Warto czy nie (kompresor)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam dylemat chce kupic taki kompresor do uzytku bardziej domowego.Nie potrzebuje profesjonalnego sprzetu.Lecz chcialbym zeby mi to posłuzyło przez dluzszy czas.Co o tym myslicie?
klik
  
 
ja kopiłem sobie bez olejowy 24 l i uważam ze popełniłem błąd według mnie zbiornik min 50l


[ wiadomość edytowana przez: Smol dnia 2008-01-29 23:42:23 ]
  
 
podłącze się pod temat. Przymierzam się do malowania(nauki) . Ojciec ma kompresor " ze stara" i cos tam dmucha ale żeby go uzyć do malowania to potrzeba jeszcze jakieś filtry i dodatki a to pewnie by przedrozyło sprawe. no to jak nada się i co tym mozna pomalować?
A jak z wiekszymi powierzchniami?
  
 
hmmm cena niezla, ale ten silnik podejrzanie za duży.... przy takiej butli to 2km góra dają....
minus małych kompresorów to taki ze jak walnie pasek to ciężko go dostać i tak jak pisze kolega: tylko olejowe i jak już to co najmniej 50l, chyba ze zamierzasz pompować tylko auto, bo przy malowaniu np. to będzie włączał się non-stop...
brak tez informacji o wydajności takiego sprzętu: są narzędzia które wymagają przepływu powiedzmy 120l/min.... itd.
  
 
Ja tam jestem laik ale na sprezarke wydalem blisko 2000 zl i zbiornik setka jak dobrze pamietam. Zalezalo mi na silniku jedno fazowym - ludzie mowili,ze ciezko bedzie mial itd ale daje rade i wszystko z nim ok.
Wg mnie te sprezarki z netto za 200 zl to do pompowania roweru sa
  
 
Cytat:
2008-01-30 00:33:30, Seba pisze:
.... Wg mnie te sprezarki z netto za 200 zl to do pompowania roweru sa



do roweru to mam gdzies zrobiona z lodówki ale nie daje rady za bardzo kolarki napompować
czyli nie koniecznie tak? Kiedys ....w przyszłości chiałby pomalować dwa wiejskie sprzety kaskaderskie a może i auto kiedyś...Wolałbym cos dobrego. Moze jakies polecane macie modele?