[125p] Pompa wodna

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich mam pytanie dotyczące naprawy pompy wodnej w DF-ie bo wyraznie słychać ze chroboli no i troche cieknie więc nie ma juz na co czekać. Jaki moze być koszt wymiany łozysk i czy warto sie za to brać samemu czy lepiej jechać do warsztatu i ile ewentualnie by za coś takiego zawołali ?? Pozdrawiam michalek1
  
 
Wymiana nie jest trudna. Należy spuiścić płyn z chłodnicy do poziomu poniżej pompy. Ściągasz koło pasowe odkręcasz obejmy demontujesz węże gumowe. Pompa trzyma się bloku chyba na czterech śrubach. Z wymianą samego łożyska się nie bawiłem, wymieniłem całą pompę. Podejrzewam że pewne potrzebna by była prasa i inne takie duperele
  
 
Poczytaj TUTAJ, chyba DF ma taką samą pompę jak polonez
  
 
Jesli to twoja 1 akcja z pompa wodna polecam kupic nowa orginalna. Zalozysz sobie nowke a ta wyjaca bedziesz wozic zobie w zapasie bo one maja rozne jazdy .
  
 
Cytat:
2003-08-27 20:31:24, GDA pisze:
Poczytaj TUTAJ, chyba DF ma taką samą pompę jak polonez

DF ma niestety inną pompę od Poldiego.Aczkolwiek zasada działania jest identyczna.polecam zakupić pumpkę na szrocie,a wymiana to roboty na jakieś...dwa piwka czasu.na pewno sobie poradzisz współpracując z książką.Pozdrófka!
  
 
Michałek1 ma chyba silnik poldka o ile dobrze pamiętam
  
 
pompe berdzo łatwo sie naprawia i moge powiedziec jak, zalezy jaki masz silnik, wszystko schodzi całkiem ładnie...
  
 
pompe mam poldkowską to znaczy ze ona sie trzyma na takich śrubkach na klucz 10?
  
 
To ja sie moze podepne pod temat zeby nie tworzyc nowego.
Mój problem to nagrzewnica - nie moge jej wylaczyc. Sterowanie cieplym jest na "zero" zimne na max, a i tak daje gorace powietrze na nogi nawet bez wlaczonej dmuchawy . Jak wlacze dmuchawe to na szybe i bokami leci zimne.
Ponieważ nie moge tego opanować to chce na razie wyłączyć nagrzewnice z obiegu wody. I tu moje pytanie: czy moge poprostu zaślepić końce obu przewodów po odłączeniu ich czy musze je spiąć razem tak by zamknąć obieg (umożliwić przepływ wody przez nie)?? Jesli po zdjeciu calej deski nie bede mogl opanowac tej nagrzewnicy to chyba nie ma innego sposobu
  
 
Michalek-pompa jest mocowana śrubami 8,na klucz 13,śrub jest bodajże cztery.RaceD-Twój problem,a raczej jego przyvzyna tkwi na 90% w zaworku nagrzewnicy-jest to bardzo upierdliwe urządzonko.A może wystarczy tylko podregulować linki?Na pewno toto opanujesz.
  
 
pompe naprawic nie trudno, rozbierz ja i sprawdz czy walek ma opory jak go obracasz, jesli tak to jedz na szrot i kup uzywana pompe albo sam walek, cieknie bo uszczelniacz jest zuzyty, kosztuje 7zł, takze proponuje sprobowac najpierw tak zanim kupisz nowa pompe (~120zł)
  
 
Od dłuzszego czasu spod maski dobiegał mi szelest,ostatnio go zlokalizowałem,dobiega jak mi się zdaje od pompy wodnej.
Żadnych wycieków nie ma,ile mozna tak jezdzić?
Szkoda mi kasy na nową,a szrotów z zasady unikam.
  
 
Cytat:
2004-08-26 17:02:15, Nabauab pisze:
Od dłuzszego czasu spod maski dobiegał mi szelest,ostatnio go zlokalizowałem,dobiega jak mi się zdaje od pompy wodnej.
Żadnych wycieków nie ma,ile mozna tak jezdzić?
Szkoda mi kasy na nową,a szrotów z zasady unikam.


