>>> Formuła 1 i Toyota!!! - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To już IMHO kosmetyka, bo o 2% akcje mogą skakać bez paniki na rynku, jednak uważam to (czyli sytuację na torze Indy) za pierwszy sygnał dla Michelina, że źle się dzieje.
  
 
Afery ciąg dalszy TUTAJ!

Wskrócie: FIA oskarża 7 zespołów Michelina o to że złamały zasady zawarte w akcie "International Sporting Code" poprzez dokonanie aktu godzącego w interesy współzawodnictwa a w szczególności Grand Prix USA i w interesy sportu motorowego ogólnie. W nastepną środe ma się odbyć posiedzenie sądu organizacji World Motor Sport w Paryżu.

Ciekaw jestem jak to się zakończy?
  
 
Cytat:
The FIA also outlined a number of other options available to the Michelin teams, including running more slowly in Turn 13, running new tyres and incurring a penalty, or repeatedly changing tyres, subject to valid safety reasons.



Czyli mieli wybór żeby zmienić opony i przyjąć karę!
  
 
Wybór jak między dżumą i tyfusem


Zapewne wyrok będzie salomonowy, bo chyba FIA nie może sobie pozwolić na utratę 7 zespołów i kasy
  
 
Silniki V8 są nudne... powiedział Zonta

Kierowcy testowy Toyoty - Ricardo ZOncie nie podobają się nowe jednostki napędowe V8 o pojemności 2,4 litra, które będą używane od przyszłego sezonu.
Zamiana z obecnych 3 litrowych V10-tek spowoduje utratę mocy do wielkości ok. 730-750 KM.



Zonta, który testował hybrydową Toyotę, którą wyposażono w silnik V8 stwierdził, iż samochody po prostu będzie się prowadzić za łatwo.

Ricardo Zonta
"To jak gra wideo. Jest bardzo łatwo jechać, nie jest to wyzwanie. Nawet mała dziewczynka mogła by poprowadzić taki samochód. Mało tu jazdy technicznej, można pozwolić sobie na wykonywanie błędów, ponieważ zakręty dalej można przejeżdzać po optymalnej linii, margines czasu [na reakcję] jest duży. Przypuszczam, ze wszyscy mogą to mieć, lecz jest to trochę nudne."

Jednakże pomimo wypowiedzi Zonty, jego czasy na krętym Jerez były tylko o 3 sekundy gorsze, niż kolegi z zespołu - Ralfa Schumachera, który z kolei testował tu wczoraj.

Producenci silników najprawdopodobniej zmniejszą jeszcze ten deficyt po rozwoju prac nad silnikami w okresie zimy.
  
 
No nareszcie Jackal znowu w F1!
  
 
Bracia razem ?
http://sport.onet.pl/1227145,wiadomosci.html
  
 
Przebrzmiałej "gwieździe" Michaela Szewca mówimy stanowcze NIE !
  
 
Tylko dlaczego aż 2 razy
Echo ?
  
 
Tak u mnie ostatnio działa Motonews - wywala podwójne posty

Ale w sumie, mówimy po dwakroć NIE
  
 
Bardzo Ciekawa Wypowiedz kierowcy Zonta.











Ciekawy link http://www.team-toyota-f1.com/

[ wiadomość edytowana przez: gladiator dnia 2006-01-12 19:35:51 ]
  
 
Prezentacja nowego bolidu TF-106

14-go stycznia Toyota oficjalnie zaprezentowała swoją "broń" na sezon 2006 czyli bolid TF-106.



Mike Gascoyne
Naszym zdaniem trzymianie nowego samochodu w tajemnicy aż do początku nowego sezonu mija się po prostu z celem. Zmieniamy najważniejsze elementy na powstającej bazie.(...) Dokonaliśmy przeistoczenia się modelu TF-105 poprzez TF-105B aż do wczesnej wersji TF-106."

Ponieważ przepisy wprowadzają silnik V8, a Toyota zmieniła opony na Bridgestone, zespół chciał zebrać jak najwięcej informacji o nowym samochodzie, zamiast używać do tego celu hybryd.

Podczas gdy serce TF-106 będzie takie samo, to inne elementy- aero i zawieszenia będa zmieniane aż do początku sezonu. Podczas tak agresywnego programu rozwojowego nie będzie odpoczynku.

Gascoyne twierdzi, iż tak wczesne zbudowanie nowego modelu już się opłaciło, ponieważ mogą oni już wyeliminować błędy jakie mogą powstać na torze, podcza gdy równoległe prace prowadzi oddział w Kolonii w tamtejszym tunelu aerodynamicznym.

" Powodem, dla którego wszyscy opóźniają prezentacje jest jak największe wykorzystanie czasu na prace w tunelu aerodynamicznym i rozwojem aero. Naszą filozofią jest połączenie tych 2 "światów" przez późne wprowadzenie pakietu aero na Bahrain, aby zwiększyć czas na rozwój modelu i sprawności pakietu mechanicznego. Gdybyśmy dopiero zbudowali samochód w styczniu dalej nie bylibyśmy w stanie wprowadzić informacji jakich dowiedzieliśmy się podczas listopadowych testów. Możemy jednak teraz działać i przedstawić TF-106B, mając w pamięci to , czego nauczyliśmy się podczas testowania. (...)"

(za ŚwiatF1)
  
 
Jackal wyprzedziłes mnie Z info o Nowym bolidzie
  
 
Toyota TF106 - Analiza techniczna





TF106 wygląda prawie tak samo jak TF105B, który z kolei nie był tak daleki od koncepcji TF105. Strategia budowy bolidu przez Toyotę może niektórych dziwić, lecz działa.

