Bardzo dużo pali ale tylko w miescie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie wszystkich
Mam escorta od ok miesiąca, jest to autko z grudnia 97, przebieg 150 000, silnik 1.6 16V. Odkąd go mam bardzo nie lubię jeździć na krótkich odcinkach, ponieważ koszt przejechania kilometra jest powalający. Silnik pracuje równo, szybko nabiera temperaturę i utrzymuje ja na tym samym poziomie (wskazówka dokładnie w pionie), nie bierze nawet grama oleju, płynu również nie ubywa. Jest elastyczny i mniej więcej od 3000 obrotów przyspiesza jak rakieta. Spalanie w trasie ok 6 - 7 litrów bardzo ładnie, niestety w mieście jest 3 razy tyle a może i więcej. Kiedy odpalam rano samochód wskazówka poziomu paliwa opada 1mm niżej, przejadę 3 km zatrzymam sie, odpalam kolejny raz a wskazówka leci w dol Załatwiając sprawy na mieście robiąc ok 10 postojów auto potrafi spalić 1/4 baku !! Bak nie jest dziurawy, już kilkanaście razy szukałem plam ale nic nie cieknie. Jedyne co mnie dziwi to zapach benzyny z rury wydechowej. będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Pozdrawiam
Michał
  
 
Mój palił 25/100... miałem uszkodzona sondę lambda...u mnie objawy wygladały następująo: zapach benzyny w poblizu auta oraz czarna maź z wydechu
  
 
Spalanie szacowałeś na podstawie wskazówki czy wyjeździłeś benzynę do końca ?
  
 
Spalanie szacowałem na podstawie wskaźnika. Wiem ze nie należy on do zbyt dokładnych, ale po zrobieniu 25 kilometrów w mieście wskazówka spada o 1/4 czyli ok 15 litrów, to chyba jednak zbyt dużo i wychodzi trochę poza tolerancje wskaźnika. Kiedy wskazówka była już poniżej minimum, zatankowałem 26 litrów i wyruszyłem w trasę, zrobiłem 400km i wskazówka wróciła do tego samego miejsca. Chyba czeka mnie tankowanie do pełna i dokładne sprawdzenie. Mam nadzieje ze to nie sonda bo trochę kosztuje ten drobiazg... Rura wydechowa wygląda na czysta, ale spaliny nie "pachną" spalinami tylko benzyna, jednak nie zawsze. Dodam jeszcze ze wszystkie filtry są wymienione.


[ wiadomość edytowana przez: adminek83 dnia 2008-02-12 14:39:28 ]
  
 
moim zdaniem to wina wskaznika, zdaje ci sie ze tyle pali,zatankuj na ful przejedz 100km i zatnakój znów
i ci wyjdzie ile pali.
  
 
Wg. mojej wskazówki mam spalanie zbliżone do czołgu z 2 wojny światowej. Czasami przejadę 2 km a tu bach wskazówka 1/4 skali niżej. A co najlepsze potrafi po paru kilometrach powrotem sie podnieść .
  
 
Jedyny sposob na sprawdzenie ile pali to wlac do pelna , pojezdzic i znowu wlac do pelna. Sorki ale ogarnal mnie smiech jak przeczytalem ze obliczas zuzycie paliwa patrzac na wskazowke. Wskaznik zyje wlasnym zyciem i przyzwyczaj sie do tego bo jeszcze wiele niespodzianek ma przyszykowanych dla Ciebie twoje autko. Essy juz takie sa.
  
 
Cytat:
2008-02-12 14:33:19, adminek83 pisze:
Rura wydechowa wygląda na czysta, ale spaliny nie "pachną" spalinami tylko benzyna, jednak nie zawsze.




sonda lambda...
popytaj o nową, albo kup na szrocie, zapłacisz max 70-100 pln
  
 
Cytat:
2008-02-12 14:33:19, adminek83 pisze:
Spalanie szacowałem na podstawie wskaźnika. Wiem ze nie należy on do zbyt dokładnych, ale po zrobieniu 25 kilometrów w mieście wskazówka spada o 1/4 czyli ok 15 litrów, to chyba jednak zbyt dużo i wychodzi trochę poza tolerancje wskaźnika. Kiedy wskazówka była już poniżej minimum, zatankowałem 26 litrów i wyruszyłem w trasę, zrobiłem 400km i wskazówka wróciła do tego samego miejsca. Chyba czeka mnie tankowanie do pełna i dokładne sprawdzenie. Mam nadzieje ze to nie sonda bo trochę kosztuje ten drobiazg... Rura wydechowa wygląda na czysta, ale spaliny nie "pachną" spalinami tylko benzyna, jednak nie zawsze. Dodam jeszcze ze wszystkie filtry są wymienione. [ wiadomość edytowana przez: adminek83 dnia 2008-02-12 14:39:28 ]



Szacowanie na podstawie wskaźnika to lipa. Tylko do pełna pod korek zatankować, nie koniecznie wyjeździć wszystko ale zrobić np. 200km i sprawdzić ile wejdzie!

