[126] Operacja Pustynna Burza - Strona 7

Podoba mi się ten temat,tu dopiero jest mega rozkminka jak i co.

widze KrauzeR ze sie nakreciles

Widzicie ile czasu schodzi mi na robieniu zestawu dla mnie, nie wiem czy dam radę albo termin będzie na za 5 lat Niestety czasy się zmieniły i większość czasu w pracy, później na spacerze z córką, kąpaniu itp itp po nocach to robię po 2-3 godzinki dziennie jak się uda Może kiedyś będę miał trochę więcej czasu ale wiecie jak to jest...

Wstępnie zmontowałem (przypadkowymi śrubami) części bo muszę sprawdzić wychylenie koła czy wszystko wszędzie się mieści. Jeszcze zostało skończenie adaptera maglownicy i przetoczenie piast, które dzisiaj oddam do tokarza

jak narazie to kozacko tylko wygląda
z założenia i pomiarów płaszczyzna piasty będzie tak samo wysunięta jak w serii więc reszta zależy tylko od koła i dystansów i mam nadzieję, że się nigdzie albo chociaż za bardzo nie jebłem w pomiarach

No bo maluch to agro kupa

hahaha znam to, moja jak widzi że coś oglądam w necie to się w niej gotuje

Spoko projekt, czy to bedzie zamkniete na dole jakims wózkiem?

rurki dasz na prosto, czy będą skrzyżowane, lub jak w klatce bezpieczeństwa wygięte w luki i polaczone wezlowka??

ja bym zrobił na prosto i do tego 2krzyże.

Podoba mi się ten temat, dobrze działasz

ameryka juesej panie

ze stali
zaprojektowałem i wyciąłem na laserze
jest tam od strony auta przykręcony taki adapter z regulowanym wąsem

[ wiadomość edytowana przez: KrauzeR dnia 2014-08-26 15:33:56 ]