[Wnętrze] - nagrzewnica z Plusa do Caro - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Liczymy na fotorelację z tego zabiegu.
  
 
Właściwie to można założyć silniczek od 132 z turbinką - i tak powinin lepiej dmuchać od serii. Ale chciałbym pójść na całość.
Szczerze mówiac mam cały czas chęć na nagrzewnicę z trucka plusa.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
napisze cos, zebyscie nie mysleli ze temat nagrz. z trucka umarl a niestety nie moge isc na razie dalej z modyfikacja, bo samochod jest mi przez te ostatnie dni (jak na zlosc) potrzebny.
Wiec, tak, zaprezentuje wam zdjecie porownujace wielkosc obudow z nagrzewnic, zebyscie sobie zobaczyli jak z trucka jest mniej wiecej rozmiarow (byc moze nie bedzie wam to potrzebne, ale co mi tam . Jak widac z wysokoscia, nie jest tak zle , ale troszke gorzej jest juz z hmm, gruboscia(?), lecz z tym MOZE sobie poradze O ile wyjecie tego grubego czarnego wygluszenia na scianie grodziowej, da mi odpowiednia ilosc miejsca.
(na zdjeciu nagrzewnica z trucka jest w takiej pozycji, w jakiej ma byc zamontowana w samochodzie)
Stay tuned



  
 
A zrobiłbyś jeszcze fotkę od tyłu?
  
 
here you are :
tyl (troche polamany chwytak powietrza, ale mam te polamane elementy i od czego jest zywica ) :



i dodatkowo bok :




[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-04-13 09:20:48 ]
  
 
(jak by to poweidzial Ace Ventura ) All riiiiighty then
Wiec tak, zdjalem ponownie deche i wiem juz duuzo, aczkolwiek mam jeszcze pare watpliwosci.
Czyli tak, dolna czesc nagrzeniwcy weszla (po wyjeciu wygluszenia, kutwa jak glosnooooooooo jest bez niego ), tam gdzie ma byc. Panel srodkowy wchodzi idelanie, akurat konczy sie tam gdzie nagrzewnica sie zaczyna.
(moje rozyslenia sa takie, iz nagrzewnica z trucka plus byla chyba projektowana pod deche caro , pasuje pod stara belke, wszystko (prawie) pieknie wchodzi (przynajmniej narazie i bez skrecania) ). Czyli panelu srodkowego nie trzeba przerabiac. fotki:











Jak widac na nastepnym zdjeciu, rurki (pionowe) z nagrzewnicy truckowej wypadaja w prawie tym samym miejscu co rurki ze zwyklej nagrzewnicu (poziome), wiec jak dobrze pojdzie to trzeba bedzie tylko otwor powiekszyc, a nie jak myslalem wczesniej wiercic w innym miejscu. (TEORIA) chyba ze, bym zastosowal nagrzewnice z golfa, passata, octavi (okolo 40zl), bo sa dokaldnie takich samych rozmiarow (wg moich informacji) jak ta z truckowej, ale ma za to rurki pod katem (by byly skierowane do doly wtedy), wiec rury gumowe weszly by do srodka kabiny tymi samymi dziurami co w starej nagrzewnicy, i wtedy nie trzeba by byc moze powiekszac otworu)



I TERAZ MOJA WATPLIWOSC: Czy to sie zmiesci pod deche caro (dupka wiatraka i wiatrak, , niby Chudson pisal, ze decha z caro i caro plus ma taka sama "wyskosc", ale mam troche watpliwosci co do tego) ? Dowiemy sie tego chyba dopiero w dlugi weekend, bo wtedy wyjade na wies na dzialke, bo tu w domu nie mam pradu na parkingu i nie mam do czego podpiac wiertarki, a bezprzewodowa to za male obroty chyba ma, bo cos slabo wiercila zgrzewy. (na zdjeciu jest mniej wiecej pozycja jak to musi wejsc, oczywiscie pojdzie dalej pod szybe)




a i bede musial wykombinowac jakies mocowanie pod srodkowa srube (imbusowa chyba sie nazywa) ktora trzyma deche pod szyba, bo mocowanie jej znajduje sie na tym metalowym daszku i jak go usune to i usune te mocowanie, a na plastikowym go nie ma.
(kurcze, czy ja wszystko potem zloze do kupy, jak ta nagrzewnica nie wypali hehhe)

chociaz bardziej niz ta cala nagrzewnica martwie sie moja podloga :
(blacha bedzie robiona w polowie maja, tylko czy bedzie do czego spawac , pod bitexem i ta folia jest dziura na calej dlugosci )





alllee bedzie chyba dlugi post
EDIT: podlaczylem wiatrak z cala obudowa pod aku (wczesniej podlaczalem wyjety wiatrak). Niezle dmuchaa. Szkoda, ze nie ma opcji zeby dmuchalo tylko na szybe albo tylko na nogi (bez tych nawiewow na wprost). Wtedy to by kurde na szybe wialo ze hejjj. sadze, ze zapraowana szybe by odparowalo w ciagu kilku sekund.