Pomimo tak krótkiej historii w F1, Toyota pewnie wchodzi w sezon 2006, a zarówno media jak i zespół mają duże oczekiwania. Rok 2005 był jak dotąd najlepszym rokiem dla zespołu - zdobyli 4 miejsce w klasyfikacji konstruktorów, stracili 3 na rzecz Ferrari tylko przez brak startu w GP USA. Dzięki dużym zasobom finansowym i technicznym oraz pod wodzą Mike Gascoyne`a zespół ma nadzieję na dogonienie konkurencyjnych zespołów. Aby to zrobić Toyota postawiła na wczesną budowę bolidu.


Budowa ogólna

Przednia część samochodu jest taka sama jak w poprzedniku - TF105B, zresztą cały samochód zewnętrznie przypomina zeszłoroczny model. Tylko pozbawiony obudowy, ujawnia swoje różnice.



Przednia część podwozia przymocowana jest bezpośrednio na nadwozia. Zawieszenie z zerowym kilem poprawia aerodynamikę zarówno dzięki lepszemu opływowi powietrza pod samochodem jak i pod przednim skrzydłem, co poprawia docisk bolidu.

Podwozie dalej zawiera kil, lecz nie służy on do mocowania podwozia. Gascoyne tłumaczy, iż stary kil nie wpływał negatywnie na aerodynamikę. Pozostawienie go pozwala na dobre rozmieszczenie miejsca w okolicy stóp kierowcy a także pozwala na pzeniesienie tej części z TF105.


Silnik V8

Pomimo że Toyota jest w F1 5 lat, zespół posiada dobrą renomę w produkcji silnika. Nawet w pierwszych latach zespołu, silniki Toyoty uznawane były za jedne z najbardziej mocnych i żywotnych. Nawet poza F1, Toyota była liderem w produkcji silników. Pojedyńcza jednostka ECU kontrolująca parametry podwozia i silnika pozwala na bardzo sprytną kontrolę strategii, poprzez kontrolę nad przyczepnością i dynamiką samochodu.



Wynalazki i projekty Toyoty i jej partnerów pozwoliły na skonstruowanie tak drogich rozwiązań jak magnezowa obudowa silnika. Przez to, że FIA zabroniła stosowania takich materiałów , zespół cofnął się nieco bardziej niż inne zespoły w projektowaniu swej V8. Zrobili jednak użytek ze swych zasobów i stworzyli silnik V8 wg dokładnych instrukcji na sezon 2006. Pierwsza jednostka tego typu użyta została już w marcu 2005 roku.

Największym zmartwieniem nie były wibracje spowodowane nowym silnikiem. Marmorini zainteresował się jednak równym i płynnym przeniesieniem mocy. Jednocześnie musiał dowiedzieć się jak silnik może być używany przez kierowcę. To zupełnie jasne, że taki silnik będzie miał mniej mocy i mniejsze obroty niż większy V10 a to oznacza, że kierowca może teraz używać maksymalnego potencjału silnika przez dłuższy czas. Telemetria pokazała, iż wykresy obrotów i maksymalnie otwarta przepustnica używana jest przez większą część okrążenia niż poprzednio.

Kierowca nie musi tak regulować poziomu przepustnicy ponieważ maksymalnie otwarta nie będzie tak mocno wpływała na trakcję pojazdu.

Teraz kierowca jest w stanie wcisnąć gaz "do dechy" bez obawy przed utratą równowagi przez 3-litrową V10. Inżynierowie Toyoty pracują obecnie nad lepszą dystrybucją mocy. Jednak inżynierowie zdali sobie sprawę, iż chłodznie i zużycie paliwa nie będzie mniejsze o 20 % jak przewidywano, a to przez ostrzejsze użycie silnika. Podejrzewa się, iż spadnie ono o ok. 10%, co pociągnie za sobą inne zaprojektowanie nadwozia [mniejsze chłodnice i zbiorniki paliwa]


Instalacja silnika

Jedną z większych zmian to waga silnika. Przy wadze ok 95 kg to ok. 5-10 kg więcej niż V10, jednak cylindry i blok są lżejsze o 1/5.

Nowy silnik zawiera bardzo mocny blok, a przednia jego część jest większa, aby zamocować go [silnik] 6-cio punktowo [poprzednio mocowanie odbywało się za pomocą 4 punktów]



To powoduje, że mocowanie jest bardziej sztywne i przypuszcza się , że spowodowało to przejęcie nieco obciążenia z tylnej części bolidu. Jednocześnie do tylnej części silnika przymocowano skrzynię biegów i zawieszenie.


Tylne zawieszenie

Pierwsze zawieszenia Toyoty miały problemy na nierównościach i wybojach. Problem cały czas się powtarzał pomimo różnych konfiguracji.



Pierwszych postępów dokonał Gascoyne w modelu TF105 i dzięki testom w ciągu roku, naświetlił kilka problemów tylnej części zawieszenia.

Dla modelu TF106 tylne zawieszenie musiało być zgrane z poprawieniem przedniego i nowymi oponami. Większe zmiany to wprowadzenie teleskopów Penske, zamiast Sachs.


(za ŚwiatF1)
  
 
  
 
Zamawiam ten silnik do mojej E-9
  
 
Cytat:
2006-03-12 16:49:01, gladiator pisze:
Zamawiam ten silnik do mojej E-9



Za długo byś na nim nie pojeździł

Formuła w Bahrajnie jak zwykle ciekawa, niezłe rozpoczęcie sezonu, a Toyota standardowo dała ciała.