta na parkingu, ale oczywiście wziąłem ją, a nad zamocowanie będziemy myśleć na warsztacie.



  
 
fajn zabawka. na pewno bedzie lzejsza
  
 
jak bardzo sztywna jest taka płyta kewlarowa? da się za nią naśrodku (między mocowaniami) podnieść auto? ile to ma grubości ?
  
 
podobnież cholerstwo jest mega wytrzymałe...
  
 
Płyta ma 7mm grubości i jest dosyć plastyczna, tzn. trwale się nie odkształca (skakałem po niej póki co).

Auta za płyte do tej pory nie dźwigałem, bo nie miałem tak niskiego lewarka Sądzę, że nie powinno być z tym problemu, a już na pewno nie zaszkodzi to płycie, sprawdzę to jak już będzie zamocowana.


[ wiadomość edytowana przez: rallyfilip dnia 2010-04-16 10:23:04 ]
  
 
W sobotę w warsztacie Jana Drozdka rozebrałem zaciski przód i tył, które dam do piaskowania i malowania. Układ hamulcowy jak mam dwa i pół roku auto nie był za bardzo ruszany, a z tego co wiem, za kadencji poprzedniego właściciela również nie było nic robione więc czas już nadszedł



[ wiadomość edytowana przez: rallyfilip dnia 2010-04-19 13:51:59 ]
  
 
Dziś przyszedł mi nowy zestaw B6, z przodu na gwincie. Dziękuje bardzo Gregorowi za załatwienie rabatu przy zakupie. Najważniejsze jednak, że udało mi się sprzedać stare zawieszenie i to szybko.

Po rozpakowaniu, osłupiałem po raz drugi, gdy zobaczyłem mocowania kielichów na sprężynę. Spawy były posmarkane, z przepaleniami, dokładnie tak jak u kolegi który miesiąc temu pokazywał mi swoje zakupione B6 do CC. Szkoda, że nie ma zdjęć bo dałem już Drożdżówie do poprawki.

W tym roku raczej wiele nie pojeżdżę, każdy grosz idzie na odremontowanie auta :/ Cieszę się za to bardzo, że spotykam na swojej drodze ludzi, dzięki którym prace nad samochodem mogą iść do przodu !





[ wiadomość edytowana przez: rallyfilip dnia 2010-04-22 00:32:59 ]
  
 
no ten gwint to tak średnio wygląda
  
 
Też mnie nie urzekł, stare były lepsze, duuużo solidniej wyglądały. Ma nadzieje, że zawias "da rade" i nie będzie problemów.
  
 
ale tam są wkłady do tych McP.... ??
  
 
Przymierzam się do remontu powoli i dokładnie. Ponieważ dąże do oryginału, nie mogłem nie kupić kultowych jeśli chodzi o CC Rally felg Sparco Cromodora bo ich podaż jest bardzo mała.
Felgi są do wypiaskowania i pomalowania i tu mały dylemat. Zrobić je w srebrnym czy białym?





Mój po zbudowaniu - 2005r

  
 
Srebrne
  
 
Srebrne fajnie wyglądają na tej focie, ale białe nie odstają

Osobiście zostawił bym srebro...
  
 
Jak skladalem 128 u Olo Drogosia to tez narzekal na Zerkopol w kwestii spawania i wygladu amorow do CC.
  
 
srebrne - dokładnie takie jak na focie
białe nie są kaszaniaste ale takiego efektu wizualnego nie będzie
  
 
do twojego dawaj srebrne
  
 
No i będą srebrne, też je obstawiałem ale słyszałem również głosy na białe dlatego było moje pytanie