Essi jest ranny :( foto

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jakies wredne cos (ktos) wjechalo mi w bok na parkingu osiedlowym (nie moim) i o to efekt, strasznie nad tym faktem ubolewam, tym bardziej ze nikt nic nie widzial
moj piekny essi byl. wlasnie byl 100% bezwypadkowy, nie zarysowany itp. a teraz... (placz)


teraz mam takie pytanie, czy ktos z was zna swietnego lakiernika na slasku?? katowice itp??

a co sadzicie o stluczce??

pozdrawiam











w rzeczywistosci wyglada gorzej

[ wiadomość edytowana przez: pataj18 dnia 2008-05-03 19:08:55 ]
  
 
no nie za przyjemnie, dorwac takiego tylko i dac w morde; )

Tu masz polecane w Dabrowie, nie bylem ale mozesz zadzwonic

TUTAJ
  
 
dzieki