[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-04-13 19:12:28 ]
  
 
Widzę że posiadasz centralny zamek, el szyby i wiązkę do podgrzewania siedzień!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-04-13 23:13:51, OLO pisze:
Widzę że posiadasz centralny zamek, el szyby i wiązkę do podgrzewania siedzień!


a jak profi puszczoną! no nie ma co - pogratulować koncepcji.

co do fotek wiatraka, to czy mi się wydaje, czy ta cała nagrzewnica jeszcze nie jest na miejscu wogóle, bo jakoś tak w cholerę wysoko mi się to wydaje umieszczone
 
 
Cytat:
2006-04-13 15:28:30, -Marcin- pisze:
Szkoda, ze nie ma opcji zeby dmuchalo tylko na szybe albo tylko na nogi (bez tych nawiewow na wprost). Wtedy to by kurde na szybe wialo ze hejjj. sadze, ze zapraowana szybe by odparowalo w ciagu kilku sekund. [ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-04-13 19:12:28 ]


a nie można zamknąć nawiewów na wprost klapkami? wtedy nie będzie wiało na wprost tylko do góry albo do dołu, czy coś pominąłem?
 
 
no ja mialem ochote ja zaaplikowac do 125p, ale z tego co widze to za cholere nie wejdzie
pod deche wlasnie ten wiatrak
  
 
Cytat:
2006-04-13 23:13:51, OLO pisze:
Widzę że posiadasz centralny zamek, el szyby i wiązkę do podgrzewania siedzień!


, a te 5 kolorowych przewodow to od lusterek el.

Cytat:
2006-04-13 23:18:41, robreg pisze:
a jak profi puszczoną! no nie ma co - pogratulować koncepcji.


Dzieki. Chyba. Bo trudno mi wyczuc, czy to moze nie jest przypadkiem ironia
A jezeli wam chodzi, o to ze ten "zloty" kabel to od foteli, to niestety nie, bo to kabel audio (tymczasowa pozostalosc poprzedniego wlasciciela )
Cytat:
co do fotek wiatraka, to czy mi się wydaje, czy ta cała nagrzewnica jeszcze nie jest na miejscu wogóle, bo jakoś tak w cholerę wysoko mi się to wydaje umieszczone


dol nagrzewnicy jest juz na miejscu (po wyjeciu wyglusznia), gora (z wiatrakiem) oczywiscie jeszcze nie jest na miejscu, bo nie pozbylem sie metalowgo daszka od poprzenije nagrzewnicy, ale mniej wiecej bedzie siedzial tak jak na zdjeciu.

Cytat:
2006-04-13 23:20:30, robreg pisze:
a nie można zamknąć nawiewów na wprost klapkami? wtedy nie będzie wiało na wprost tylko do góry albo do dołu, czy coś pominąłem?



Na wprost dmucha caly czas (jak w starej nagrzewnicy), no chyba ze zamknie sie te kratki w desce
Z tego co sobie patrzylem do srodka, to dosyc latwo by bylo dorobic "klapke" ktora by dawala caly nadmuch albo na nogi albo na szybe, czyli odcinajaca "na wprost". tylko trzeba by cos wykombinowac zeby te klapke przesuwal w odpowiednie polozenie, jakis silniczek czy cos. obudowa nagrzewnicy w srodku jest dosyc prostej konstrukcji Ale nie wiem czy bede sie bawil w przerabianie.


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-04-14 10:59:30 ]
  
 
Cytat:
2006-04-14 10:44:37, -Marcin- pisze:
Na wprost dmucha caly czas (jak w starej nagrzewnicy), no chyba ze zamknie sie te kratki w desce


O niczym innym nie myślałem, czynność prosta i nie wymagająca zbytniego zaawansowania konstrukcji.

