[126] Moj rajdowy maluch i cinquecento - Strona 2

Filip zmieniłem Ci nazwę tematu co by bardziej aktualnie było
A robota jak zwykle profi

fajnie to zrobiles, wszystko jak Pan Bóg przykazał, profi robota

W końcu doczekałem się auta, które dysponuje jakąś mocą . Adrian z motogarage spod Częstochowy złożył mi motor 90km z hamowni. Po pierwszym starcie czuć, że auto idzie, napędza się zdecydowanie szybciej niż wcześniej ale "miazgi" nie ma jak by się mogło wydawać przy paramatrach 780 kg / 90 km. Jest to jednak w miare niezawodne rozwiązanie, co jest nie mniej ważne niż same osiągi. Szkoda, że ze wzgledu na koszta nie można było złożyć go na 2 przepustnicach, gdzie moc oscylowała by już w około 100 km. Przypominam, że fabryczne CC/SC VK legitymowały się mocą ok 115 km W silniku została zrobiona kompletna obróbka pofabryczna czyli pasowanie i polerka tego co trzeba, sport wałek, kolektor 4-1, większa przepustnica, zrobiony komputer, spłyciliśmy miskę olejową, żeby była bezpieczniejsza, bo mam niestety trochę niskie to auto ale za to chyba dobrze się prowadzi. W związku z tym doszła chłodnica oleju, i płyta pod silnik.

Ta płyta z tworzywa jest? Troche cieńka - daje to rade?

Ładny silniczek Powodzenia w startach.

od czego masz tylne zaciski ??

Zobacze w niedziele jak to na "zywo"jezdzi takze do zobaczenia w niedziele na tychach ps powodzenia w starcie Filipie

Cytat:

2009-08-12 12:16:44, sebcyc pisze: od czego masz tylne zaciski ??

wszystko z UNO TURBO.
Tak jak jest w homologacji i jak przystało na VK

Cytat:

2009-08-21 14:31:43, rallyfilip pisze: Dla odświeżenia wrzucam linki co by mozna zobaczyć jak to chodzi Kryterium Tyskie 6 runda SMT

Dziecięciem będąc bawiłem się w troszkę poważniejsze trenowanie pływanie - mój trener lubił powtarzać, że najłatwiej jest siedzieć przed telewizorem i Wojdata* opierdalać...

...ALE...

na mój rozum takie boki jak te pod OBI to straszna strata czasowa. Do tego niepotrzebne katowanie opon. Tak że jeśli to nie było pod publikie, to bym to odpuścił. Rozumiem, że można chcieć latać tak jak Szymoon, ale szymoonowa rajdówka ma jednak kilka koników więcej, szperę i się lepiej - z całym szacunkiem świata - po zaliczeniu boka odpycha.

No i torowo strasznie masz zawiechę. Twardo to jak nieszczęście. Ale to akurat kwestia gustu. Ja latam na seryjnych sprężynach. Fura może nie wygląda specjalnie profesjonalnie, bo po odchudzeniu tył stoi nawet wyżej niż standardowa łajdaczka, ale jest to zestaw, który daje radę na asfalcie i wyrypach. I nie skacze mi auto przy hamowaniu

Powiedz mi jeszcze: odczuwalna jest zmiana zachowania auta po podwieszeniu tylnego zawieszenia na pasach?


*Artur Wojdat - brązowy medal na 400 m stylem dowolnym na olimpiadzie w Seulu.

Ładne te boki - tak trzymaj! Kibicom na pewno się mega podobało a że strata czasowa to fakt tylko nie zawsze wynik najważniejszy