Kolejność wydarzeń będzie następująca: szelest przejdzie w szum, potem nadejdzie rzężenie, potem zgrzytanie, aż wreszcie hałas będzie nie do zniesienia. Po drodze woda zacznie lecieć spod uszczelniacza z powodu luzów ośki. Najpierw będzie się sączyć, potem kapać, następnie płynąć i tak aż do efektu lecenia ciurkiem bądź strumieniem( ja dotarłem aż do tego miejsca). Reasumując: warto zmienić łożyska póki tylko szemrają.
  
 
hmmm, po moich doswiadczeniach z pompami, na 6 pomp jakie w zyciu mialem okazje rozbierac i probowac remontowac tylko jedna niewiadomo jakim fartem udala sie i nie ciekla, do tej pory nie wiem dlaczego bo kazda z pomp robilem tak samo i poprawnie

po pierwsze to to ze nie dostaniesz w sprzedazy samego walka z łozyskami, przynajmniej mi sie to nigdy nie zdazyło a duzo szukalem.

po drugie koszt elementow ktore musisz wymienic przy wymianie łozysk to:
wirnik (napewno go rozwalisz przy zdejmowaniu) 12zł
uszczelniacz (nowy) 9zł
wałek (szacuje cene) ~30zł?
uszczelki preszpanowe 5zł
+masa roboty, potrzebne sciagacze, precyzyjne wbijanie wałków wzgl siebie
daje nam to 56zł, a nowa pompa kosztuje okolo 100zł i dodatkowo udzialana jest na nia gwarancja roczna

perspektywy na zreperowanie pompy sa niewielkie, i tak niedlugo cos znow walnie, a tu masz rok bez zadnych problemow
  
 
No u mnie w poldolocie właśnie rozpoczął się etap rzężenia. Najdziwniejsze jest to że słyszalny jest on tylko przy obrotach w okolicy 2500 RPM. Dzisiaj pytaqłem o nową pompę wodną - usłyszałem cenę 119. Chyba będize trzeba kupić bo z opisów robota z wymianą łożysk to syzyfowa praca ?
  
 
Jeżeli masz dostęp do praski to łatwa robota!
Jezeli masz imadło to troszkę trudniej.
dysponując młotkiem 1kg jest dość trudno nie zepsuć !

KUPIĆ :
łożysko CBK085-30zł
uszczelniacz /reperaturkę pompy wody/ do df/pn-5zł
uszczelkę tekturową pod pompę/można zrobić samemu/.
OTWORZYĆ np MORAWSKIEGO -POMPA PŁYNU CHŁODZĄCEGO,
str.94/95
i robić ! -jak problem -napisać post.
  
 
Witam mam problem otóz w tamtym roku wymienialem pompe wodna na nowa,objawy byly takie ze bardzo chrobotala w zakresie od 2500-3000 tys.obr.Wszystko pieknie chodzilo do dzisiaj.Rano wyjezdzajac z parkingu przy rozpedzaniu wlasnie w granicach tych obrotów znowu cos chrobocze ,wydaje mi sie ze jest to pompa wodna.Czy to mozliwe ze po roku czasu padla znowu pompa wodna??Obudowa pompy pokryta jest rozowym nalotem od borygo.
  
 
kupiłeś padakę i powtórna robota Cię czeka. Borygo niszczy pompy. Zalewaj Petrygo.
  
 
Jak to padake kupilem.Byla to pompa fabryczna i miala wytloczone MADE IN ITALY. I jakim cudem niszczy Borygo pompy??Ojciec mial tamta pompe stara od nowosci i jezdzil na Borygo przez 20 lat i jakos dzialala i po 20 latach dopiero padla
  
 
witam!
trochę odkopię wątek. Mam takie pytanie: jak sprawdzić szczelność uszczelniacza w pompie wodnej mając ją na wierzchu?
Czy wystarczy tylko że naleję do niej płynu chłodniczego albo może ropy, odwrócę uszczelniaczem do dołu i będę obserwował czy nic nie kapie. Czy raczej bez wytwożenia odpowiedniego ciśnienia w pompie nic nie sprawdze?
Pytam się bo mam używaną pompę która w środku wygląda całkiem dobrze i cicho chodzi ale stała nieużywana ze 2 lata i nie pamiętam czy ciekła, wymienic ją chcę bo w mojej te łopatki na wirniku to są bardzo cienkie i przypominają bardziej łuski ryby.