Cytat:
Dzieki. Chyba. Bo trudno mi wyczuc, czy to moze nie jest przypadkiem ironia


No niestety jest to ironia, bo raczej o pomstę do nieba a nie o uznanie to woła... Jak już zdjąłeś deskę to pewnie zobaczyłeś, że Polonez ma taką piękną rzecz jak belkę do której przykręcona jest właśnie deska rozdzielcza. Tam jest odpowiednie miejsce by takie rzeczy puszczać w poprzek samochodu, a po podłodze, którą ciągle ugniatają nóżki kierowcy oraz pasażera.

Gorzej już tylko można byłoby tego typu pracę wykonać puszczając te wszystkie kable na dywanikach przykrywając je wycieraczkami. Nie jest to jednak całkiem niespotykane, bo i takie rozwiązania okablowania tylnej półki w Polonezie widziałem. Rozwiązania, trzeba nadmienić, popełnione przez osoby określające się mianem fachowców od montażu sprzętu car-audio.
 
 
Cytat:
2006-04-14 10:44:37, -Marcin- pisze:
I TERAZ MOJA WATPLIWOSC: Czy to sie zmiesci pod deche caro (dupka wiatraka i wiatrak


prosta metoda na sprawdzenie -

  • zdejmujesz ten wiatrak
  • wymontowujesz środkowe nawiewy z dechy Caro,
  • zakładasz deskę na miejsce
  • przykręcasz ją z góry i z dołu by była dobrze umiejscowiona
  • przez otwory po nawiewach wprowadzasz sobie odpowiedniej długości patyczki wyznaczające odległość góry deski rozdzielczej o poprzeczki wzmocnienia przedniego do którego deskę mocujesz
  • woila (czy jak to się tam pisze) masz gotowy szablon tego ile deska daje ci miejsca.


Odpowiednio oznaczając miejsca pomiaru i zachowując kierunek patyczka pod jakim umiejscowiony był podczas pomiaru masz odpowiedż ile deska daje miejsca pod sobą.
 
 
Cytat:
2006-04-14 11:12:03, robreg pisze:
No niestety jest to ironia, bo raczej o pomstę do nieba a nie o uznanie to woła... Jak już zdjąłeś deskę to pewnie zobaczyłeś, że Polonez ma taką piękną rzecz jak belkę do której przykręcona jest właśnie deska rozdzielcza. Tam jest odpowiednie miejsce by takie rzeczy puszczać w poprzek samochodu, a po podłodze, którą ciągle ugniatają nóżki kierowcy oraz pasażera. Gorzej już tylko można byłoby tego typu pracę wykonać puszczając te wszystkie kable na dywanikach przykrywając je wycieraczkami. Nie jest to jednak całkiem niespotykane, bo i takie rozwiązania okablowania tylnej półki w Polonezie widziałem. Rozwiązania, trzeba nadmienić, popełnione przez osoby określające się mianem fachowców od montażu sprzętu car-audio.


No niestety, jak prowadzilem okablowanie niektorych rzeczy to deski jeszcz nie nigdy sciagalem (bo sie "balem" ) i nie bardzo wiedzialem jak to jest zbudowane tam pod nia, dlatego miedzy innymi wplatalem sie cos takiego jak "nagrzewnica z trucka plusa" hehe . Poza tym kable nie byly puszczone po podlodze, ale po sciance grodziowej pod wykladzina (tymczasowo oczywiscie). Teraz tak leza sobie wolne, bo wszystko jest tymczasowo rozwalone. Docelowo mialem zamiar to puscic w peszelku, ale jeszcze go nie zakupilem. Ale don't worry dojde z tym wszsytkim do ladu przy okazji wygluszania i poprowadze tak zeby bylo gites.
Cytat:
O niczym innym nie myślałem, czynność prosta i nie wymagająca zbytniego zaawansowania konstrukcji.


Ale czy da taki sam efekt jak zablokowanie powietrza przy samym "centrum" rozdzialu powietrza - nie sadze
PS. dziwne, ale nie moglem zacytowac automatycznie tej czesci Twojej wypowiedzi co podalem w cytacie, tylko chcial cytowac od "No niestety jest to ironia" pomijajac tamto pierwsze Twoje zdanie... Czyzby blad Matrixa?


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-04-14 12:41:14 ]
  
 
Cytat:
2006-04-14 12:14:56, -Marcin- pisze:
Ale czy da taki sam efekt jak zablokowanie powietrza przy samym "centrum" rozdzialu powietrza - nie sadze


jeśli połączenia zrobisz szczelne - oczywiście. Bierz przykład z Matki Natury i stosuj rozwiązania możliwie najprostsze jakie tylko spelniają Twoje założenia

Cytat:
PS. dziwne, ale nie moglem zacytowac automatycznie tej czesci Twojej wypowiedzi co podalem w cytacie, tylko chcial cytowac od "No niestety jest to ironia" pomijajac tamto pierwsze Twoje zdanie... Czyzby blad Matrixa?


