Kompresor ?? co o nim myslicie

300 to kosztuje w miare dobry pistolet do lakieru. tym bedziesz mogl sobie rower pomalowac albo napompowac materaz plazowy. Znajomy blacharz kupuje takie pistolety (jak ten w zestawie) do kladzenia podkladu albo szpachli natryskowej bo podobno tylko do tego sie taki nada.

Jak nie jestes profesjonalista i nie zajmujesz sie tym zarobkowo to mozesz go kupic chocby zeby sie nauczyc ... jak ci sie nie spodoba to sprzedasz i bardzo stratny nie bedziesz. Poza tym zawsze znajdzie sie jakis materac do napompowania

nie słuchaj. bierz to i przejdź się do jakiegoś sklepu, kup pistolet za 120zł i będzie szał. Ja mam kompresor 24L polskiej produkcji, pistolet za niedużą kaske i jest szał. brak mi tylko komory. jak bym komore miał to nie poznasz czy malowane sico za 300zł i kompresorem 50L czy moim zestawem! jak się nauczysz to wszystko takim pomalujesz i wszyscy będą cmokać nad tym jak ślicznie.

ale fakt faktem pistolet ten z linku to badziewie ;]


[ wiadomość edytowana przez: yezXR3i dnia 2008-06-07 16:05:50 ]

zobacz sobie w moim topicu w dziale tuning jakim pistoletem malowałem. to jest najtańsza podróbka Saty - kosztuje ok 150zł. Sico pistolety też podobno są przyjemne do malowania. Ale ten którym malowałem naprawde ładnie rozkłada lakier, krycie daje fajne, dobrze się nim zapyla, nadlewa i wogóle. do nauki w sam raz, a znam też profesjonalistów którzy takimi czasem malują

Zdecydowanie za mała pojemność - absolutne minimum to 50-ęcio litrowy zbiornik. Wydajność na poziomie ok. 240 l/min oraz 4 bary na wyjściu. Ten zaprezentowany nadaje się do malowania lusterek, klamek, itp. rzeczy.

Ja osobiście posiadam kompresor 24 l, do tego dokupiłem pistolet za jakieś 140 zł (te zestawy za 50 zł pięcioczęściowe czy jak im tam, to jednak do malowania płotu sie nadają) i malowałem już tym parę rzeczy i jestem NAPRAWDĘ ZADOWOLONY. Oczywiście trzeba się nauczyć takim zestawem lakierować, bo przy poborze powietrza pistoletu jakieś 200l/min zbiornik starcza na 2-3 min lakierowania przy ciśnieniu roboczym ok 3.5 atmosfery. Do pomalowania części motocykla jak najbardziej taki zestaw się nadaję, nie wiem jak jest z większymi powierzchniami( maska, czy błotnik w aucie), ale podejrzewam, że może być troszkę przy mały, ale przy odrobinie wprawy da radę. Gdybym teraz kupował kompresor to wolałbym jednak dopłacić tą stówę i kupić 50 l, ale z 24 też jestem zadowolony.

Gdzieś czytałem, że ktoś zamiast kompresora używał napompowanego koła z samochodu i też szło tym malować Więc to jest tylko kwestia determinacji lakiernika