Termostat i jego wartości miernicze. - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-06-09 14:50:15, zenq pisze:
hehe abys tylko nie musial teraz czujnika wymieniac


a dlaczemu miałbym wymieniać?
Po prostu sprawdziłem jego parametry i wiem teraz, gdzie na skali jest rzeczywiście jaka temperatura...
Chodzi o to, że wysoka temp na wskaźniku nie musi oznaczać wysokiej temp silnika...
Oczywiście termostat wymieniłem wcześniej razem z płynem...
  
 
moj np. zeswirowal, i pokazywal jak chcial, wymienilem i nowy ma inna rezystancje chyba bo pokazuje temp. w innych zakresach.

sprawdzales temp. termometrem dla danej rezystancji czy poprostu wg danych ksiazkowych?
  
 
Cytat:
2008-06-09 15:08:52, zenq pisze:
moj np. zeswirowal, i pokazywal jak chcial, wymienilem i nowy ma inna rezystancje chyba bo pokazuje temp. w innych zakresach. sprawdzales temp. termometrem dla danej rezystancji czy poprostu wg danych ksiazkowych?


sprawdziłem w realu, bo książki trochę się róźnią, a o serwisówce nie wspomnę...
Dodam, że czujnik orginał i podróbka się różnią często....właśnie rezystancją...no i ceną...
  
 
Chłopaki, jak mi się tu posprzeczacie to Was normalnie wypiszę ze stada

surec ja mam problem z nieotwierającym się dużym obiegiem, a to czy mi wskaźnik pokazuje temperaturę rzeczywistą, czy stoi między literkami RM nie jest dla mnie ważne, działać ma dobrze i tyle

Jednak spać nie daje mi fakt, że rura doprowadzająca płyn chłodzący do chłodnicy jest gorąca, czy to nie jest wynikiem tego, że jednak termostat puszcza duży obieg? Na chłopski rozum biorę, że gdyby się nie otwierał, to ta rura nie byłaby aż tak gorąca, poza tym przed dzwonem nie było najmniejszych problemów z układem chłodzenia, a jak już wcześniej pisałem, chłodnica była wymieniana.

Sprawdziłem też działanie klimy, już po paru sekundach od włączenia dmucha mrozem, co mnie bardzo cieszy, bo następnych kosztów nie będzie