Nie, nie jest to błąd matrixa, tylko umyślna poprawka forum, która cytuje tekst od ostatniej wstawki HTMLowej do końca postu.

A co do kabelków to słuszną koncepcję ma nasza władza, choć sam po sobie wiem, że takie rewolucje można dokonać w zasadzie dopiero po rozebraniu całej deski rozdzielczej.
 
 
Cytat:
2006-04-14 12:14:56, -Marcin- pisze:
Czyzby blad Matrixa?


Wypraszam sobie!

Odetnij wreszcie ten daszek i zamontuj całą. Sądze że wiatraczek sie zmieści. Najwyżej podniesiesz troche deskę.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-04-14 13:20:06, OLO pisze:
Wypraszam sobie!



Czemu? (to byl zart oczywscie jak Ktos sie nie kapnal )

Cytat:
Odetnij wreszcie ten daszek i zamontuj całą. Sądze że wiatraczek sie zmieści. Najwyżej podniesiesz troche deskę.


Ok, tylko wiertarka na akumulator ciezko idzie kurde
ale jednego zgrzewa mi sie udalo rozwalic juz, jeszcze z 20 zostalo hehe (wyslalem ojca do sklepu po jakies lepsze wiertlo i dzis podzialam moze cos jeszcze z tymi zgrzewami )
EDIT: dobra, mam wiertlo, doladuje jeszcze aku i ide wiercic
EDIT2: rozwalilem 3 zgrzewy (niestety przy dwoch zrobilem dziure na wylot ) , czyli jedna podporka na dole puscila, teraz druga podporka (4 zgrzewy) i gora (duuuuzo zgrzewow). ciezko idzie.
EDIT3: zostaly dokladnie 22 zgrzewy, a ja juz na 5 zgrzewach zjechalem 3 wiertla


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-04-14 17:08:24 ]
  
 
OK. Udalo mi sie w koncu rozpierdzielic te wszystkie cholerne zgrzewy. Ale teraz cisnia mi sie na ustwa slowa: Ku... mac! Poniewaz cos jeszcze trzyma ten daszek (spodziwlem sie tego, ale mialem nadzieje, ze rozwalenie samych zgrzewow wystarczy ). Po kiego grzyba FSO tak mocno mocowalo ten daszek?? Akurat kurna do tego musieli sie przylozyc
Wiec. Tak oto wyglada krajobraz po bitwie (o dziwo zrobilem tylko 3 dziury na wylot i to tylko w tych zgrzewach ktore trzymaly "nozki", pozniej najwidoczniej bardziej doswiadczony bylem hehe ):



i teraz to co trzyma jeszcze ten daszek:


Jak widac, na zdjeciach zaznaczylem na czerowno to co mnie blokuje jeszcze przed wlozeniem nagrzewnicy z trucka plusa

Teraz nie wiem, czy to wychodzi na zewnatrz (widac, ze to "wlozone" jest miedzy dwa elementy przegrody czolowej) i jeszcze na zewnatrz jest zgrzewane (pod daszkiem zewnetrznym) czy jakos inaczej. Niestety wyjac sie tego nie da, bo sie bardzo mocno trzyma.
Ma ktos moze teraz przypadkiem zdjeta ta plastikowo "miske" pod podszybiem?? (wiem jaki to jest syf wyciagac to, dlatego wolalbym tego nie robic znowu ). Albo moze ktos pamieta jak to jest zrobione?

Jak nie to bede musial babrac sie w podszybiu...

A mialo byc tak pieknie...
  
 
Cytat:
2006-04-14 13:20:06, OLO pisze:
Wypraszam sobie!


To też był żart ale nie każdy go zrozumie
Utnij to w piździec!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-04-19 10:25:24, OLO pisze:
Utnij to w piździec!


No wlasnie tylko to pozostalo, ale Ja sie troche boje to ciac szlifierka, bo jest tak ujowe dojscie tam, ze strach mi to ciac, bo ze szlifierka to ja do czynienia mialem tyle co z mercedesami czyli nic , a 11000obr + tarcza potrafi zrobic wiele niedobrego dla ciala hehe
Najwczesniej zajme sie tym w dlugi weekend, bo niestety szlifierki na akumulator nie posiadam Chyba, ze ktos mi to utnie. We will see...