Tylni most - ASTRA CLASSIC

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich i od razu proszę o radę,
Astra Classic 1,6 zakupiona u dealera dawała całkiem miłe wrażenia z jazdy (nawet po Golfie II 90 KM) ale niestety zdarzyło sie nieduże "bęc". Warsztatowiec całkiem nieźle zrobił uszkodzony przód, wszystko załatwione bezgotówkowo.
Kilka dni temu robie przegląd, a tu się okazało że tylni most jest wygiety. Na jego środku ordynarny ślad prawdopodobnie od liny, poprzez, którą naciągali przednie błotniki (niedużo trzeba było).
Podczas jazdy nie czuć tego, ale tylne opony zaczynają być już nadżarte. samochód odebrałem w II połowie sierpnia.
Z racji mojego małego doswiadczenia mam pytanie:
- jak to załatwić najlepiej tzn. jak wymusić na warsztatowcu naprawę (wymianę) mostu,
- czy ewentualnie warto wstawić używany
- czy są firmy prostujące i naprawiające takie awarie. Jeżeli tak, to proszę o namiar w okolicach W-wy.

Czekam na pomoc i z góry dziękuję

Mataleo

Keep in loving Opel
 
 
Witaj

To co masz uszkodzone to nie jest tylny most. Twoje autko ma napęd na przód. Uszkodzona jest belka tylnego zawieszenia. O radę najlepiej pytać w warsztacie który dysponuje urządzeniem do prostowania nadwozia np. marki Gerda i jednocześnie ma osprzęt do kontroli geometrii. Z używanym elementem ryzyko pol;ega na braku pewnej informacji co do jej stanu, a z reguły sprzedający twierdzi, że wszystko jest O.K. prawda bywa bolesna. Zorientuj się ile kosztuje nówka, moim zdaniem nie ma ceny na własne i swojej rodziny zdrowie i bezpieczeństwo.
pozdr Janusz
  
 
Miałem podobny przypadek po małym bum na Cargo. W bardzo krótkim czasie po dokonaniu bezgotówkowej naprawy były jesienne darmowe przeglądy u opla w zeszłym roku. Pojechałem do nich a co mi to szkodziło. Tam okazało się na obu tylnych kołach był wyczuwalny luz - do wymiany obie zespolone piasty. Ponieważ na naprawę była 6 miesięczna gwarancja pojechałem do nich ale wcześniej kazałem w serwisie opla wpisać w tą ich kartę, która wypełniali podczas tego przegładu ta usterkę. Naprawiający odesłał mnie do ubezpieczyciele i powiedział, że jeśli on wyrazi zgodę to zrobią to. Ubezpieczyciel zgodził się ale tylko dlatego że miałem ten papier od serwisu opla z wypisaną usterką i ich podpisami oraz pieczątką (w końcu na coś to aso się przydało).