[cashy] Keszó kabrijo "...a ja taki nie uczesany..." ;) - Strona 15

Miałem troche watpliwosci co do regeneracji. Watpliwosci prysły w dobie kryzysu i z powodu anoreksji portfela _Maly_ juz podrzucal mi link do stronki tej firmy. Zaraz nasmaruje maila zeby mi jakis kosztorys przedstawili Dzieki chłopacy

Troszkę wysoki ten model Mustang eh... marzenie
A es wiele mu nie ustępuje

Mustang piekny. Z podniecenia to nawet nie zrobilem zdjec wnetrza, ale robiony był na pełen oryginał, z reszta żółte tablice o tym świadcza. Fajne ma radyjko wewnatrz. Wyglada jak nówka w stylu tamtych lat (pokretła, wypstrykujace przyciski i przesuwna podziałka). Do momentu wlaczenia Wszystko sie podswietla, wyswietlacz, wodotryski i łempe tszy

Łukciu, co do maski, to idzie won. Jest wygieta i to wiadomo od samego poczatku. Ale narazie nic z tym nie robie, bo i tak za ładnie wyglada Do wymiany mam przednia maske, tylnia klape i zderzak, wiec troche tego jest. Za jakis czas, jak sie czasy uspokoja $$$$$

Mustang stoi jak terenówa, ale w niczym to nie przeszkadza, poprostu tak bylo i naprawde pasuje to do niego. Piekna bestia z niego, no i ta renowacja. Nawet zawieszki na silniku ma oryginalne jak w tamtych czasach. Wszystko zrobione na idealną nówke. W USA za odpowiednia kase mozna dostac do niego wszystko nowe. Boje sie pomyslec ile jest wart

Własciciel szybko sie usmarował, wiec nie było z kim gadac. Zanim sie nie napił to nie mogłem sie Mustanga napatrzec i zadne madre pytanie nie przychodziło mi do głowy. Silnik 4,7 l. ...kurde i zdjecia komory tez nie zrobilem ;/ Wierzcie mi na słowo, ideał, wszystko czysciutkie, błyszczace, jakby dopiero co z fabryki wyjechał

Korzystniejsze zdjecia z Okuninki




Spotkanie z dopieszczonym wypolerowańcem Luksasa, troche nadszarpneło moje ego Wktótce kilka zmian we wnatrz (powrót nawiewów i wsztstkich plastików), kilka nowych ciekawych przycisków. Do grilla sie zabrac nie moge, narazie wyczaruje skadś taki jaki mialem na poczatku plasterek miodu

Spoko Maroko. Pamietam

Cytat:

2009-07-29 20:05:13, cashy pisze: Tymczasowo instaluje to co było na poczatku, co gryzie wszystkich w oczy... mój faworyt, "plaster miodu" Moze z grillem nie bedzie juz taki "złomek"

powiem ze o wiele lepiej.

A mi sie wydaje ze gorzej dlatego to tylko przejsciowe stadium

Cytat:

2009-07-29 23:57:31, jocker9003 pisze: tez mi sie tak wydaje... moim skromnym zdaniem fajnie wygladal bez grilla...

Dzieki W koncu graja moją melodie Jak pisalem wczesniej, to tylko stadium przejsciowe. Pewne osoby wiedza co bedzie, dociekliwi sie doszukaja ...ja bym sie doszukał

Cytat:

2009-07-29 23:57:31, jocker9003 pisze: tez mi sie tak wydaje... moim skromnym zdaniem fajnie wygladal bez grilla...

To weź od razu np. błotniki wywal , Łukasz zostaw ten grill i nie kombinuj żadnej samoróbki to wiocha będzie