Skrzynka vs tuba do kombiaka - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no wiec wybor padl na 100% na skrzynke... pytanko tylko czy tobic wlasna czy kupowac...

czy ogolnie zabawa warta zachodu? cenowo chyba wiele sie nie zaoszczedzi... a mysle ze taki chociazby JBL ma troche wieksze dowiadczenie niz ja..

dzieki!
  
 
gotowce to duzy kompromis pomiedzy jakoscia a cena.w okolicy na pewno masz jakis zaklad car audio.podjedz i popytaj o skrzynke.zrobia bez problemu jaka chcesz ale najpierw wybierz glosnik bo to pod niego robi sie skrzynke
  
 
hehe posluchalem EltonRST i podjechalem do nautiliusa w rzeszowie no tam dali cene ok 1000zl szukam czegos tanszego.. duzo tanszego

dzieki wszystkim.


pytanie czysto-teoretyczne - czy podpiecie glosnika basowego(zasilanie ma 12V) z kompa () moze sie dla niego(glosnika) lub dla radia zle skonczyc?
chcialem sprobowac co takie pudelko/glosniczek w samochodzie moze zdzialac... mialbym jakies pojecie co do wielkosci glosnika i skrzynki w aucie...

  
 
DOBRA NIE PODDAJE SIE! CYTUJE DRUGI RAZ prosze czytac uwaznie, np co to jest "tuba" smiało


Cytat:
2008-06-04 23:20:52, EltonRST pisze:
tuba po pierwsze w prawdziwym D.I.Y to nie rura z kibla tylko skrzynia z nanalem o odpowiednich dlugosciach przypomianajacych trabke.te kibel-tuby to nic innego jak zrolowany i zprasowany karton(obojetnie czy JBL czy Blaupunkt itp.) majacy taki rezonas ze az plakac sie chce.dlatego skrzynie w powaznym C.A buduje sie z mdfu.wykonanie zamknietej skrzyni jest latwe i przyjemne.jak masz market OBI pod reka czy jakas firme robiaca meble na zamowienie to wytnie ci plyty na gotowo.skrecic na kleju to chyba nie jest szczyt majsterkowania.poczytaj cos o car audio Akustyka Audiocar elektroda i najwazniejsze od czego zacznik przegladanie: FAQ by Nazar pozdrawiam i milej lektury

  
 
Cytat:
2008-06-06 18:38:31, archivi pisze:
hehe posluchalem EltonRST i podjechalem do nautiliusa w rzeszowie no tam dali cene ok 1000zl szukam czegos tanszego.. duzo tanszego dzieki wszystkim. pytanie czysto-teoretyczne - czy podpiecie glosnika basowego(zasilanie ma 12V) z kompa () moze sie dla niego(glosnika) lub dla radia zle skonczyc? chcialem sprobowac co takie pudelko/glosniczek w samochodzie moze zdzialac... mialbym jakies pojecie co do wielkosci glosnika i skrzynki w aucie...


Hm proponuje na poczatek wlozyc zwykla kolumne od "wierzy" w bagaznik, zrozumiesz co to znaczy glosnik+obudowa i jak to sie ma do grania z bagaznika, jezeli juz tak tragiczna prowizorke masz zamiar robic a co do tego 1000zł, hm jest duzo projektow w necie ktore mozna zrobic samemu latwo, ano latwo jezeli np masz NOMI pod reka, dajesz typowi wymiary co do [mm] a w domku sobie skladasz
  
 
tak tak... moge zrobic skrzynke z glosnikiem majac nawet wzmacniacz, ale chcialem miec mniejwiecej wiedziec, ile jest w stanie wydusic w obudowie bass refleks (?) glosnik srednicy ok 20cm z jakims kijowym wzmacniaczykiem.... no bo jak kupie jakas 20 + obudowe i dam za to 600zl i nie bede zadowolony to kiszka

(tak na podstawie wlasnego doswiadczenia z JBL )
  
 
jezeli kupisz ten glosnik ktory Ci poleciłem gwarantuje ze sie nie zawiedziesz
  
 
skrzynia tylko i wyłącznie skrzynia
  
 
Trochę poczytać fizyki i zobaczycie, że tylko i wyłącznie skrzynia. Podpowiem tylko, że tuba wydaje dźwięk mówiąc prosto w jednym kierunku, a skrzynia rozprowadza ładnie po samochodzie... Ja niestety byłem tego nieświadomy i kupiłem tubę, ale nie narzekam :]
  
 
Tuba, tylko i wyłącznie tuba! nie ma nic lepszego, super bas i też sie nieźle niesie...
  
 
ja slyszalem taka opinie, ze tuba to rabanki typu techno, jak interesuje ci tylko zeby łupało, a skrzynia daje ładniejszy bas