Zresztą sam widzisz, potem Ci wyszło spalanie jakiego nie jeden użytkownik pozazdrości....

A spaliny u mnie zawsze pachną benzyną, w 2 essach (w jednym pachniaŁY).
  
 
Dziękuje wszystkim za odpowiedz. Spróbuje niedługo zatankować do pełna i zobaczymy, szkoda tylko, że paliwo nie jest za darmo... Na razie wyczyściłem złącze sondy - dwa piny były zupełnie zaśniedziałe, a z wtyczki wysypał sie zielony pył. Napisze o wszystkich moich obserwacjach.
Pozdrawiam
  
 
niee nalezy zmierzyc spalania na podstawie wahan wskazowek gdyz i tak jest niedokladny, a przeciez po odpalaniu auta wskazowka opada lekko a gdy jest tuz na granicy rezerwy moze pokazac jeszcze mniej niz poczatek rezerwy,,,wina lezy w zuzytym czujniku ktory jest w baku. wiarodajna miara to zatankowac pod korek przejechac sie najlepiej 100 km,,,i znow zatankowac,,,,i jesli wejdzie do baku np. 8,5 l...to znaczy ze mniej pali (te 8,5 l to uwazam za norme) ,,,jesli wejdzie 12 to juz nieciekawie --- paliwozerny
  
 
Trochę bolało ale Esik zatankowany do pełna. Wskazówka przed tankowaniem, była już prawie na pomarańczowej kresce, zatankowałem do pełna - zmieściło się jeszcze 40 litrów. Wniosek z tego taki że rezerwa to 15 litrów chyba że mylę się co do pojemności baku. Zrobię 100km, doleję do pełna i będzie wszystko jasne.
Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: adminek83 dnia 2008-02-13 18:24:59 ]
  
 
Z tego co mi wychodziło to od zera - poniżej czerwonej jest jeszcze jakieś 5-7litrów. Ale nigdy do końca się nie wyjeździ paliwka.
  
 
Moje auto mam od ponad miesiaca (98, 1.6 16V) i nauczylem sie nie wierzyc wskaznikowi. zejscia ponizej czerwona kreske nie chce ryzykowac, ale generalnie zauwazylem podobne zachowanie samochodu jezeli chodzi o spalanie - po miescie - dramat, trasa - calkiem przyzwoicie 6-7 litrow tak jak piszesz. tez zrobie test z pelnym bakiem, ale pewnie po wyplacie
Pozdrawiam
  
 
aaa 1,6 zetec - on tak ma
polecam 1,8 pali nie wiecej (delikatnie mowiac) a pare psow w promocji gratis.
Jezeli w 7 miescisz sie na trasie to tak ma byc.
W miescie to co innego no i zima jest w koncu.
  
 
wszystko wszystkim ale moj esik pali 15/100km w miejscie na trasie pali 10/100km .... wina tez lezy po stronie kol...ja mam alusy 215 40 16r to mi bierze o prawie 4litry wiecej i zalezy tez od tego jak potrawisz jezdzic czy dajesz mu w deche czy normalnie jezdzisz jak jezdzisz normalnie to ci bedzie palil 7-8litrow na 100km a jak bedziesz szarzowal to bedzie ci palil 10-11litrow na 100km... a wskazowka zawsze ci opadnie jak zgasisz silnik i nie zapomnij ze jak odpalasz i gasisz co chwilke samochod to 2razy tyle i spala przy rozruchu silnika...
Jak wiesz ze bedziesz za 2min to nie gas silnika tylko zamknij drzwi i idz tam gdzie chcesz...wracasz i jedziesz dalej..(bynajmniej ja tak robie)

Pozdrawiam
----------------
Pal Gume Nie Dusze !!!

---Wpadlem w Dziure Mam Urwane Kolo---
  
 
Oglądałem wcześniej autko z silnikiem 1.8 faktycznie miał lepszego kopa ale chodził jak diesel a właściciel nie był w stanie powiedzieć mi czy na liczniku jest 180tys 280tys czy 380 nie wspomnę już o kilogramach szpachli pod lakierem. Ale wracając do tematu, przejechałem po mieście 20km, kilka postojów i jak na razie wskazówka nawet nie drgnęła. Podzielę się z wami tym pięknym widokiem, i oczywiście życzę wszystkim podobnego

  
 
Jak nalejes do pełna to normalne we wszystkich samochodach, zanim zejdzie benzyna do poziomu pływaka. 20km to nie dużo. Ja tak robie z 80km
  
 
Eee nie chwal sie ja mam tak co tydzien
  
 
a ja próbowałem jechać ze wskazówką poniżej czerwonej krechy a nawet już byla konkretnie na białej.. Na CPN aż zassało przy odkręcaniu wlewu