[cashy] Keszó kabrijo "...a ja taki nie uczesany..." ;) - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie maluj niech będzie roost style
  
 
Cytat:
2008-05-26 20:18:28, mss pisze:
nie maluj niech będzie roost style



Nie bede kopiował Twojego pomysłu na tuning

Pojawił sie mały prolem... wiecej nie odwiedze mysjni bezdotykowej na składowej. To ten ich "mikroproszek" zrobił spustoszenie w bezbarwnym na masce i zderzaku w moim smigaczu ;/

Narazie sie blacharką nie przejmuje, ten pomysł z malowaniem tak czy siak wprowadze w zycie. Ramka szyby bedzie na bank czarna, jeszcze podumam nad maską i wierzchem klapy... Mile widziane kolejne opinie na tamat mojej "czarnej wizji"
  
 
kurcze a myślałem że bedziemy mieli podobne autka

a z ta myjnią bezdotykową to dziwne... może tak niepofahowemy masz coś pomalowane ?? bo w końcu raczej do wszystkich autek używeają takiej chemii
  
 
Duch RSa Red Dragona zył w poprzednim cabrio, w nowym tez bedzie jego czastka Dzisiaj zabrałem od Michała sondy lambda które siedziały w czerwonym RSie. Jutro pewnie wypróbuje jak to działajet.

Tak patrze ze wiekszosc jest przeciwna czarnym wstawkom mojego pomysłu. A jak zapatrujecie sie na czarne lampy z przodu ?
  
 
Łukasz nie pytaj się czy komuś się spodobają lamy czarne tylko rób tak jak Tobie się podoba , nie rób pod publiczkę - takie moje zdanie
  
 
Macieju, dobrze gadasz Niestety nie wyrobie finansowo narazie blacharskie zabawy beda... kiedys

Puki co, najwazniejsza sprawa to sprawy silnika i hamulców. Zauwazalnie zmniejszylem zuzycie paliwka, od kiedy zalozylem lambde i troche spokojniej obchodze sie z pedałem gazu. Jeszcze wyników testu nie ma, ale po 100 km widze ze po miescie da sie zejsc ponizej 10l/100km

Ze spraw innych... spokojnie moge startowac na najnizsze autko w wiosce Spojrzałem dzisiaj na gwint troszke... mozna go jeszcze spoooro skrecic
  
 
czyli co będziesz go obniżał ?? dobrzeby było fajnie by wtedy wygladał
  
 
No to troszke odswierzymy watek.

Wszelakie plany tuningowe zeszły raczej na dalszy plan, jedyne wizualne zmiany to kozackie naklejki które wczoraj przykleiłem na szybe

Tuning zszedł na dalszy plan bo kłopoty z mechaniką
Auto topornie odpala. po tym jak sie go troche przekaci, potrafi zgasnac na luzie Ostatnio padła jednoczesnie skrzynka bezpieczników (nie dzialala pompa paliwa) i zakatowałem rozrusznik

...a teraz stoi pod sklepem spod którego nie dałem rady odjechac, bo po tym jak dostał w kiche po miescie postanowił sobie nie odpalic... paliwo podaje, rozrusznik kreci... nie ma jazdy...

CDN
  
 
Cytat:
2008-05-27 00:04:41, cashy pisze:
Pojawił sie mały prolem... wiecej nie odwiedze mysjni bezdotykowej na składowej. To ten ich "mikroproszek" zrobił spustoszenie w bezbarwnym na masce i zderzaku w moim smigaczu ;/

Powiem Ci, ze jak miales zle zrobiony przod to tak bedzie, ja ostanio jak prysnolem bezdotykowa to widze w niektorych miejscach podkladowke, tam gdzie mialem robiony przod, ale to naszczescie w niewidocznych miejscach.
  
 
Cytat:
2008-07-26 23:33:11, mefis22 pisze:
Powiem Ci, ze jak miales zle zrobiony przod to tak bedzie, ja ostanio jak prysnolem bezdotykowa to widze w niektorych miejscach podkladowke, tam gdzie mialem robiony przod, ale to naszczescie w niewidocznych miejscach.



Taka prawda. Ogólnie cały lakier, choc ładny i oryginalny na esie, to jest połozony bardzo kiepsko. Ale wiedzialem to juz przy kupnie autka. Narazie to sen z powiek spedzaja mi kłopoty z silnikiem. DO tego stopnia ze jestem gotów sie zapozyczyc i sieknac swap...
  
 
A próbowałeś pokombinować z kablem który idzie od alternatora do rozrusznika ?? Może coś z nim nie tak

Ja po naprawie alternatora podjechałem koła pod pompować i później nie mogłem odjechać Ale pomotałem tym kabelkiem ( poruszałem przód i tył ) i odpalił, później ściągnąłem i przeczyściłem i pali cały czas Jak będziesz chciał go ściągnąć to odepnij klemę minusową bo ja prawie klucz przyspawałem do kolektora


[ wiadomość edytowana przez: MacFly dnia 2008-07-27 00:03:14 ]
  
 
Cytat:
2008-07-27 00:02:55, MacFly pisze:
A próbowałeś pokombinować z kablem który idzie od alternatora do rozrusznika ?? Może coś z nim nie tak Ja po naprawie alternatora podjechałem koła pod pompować i później nie mogłem odjechać Ale pomotałem tym kabelkiem ( poruszałem przód i tył ) i odpalił, później ściągnąłem i przeczyściłem i pali cały czas Jak będziesz chciał go ściągnąć to odepnij klemę minusową bo ja prawie klucz przyspawałem do kolektora [ wiadomość edytowana przez: MacFly dnia 2008-07-27 00:03:14 ]

Ale jemu rozrusznik kreci wiec to nie kable.
  
