PODRASOWANIE SILNIKA NA GAZIE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam pytanie, co można zrobić zeby silnik samarowski 1,3 na gaz lepiej sie wkrecal na obroty i przyspieszal? i wogule jakie modyfikacje mozna robic zeby polepszyc osiagi na gazie? czy sportowe filtry itp cos pomoga?
  
 
Poszukaj wątku i tuningu. Benzyna czy gaz, większosć metod jest uniwersalna i pasuje zarówno do gazu jak i benzyny.
  
 
rzecz w tym ze niewiele o tym tuningu samarki , tez chetnie bym sie cos niecos dowiedzial na ten temat , ale puki co musze swoj silniczek porobic ( uszczelki chyba wszystkie powymieniac)

Pozdrawiam
  
 
a jak to jest z tymi filtrami sportowymi, gdzies widzialem cos takiego ze zamiast seryjnego jest taki wyzszy filtr co pozaobudowe wystaje albo zwykly stozek, czym to sie rozni? i mozna to zamontowac do samarki? polepszy sie cos?
  
 
Jak dobrze zamontujesz ,ze bedzie łapał zimne powietrze to jakis niewielki (2-3%) wzrost mocy bedzie. Tylko nie wiem jak to sie ma do LPG pierwszej generacji.
  
 
ztandardowo ..
obrobic głowice zmienic filtry (choc na gazie czesto filtry sportowe = spadek mocy i kłopoty z obrotami) "naprawa gaznika" i takie tam mecz janosika
  
 
Chcesz mocy na gazie?? To przełącz na benzynę Modyfikacje są proste, splanuj i wypoleruj głowicę, włóż bardziej ostry wałek, zmień układ wydechowy począwszy od kolektora no i załóż jakiś gaźnik porządny, zwiększ pojemność np. na 1,7. i do tego Turbo a potem zasmażka!!
Wiesz musisz napisać o co dokładnie ci chodzi a nie……………….
DEx
  
 
chodzi mi o to zeby tanim kosztem zrobic tak zeby lepiej sie wkrecal na obroty bo moja łada do 100km/h rozpedza sie wieczność
  
 
Cytat:
2006-06-19 22:38:24, Weider pisze:
chodzi mi o to zeby tanim kosztem zrobic tak zeby lepiej sie wkrecal na obroty bo moja łada do 100km/h rozpedza sie wieczność

to ja proponuje zrobic poprostu remont silnika....
  
 
zawsze mozesz odkrecic taka srube znajdujaca sie na dolocie gazu do gaznika, ale to zawsze powoduje zwiekszone zuzycie gazu,a i owszem troszke sie polepsza.
o ostatnie regulacji chłopaków ładzia jezdziła jak głupia na LPG ale spaliła 15l/100km wiec jej znacznie przykreciłem no i spalanie zatrzymało sie na 12l/100km choc dynamika juz nie ta.
  
 
Przepustnica zamiast gaznika + turbo. 100% satysfakcji, i chyba najmniej problemow.(chyba ze silnik da sie latwiej wstawic inny)
Albo gaznik i turbo na lpg.
Do tego trzeba by jakas inna uszczelke pod glowice zalozyc, chyba ze nie bedziesz ostro pompowal.
Turbo jest tanie i latwo dostepne.
Z dolotem nic nie kombinuj - w autach na gazie dolot sie przytyka.
Sportowy filtr moze spowodowac ze auto przestanei jezdzic - da sie ustawic na jazde - pewnie z lepszymi osiagami, ale bedzie chlac gazu jak oglupiala.
Oczywiscie na turbo tez bedzie chlac, jak bedziesz cisnal i efekt lepszy o niebo.

Nie wiem jaki masz silnik, ale jesli wtrysk - to moze zaloz BLOSA - gaznik gazowy - albo przerob(wywal? gaznik) i zamontuj BLOSA.
  
 
remontu silnika nie musze robic bo jest dobry a gazu pali mi kolo 8 litrow na trasie a w miescie max 10, a w ktora strone sie podkreca ta srubke?
  
 
Cytat:
2006-06-20 08:08:40, Weider pisze:
remontu silnika nie musze robic bo jest dobry a gazu pali mi kolo 8 litrow na trasie a w miescie max 10, a w ktora strone sie podkreca ta srubke?

odkreca sie ja i daje po garnuszkach jak sie ładnie wkreca to oznacza ze jest lepiej ale to tylko krótkterminowe polepszenie

krzysiu juz popsułes??
  
 
Cytat:
2006-06-20 00:46:19, Krzysztof-Fleszer pisze:
... Z dolotem nic nie kombinuj - w autach na gazie dolot sie przytyka. ...


No kolejny raz sie z Tobą nie zgodze. Przytykanie dolotu (gąbką, zaklejanie taśmą itp) to typowa regulacja skladu mieszanki przez gazowców-papudroków.
  
 
jak kupilem łade to miała obwiazany dolot szmatkami.
normalnie porazka. robota z serri nie dziaduj wiaz drutem mnie nie kreci i sadze ze chyba raczej nikogo nie powinna.
zgadzam sie z Janiszem absolutnie. a regulacja gazu I generacji to naprawde zadna filozofia, warto samemu sie w to pobawic zeby osiagnac porzadany dla kazdego efekt. kazdy gazowiec to wyreguluje mieszanke tak mniej wiecej, on nie wyreguluje precyzyjnie bo tym autem nie jezdzi i tu masz pole do popisu, wiec krec krec (proponuje po poł - cwierc obrotu na poczatek), obserwuj spalanie osiagi i świece
  
 
panowie w nocy u mnie byla burza, auto dzisiaj jak jest rześkie powietrze jezdzi zdecydowanie lepiej, chcialbym zeby tak caly czas chodzilo
  
 
Cytat:
panowie w nocy u mnie byla burza, auto dzisiaj jak jest rześkie powietrze jezdzi zdecydowanie lepiej, chcialbym zeby tak caly czas chodzilo


to jest dosc typowy objaw
  
 
hmmm dziwna opcja się wczoraj stała. Jako że spalanie gazu wyniosło 17l/100km jeżdząc do 2500obr to się wkurzylem i pojechalem do znajomego mojego kumpla który prowadzi zakłąd montujący instalacje gazowe. Pare sekund zabawy i stwerdził ze silnik dostaje za dużo powietrza. Jak to kur** to chyba powinno być za mało gazu a nie za duzo powietrza ale powiedzial ze zrobimy eksperyment i zakleił tasma połowe wlotu powietrza do puszki i... róznica jak niebo i ziemia! Silnik się super wkręca i pali normalnie! Teraz dopiero mam rozkminke o co chodzi.
  
 
Janisz to proste, tłumaczył mi to kiedyś gazownik, nie może być za dużo powietrza z prostej przyczyny to tak jak byś wziął miech i bardzo intensywnie dmuchał w małe ognisko ono po prostu zgaśnie, powietrze świetnie powiększa ogień, ale nie może go gasić. Dlatego w autach na gaz obraca się rurę łapiącą powietrze do filtra, bo inaczej przy dużej prędkości np. przy hamowaniu autko gaśnie.
DEx
  
 
ale co to za rozwiazanie zakleic wlot tasma? moze i pomaga ale to jest takie, dość słabe