Zlot Wrześniowy Gosławice 12-14 IX . Wrażenia po :) - Strona 9

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
1) Przelutowanie całej skrzynki bezpieczników


Do poniższej konkurencji przyda się kitel ginekologa:
2) Wymiana uszczelniaczy zaworowych przez rurę wydechową

3) Odkręcanie zapieczonego koła u Prezesa na czas
  
 
Cytat:
2008-09-11 10:56:21, DzikusPL pisze:
pompkę z igłą do piłki będę miał, a dres do konkurencji samochodowych jaknajbardziej się przyda w takich konkurencjach jak: 1) "fura skóra i komóra" - czyli dres się lansuje 2) pchanie escorta - kto dalej bądź szybciej przepchnie escorta, jako konkurencja sportowa wymaga stroju sportowego 3) naprawa escorta - tu przyda się przybrudzony dresik



... Dzikus - punkt 2 i 3 twojego programu zajec proponuje wykreslic, przeciez Cetek nie jedzie na zlot wiec nie bedzie co pchac i naprawiac
  
 
Wrrrrr
Jak pech to pech.

Chyba siad mi rozrusznik!!!

Na pych odpalił, ale po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje, słysze tylko kliknięcie.

No nic przyjade innnym samochodem
  
 
Cytat:
2008-09-11 15:43:02, JmB pisze:
Wrrrrr Jak pech to pech. Chyba siad mi rozrusznik!!! Na pych odpalił, ale po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje, słysze tylko kliknięcie. No nic przyjade innnym samochodem



Podoba mi się podejście do sprawy
  
 
Jmb przyjedz escortem, przyda sie do konkurencji ekstremalno-doswiadczalnych napraw aut w ekspresowym tempie




PS w najgorszym wypadku bedziesz mial dwa auta z jednego i zastanawial sie ktorym wrocic
  
 
Cytat:
2008-09-11 15:43:02, JmB pisze:
Wrrrrr Jak pech to pech. Chyba siad mi rozrusznik!!! Na pych odpalił, ale po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje, słysze tylko kliknięcie. No nic przyjade innnym samochodem



Odpal go na pych, zaparkuj na stacji benzynowej i nie gaś silnika - wtedy bez problemów dojedziesz

A co do konkurencji zlotowych dorzuciłbym "sport" sprzed roku:

- zabawa w chowanego z użyciem anten CB
  
 
Wczraj zatankowałem naszczęscie do pełna V-Power Diesel

Więc jest full.
  
 
Serowo cebulowe akcesoria kupione?

Ja już się zaopatrzyłem w śniadanka - w końcu to najważniejszy posiłek dnia!
  
 
Cytat:
2008-09-11 20:46:15, Snale pisze:
Serowo cebulowe akcesoria kupione? Ja już się zaopatrzyłem w śniadanka - w końcu to najważniejszy posiłek dnia!


My tez
Rano tylko dodatki na grilla i bolesne tankowanie


Szerokiej drogi, oby wszyscy calo i szczesliwie dotarli na 6 urodzinki FEFKu
  
 
Jedno jeszcze mnie martwi....

chrzest

  
 
właśnie wróciłem z zakupów... wódka, piwo, wino, wódka, piwo, wino... pieczywo się rano kupi autko zatankowane po dach w sumie to mogę już jechać...
  
 
Szerokiej drogi wszystkim

Jak mówiłem wpadnę na śniadanie w sobotę
  
 
Cytat:
2008-09-11 21:55:55, arti31 pisze:
Szerokiej drogi wszystkim Jak mówiłem wpadnę na śniadanie w sobotę


to kup "coś" na te śniadanie
  
 
Ja też już na sobotnie śniadanie już wszystko mam, a i o jutrzejszym obiedzie i kolacji nie zapomniałem....

A tankował i pakował będę się rano...

Warszafka wyjeżdża o 9.00 z pod stacji StatOil róg Połczyńka/Powstańców śląskich
  
 
A Śląsk i Podbeskidzie u mnie w domu

JmB, chrztu nie ma się co bać
  
 
Chyba najbardzej KAMERALNY ZLOT ,czyzby to koniec???
ze zlotu na zlot coraz mniej ludzi , ja ogólnie nie mam nic zrobione ,jutro wsiąde i przjade i tyle
  
 
Remik, szkoła rozpoczęta - ludzie pracują . Sam wiesz jak jest . faktycznie coraz mniej starej gwardii ale z tym się trzeba było liczyć. Ludzie zmieniają samochody na inne ,zmieniają kluby . Tylko Remik ciągle ten sam herbatnik . Może wystarczą tylko 2 zloty? Kto wie?
To chyba tak do końca nie jest tylko kwestią kasy u ludzi... . Może jest za dużo " integracji" ? a za mało atrakcji? . Posłuchaj ,generalnym i najważniejszym problemem jest ilość kasy w klubie. Ledwo nam starczy na opłaty ( strona, biuro rachunkowe itd) . To się tylko tak wydaje że łatwo coś zorganizować... . Na sponsora nie ma co liczyć bo kto będzie chciał reklamować się ze starymi i nie najlepszej kondycji samochodami ( niestety ). Daleko nam do klubu "garbusa" . Remiczku reasumując jesteś zdany na naszą małą rodzinkę i na to co sami sobie przywieziemy i wykombinujemy
  
 
Jutro odwiedzą nas byli klubowicze - Nika i Gerusik ze swoimi Pociechami
  
 
super


ja z Radkiem mykniemy jeszcze po cos na grilla i jedziemy




SZEROKOSCI
  
 
A ja jednak przybędę
ok 13.00 wyjazd na Wrc i moją czarną strzałe pozostawiam w Presiowej rezydencji i przesiadam się do jego białej limuzyny oczywiście na swoją tylną kanapę do zobaczyska