 
... odpalił... na pych. Poszedłem pod osiedlowy sklep gdzie mi padł, nie dałem rady go dalej odpalic, aku, juz ledwo dychał. Postanowiłem go pchac, ale przeliczylem sie z siłami pod górke. Pomógl mi taksówkarz wychodzacy ze sklepu i przypadkowy klient.

Cab dostał w kiche po miescie... Jak mu sie da w pedał, po obrotach, to na jałowym gasnie... A jak sie jedzie w miare spokojnie to i tak na jałowym (w trakcie jazdy) trzyma jakies 1100 obr. Na postoju normalne 900...

Nie mam pojecia co to moze byc, moze jakis przewód, zawór podcisnienia, moze katalizator zapchany Jestem tak samo w kropce jak mechanicy, tylko ze moje gdybanie, od ich gdybania rózni sie tym ze jest bezpłatne...
  
 
1100 obr na luzie w czasie jazdy to normalny objaw w fordach. Mi się wydaje że to może coś być z krokowcem.. Ja jak niechcący w RS'ie (rurka zamiast krokowca) zatkałem dostęp powietrza to odpalił po czym zgasł nagle i już nie chciał wogóle zagadać. Głowiłem się jak nie wiem aż odkryłem to że brakuje mu dostepu powietrza tam gdzie ciągnie krokowiec. Może Ci sie przywiesza i takie są objawy? Bo na wysokich obr krokowiec nei działa i może Ci się zamykać - jak puscisz gaz to nie podtrzymuje wolnych obr i auto gaśnie..
  
 
Keszó musimy zrobić jakiegoś spota i metodą prób i błędów podmieniać wszystko po kolei to najlepszy sposób
  
 
Cytat:
2008-07-27 10:17:16, cinus pisze:
Keszó musimy zrobić jakiegoś spota i metodą prób i błędów podmieniać wszystko po kolei to najlepszy sposób



Chyba trzeba bedzie wlasnie tak zrobic Marcin.

Glupia sprawa, postanowilem dzisiaj przeczyscic krokowca, tylko za cholere nie wiem jak wyglada w moim silniku i gdzie go mam szukac

Przypadkiem wyczaiłem zerwany kabelek w czujce na dolocie (te białe na dolocie, mniej wiecej po srodku zdjecia). Od czego to jest i jakie ma znaczenie ?



Nakrecilem telefonem krótki filmik jak zachowuje sie silnik. Umiejetnie operujac biegami i gazem, udaje mi sie go nie gasic przy kazdej wiekszej przegazówce podczas jazdy czy postoju. Jak raptownie nie pusci sie gazu z wyzszych obrotów to nie zgasnie Moze to czujnik polozenia przepustnicy FILMIK
  
 
Łukasz krokowca masz pod kolektorem tak jakby czyli między silnikiem a kolektorem , bardziej bedzie go widać od dołu , znajdyje się tak mniej więcej pod przepustnicą , ciężko go trochę będzie wykręcić z góry ale ja kiedyś sobie jakoś radziłem


czujak na dolocie to czujnik temp. zasysanego powietrza i często zrywa się w zeteckach , ja też to u siebie miałem , tylko takich objawó nie było

zrób najpierd restart kompa odłącz aku na jakiś czas

co do filmika to na $@& puszczałeś tą muzę , chciałeś się polansować

ja opstawiam problem z krokowcem
  
 
No nic, bede go szukał

Cytat:
2008-07-29 07:08:05, mss pisze:
... co do filmika to na $@& puszczałeś tą muzę , chciałeś się polansować ja opstawiam problem z krokowcem



A pewnie Nie podoba sie ?
  
 
Obczailem ten filmik i brat ma to samo i do dzisiaj niewiadomo co jest winne, tylko jemu nie gasnie, na poczatku gasl, ale gaz wyregulowal i nie gasnie. Doslownie wszystko co mozna bylo sprawdzic zostalo sprawdzone i dupa blada, jak cos wykminisz z tym to napisz koniecznie co poszlo. A co do tego jak wyglada krokowiec to wejdz sobie na allero wpisz krokowy escort i zobacz jak wyglada, bedzie latwiej Ci go namierzyc.


[ wiadomość edytowana przez: mefis22 dnia 2008-07-29 15:31:36 ]
  
 
Cytat:
2008-07-29 15:28:50, mefis22 pisze:
Obczailem ten filmik i brat ma to samo i do dzisiaj niewiadomo co jest winne, tylko jemu nie gasnie, na poczatku gasl, ale gaz wyregulowal i nie gasnie. Doslownie wszystko co mozna bylo sprawdzic zostalo sprawdzone i dupa blada, jak cos wykminisz z tym to napisz koniecznie co poszlo. A co do tego jak wyglada krokowiec to wejdz sobie na allero wpisz krokowy escort i zobacz jak wyglada, bedzie latwiej Ci go namierzyc. [ wiadomość edytowana przez: mefis22 dnia 2008-07-29 15:31:36 ]



Zrobilem tak jak piszesz. Ale dalej nie moge wypatrzyc tego krokowca, zdaje sie ze jutro spróbuje wykrecic cała przepustnice, powinien gdzies tam byc...