Powódź... w ładzie!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ma ktoś pomysł którędy może mi się lać do łady (2106) ?
myślałem że leje się przez uszczelkę przedniej szyby (mam do wymiany - źle założona) - jednak uszczelniłem ją wczoraj na amen czarnym silikonem (nowa juz w drodze) ale - bez efektu

wydaje mi sie że strużka wody (od strony kierowcy) płynie jakoś od pedałów albo od pompy sprzęgła, ktoś ma jakiś pomysł? Nic tam nie wygląda na niedokręcone!
Szlag mnie trafi, mam basen pod nogami, na szczęście wyciągnąłem wcześniej całą tapicerkę więc nie gnije
  
 

a wody w układzie chłodzenia nie ubywa ?


nadkole sprzedź, może tam dziurka.. i spływa pod nogi.

ja np. mam w drzwiach uszczelkę słabąi jak w szczeline drzwi - karosieria pociągną z kreszerka na myjni to mam kąpiel dla nóg. Mjusze ich uprzedzać o tym fakcie i tyle.
  
 
okazało się że winny był źle założony odpływ z podszybia, uszczelniłem silikonem i wymieniłem uszczelkę przedniej szyby wraz z klinem i przestało cieknąć
  
 
Witojcie...

Koledzy deszcze srogie teraz na Białostocczyźnie a mi do ładzianki woda cieknie... ho ho i to jak! Cieknie mi dzwiami... wymieniłem uszczelki ale dalej cieknie
...dodam że nie nie mam obecnie boczków w drzwiach, bo były tak zagrzybiał i sfatygowane, że są w renowacji.

I to na wet nie chodzi o to, że zbiera się woda na dole w kieszeniach, ale po prostu kapie mi z pod parapetów... czyli po szybie jakoś cieknie z zewnętrznej strony i spływa szczelinami do środka (a kapie nie do kieszeni a do środka na progi i podłogę spływa)

Czy można jakoś wymienić te uszczelki które są przy szybie...???
Myślę też żeby tę nową tekturę boczków drzwi obić jakoś folią albo wysmarować czymś żeby woda po niej spływała... bo je znów powykręca

[ wiadomość edytowana przez: latarenka dnia 2010-06-20 23:29:55 ]