[zeppelin] Rs 2000 - przebudowa - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-03-28 12:40:52, zenq pisze:
tak na dodanie otuchy - zycze takiego efektu:



Sliczny ,
az mi sie lezka w oku kreci jak sobie przypomne,ze juz sobie wiozlem prawie takiego (pomalowac jeden blotnik i polerka) i nie dowiozlem... Byl w 100% oryginal,bez wypadkowy i bez rdzy w podlodze
  
 
Witam.
Odświeżę troche kotleta, założyłem ten wątek ale jakoś nie miałem wenny, żeby w nim pisać. Escort został zreanimowany jako tako i dzielnie służył mi przez 3 lata. Niestety swoje lata już posiada, także dalsze jeżdzenie nim w dłuższe czasy robiło się lekko ryzykowane, pozatym buda zaczęła trochę za mocno pracować (czyt straciła sztywność, pozatym woda zaczęła lecieć do środka (najprawdopodobniej wkoło szyby rant przerdzewiał. Długo się zastanawiałem co znim zrobić, był wcześniej plan uturbienia, silnik nawet odprężyłam, turbina leży i 90% gratów, no ale wtedy to już by się napewno buda się rozjechała. Chciałem sprzedać, no ale za grosze to mi szkoda trochę było, choć mało brakowało a escort by na żyletki poszedł...
Ponieważ iż projekt escorta 4x4, który u kumpla miał być robiony stanął na wspawywaniu klatki i tak utknął i stoi do dnia dzisiejszego, w chwili fantazji zabrałem się za robotę i sam postanowiłem, z mojego czerwonego rs 2000, zrobić rs 2000 4x4, a jako iż mam wiele gratów zgromadzonych między innymi prawie cały napęd ze sierry 4x4 (brakuje mi tylko dyfra tylnego i wału), no to zacząłem rzeźbienie...

Założenia są takie:
- projekt nisko budżetowy robię go z gratów które przez kilka lat zgromadziłem, nie będzie piękny, bo szkoda mi kasy na malowanie go i picowanie, ma jeździć, z wypasów nic nie będzie, wszystko zbędne wyleci, ot taka moja zabawka i trening spawania, hehe.

- całą budę po skończeniu pasowania silnika, skrzyni, napędów i zawieszenia, obspawam i powzmacniam gdzie trzeba.

- zawieszenie przednie będzie oparte na zmodyfikowanym zawieszeniu escorta, również ze zwrotnicami escorta i przegubami zewnętrznymi. Po pierwsze chodzi mi o zachowanie geometrii, z którą przy wrzuceniu gratów ze sierry napewno by były jaja. Po drugie przeguby i łożyska przednich piast z escorta są dużo wytrzymalsze i o wiele latwiej i taniej je kupić niż do sierry 4x4.

- zawieszenie z tyłu użyje albo oryginalne z escorta rs 2000 4x4 które mi leży i zawadza, lub pomysł jest żeby użyć z bmw 7 (stara siódemka), zobaczymy co z tego wyjdzie, póki co jeszcze trochę do tego momentu.

Moje generalne spostrzeżenie po różnego rodzaju przymiarkach itd. , jest takie że zrobić escorta z napędem tylko na tył jest naprawdę dużo łatwiej i w sumie to nawet bardzo prosto, z 4x4 jest już nieco gorzej i więcej roboty, a przede wszystkim ciaśniej.

Generalna uwaga jest taka że niektóre rzeczy na zdjęciach mogą wyglądać dla kogoś mało solidnie, zaznaczam że póki co zależy mi tylko na spasowaniu wszystkiego, detalami będe się zajmował na wiosnę lub w lecie, zobaczymy jak czas pozwoli.

Kilka fotek z placu boju:












Póki co na tyle, plan na najbliższy czas to wspawać tunel, zamontować maglownicę i postawić samochód na kołach .
Pozdrawiam




  
 
juz myslalem, ze zrezygnowales z tego projektu.
  
 
czekamy z niecierpliwością.
  
 
hmm, a jaki plan na uklad kierowniczy?
przekladnia od eska nie wejdzie, podniesc ja tez bedzie ciezko,
przenosisz przed silnik? bedziesz modyfikowal escortowe zwrotnice?
  
 
Cytat:
2011-11-24 03:12:52, zenq pisze:
hmm, a jaki plan na uklad kierowniczy? przekladnia od eska nie wejdzie, podniesc ja tez bedzie ciezko, przenosisz przed silnik? bedziesz modyfikowal escortowe zwrotnice?


a nie wystarczy zamienić je miejscami? w ten sposób ramiona będą z przodu.
  
 
Cytat:
2011-11-24 09:56:41, fryszard pisze:
a nie wystarczy zamienić je miejscami? w ten sposób ramiona będą z przodu.



no w sumie moglo by byc
  
 
Cytat:
2011-11-24 09:56:41, fryszard pisze:
a nie wystarczy zamienić je miejscami? w ten sposób ramiona będą z przodu.


tak wystarczy zamienić lewą z prawą zwrotnicą, i wtedy przekłądnie kierowniczą umieszczami z przodu, dokładnie to wchodzi ona lekko pod silnik. Jedyny minus to trzeba przerobić zwrotnice gdyż w escorcie końcówki kierownicze są od góry w zwrotnicy a w sierze od dołu, a jak wiadomo w zwrotnicy jest stożek.