Ciężko pali :/ co się dzieje?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem że ten temat był już wałkowany ale w archiwum nie znalazłem do końca odpowiedzi na mój problem! Z tego co zauważyłem, wielu forumowiczów ma problem z odpaleniem auta przy gorącym silniku! Jednakże u większości w ogóle nie kręci rozrusznik. U mnie jest troszkę inaczej! Na gorącym niestety również nie chce odpalić ale rozrusznik kręci bez problemu. Kręci... i kręci i dopiero za 5-6 razem załapie:/ Jest to denerwujące bo nigdy nie wiem czy samochód w ogóle zapali. Wymieniłem już filtr paliwa i powietrza bo jeden mechanik mówił, że tu może tkwić problem, ale niestety... problem nadal występuje Gdzie może leżeć przyczyna?


[ wiadomość edytowana przez: piterus87 dnia 2008-03-28 21:20:49 ]
  
 
Jaki masz silnik, ile masz przebiegu?
Jakie masz sprężanie?
  
 
Silnik 1.8 16v zetec 105 KM rok 1995
Niestety sprężania nie sprawdzałem. Dodam, że na zimnym pali wręcz znakomicie, wystarczy chwile zakręcić i silnik chodzi, no a na gorącym...j.w. :/
  
 
ja też mam problemy przy zagrzanym silniku wogóle rozrusznik nie kreci, był już o tym temat ;] przynajmniej gdzieś czytałem, że jakiś kabelek trzeba sobie dotegować poprostu użyj opcji szukaj i znajdziesz potrzebne informacje.

pozdrawiam nitro

[ wiadomość edytowana przez: nitro-FEFK dnia 2008-03-27 21:00:44 ]
  
 
No właśnie u większości nie kręci wogóle rozrusznik a u mnie rozrusznik kręci bez problemu tylko silnik nie może "załapać"
  
 
kolego, taki problem miałem przedwczoraj pół dnia kręciłem i nie chciał zapalić ... kręciłem ... doszedłem do wniosku "...może mało paliwa ma albo syf wciągnął" więc paknełem się na CPN kupiłem, aż 5l pb i wracam wlewam i kręce, kręce i nic ... moim zdaniem jakiś syf z baku mi przytkał i po dłuższym kręceniu przepchało to ;] w baku sahare miałem (nie chwaląc się)



ps: przed odpalenie została przeczyszczona kostka od czujnika położenia przepustnicy.

[ wiadomość edytowana przez: nitro-FEFK dnia 2008-03-27 21:09:48 ]
  
 
Powiem tak, spotkałem się osobiście z taką sytuacją w moim 1,6 16V. Na dworze -25 st. C (dwa lata temu) rano silnik odpalił bez problemu. Przejechałem z 20km, para z pod maski. Otwieram, woda gotuje okazało się, że mróz złapał powrót z chłodnicy. Na szczęście nic się poważnego nie stało, natomiast w pewnym momencie silnik sam zgasł i nie chciał odpalić przez ok 10 minut! Chwile postał na mrozie i od ręki odpalił. Teraz czysto teoretycznie, może jest jakieś zabezpieczenie "termiczne" zaszyte w parametrach ECU ????
  
 
U mnie to niestety nie jest sporadyczne! Dzieje sie to ciągle po przejechaniu jakichś 10-20 km jak silnik sie już dobrze rozgrzeje :/ Byłem nawet z tym na komputerze i wykazało, że jest zła mieszanka paliwowo-powietrzna więc wymieniłem filtr paliwa i powietrza ale problem nie zniknął
  
 
Chyba znalazłem rozwiązanie! Winny jest chyba czujnik temperatury który podaje info do kompa, ponieważ gdy silnik jest gorący to kręcę i kręce i dopiero po jakimś czasie załapuje, a jak tylko zdejmę wtyczkę z tego czujnika to autko pali od razu bez zająknięcia! Szkoda tylko, że takie "gówienko" jest dosyć drogie - na allegro sporo ponad 70 zł a w sklepie powyżej 100z :/
  
 
gdzieś mam taki czujnik ,za dobre piwko oddam ,oczywiście jak znajdę...
  
 
A czy mógłbyś napisać jakie wejście ma u Ciebie ten czujnik? Bo u mnie ten czujnik ma wejście okrągłe, ale z tego co widzę po zdjęciu silnika Twojego autka to chyba powinien pasować. będę niezmiernie wdzięczny

[ wiadomość edytowana przez: piterus87 dnia 2008-05-23 21:48:30 ]
  
 
okrągłe lekko ścięte ,na dwa przewody,jutro poszukam...
  
 
A mógłbyś napisać na priv swój nr gg to bysmy się jakoś dogadali?

[ wiadomość edytowana przez: piterus87 dnia 2008-05-23 21:58:49 ]