[iglaxr3i] Xr + Vr6 jedyny taki. - Strona 24

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ford jeszcze tak zabezpieczonej budy nie wypuści przez 50 lat dobra robota.
  
 
Panowie powiem wam tak ,starałem sie zrobic wszystko tak by pozbyc sie jak najwiecej rudej ,wiadome jest ,ze wiek w jakim juz mamy swoje auta uniemożliwia zrobic to w 100%.Jedynym moim zmartwieniem sa podłuznice pod pasazerem i kierowca ,niestety je nie mogłem wypiaskowac anie zabespieczyc w odpowiedni sposób wiec napewno za jakies 2-4 lata cos sie sypnie w tym miejscu.
Postaram znalesc jakis pozadny srodek do penetracji i konserwacji tych miejsc by na jakis czas miec spokój z rozwiazaniem tego problemu , w jakim stopniu sie to uda to czas pokaze.
  
 
Srodek ogarniety , jeszcze psikne raz nadkola i bede montował dół i wnetrze,w miedzy czasie zaczynam robic wszystko co z zewnatrz zostało do zrobienia.
  
 
PKP panie.
  
 
Pracuj Kurwa Pracuj ?
  
 
Pięknie, kur..a pięknie.
Zalej tam gdzie nie możesz olejem silnikowym z parafiną roztopioną, weź strzykawkę największą chyba 100ml, rurkę i wstrzykuj roztopioną parafinę z olejem w miejsca które nie masz jak zakonserwować, nie rób tego pistoletem do konserwacji. Zastygnie ci w środku i wysadzi puszkę.
Olej ci spenetruje blachę między zgrzewami tak że będzie wypływać między złączeniami blach, nic tak nie działa jak olej.
Może ktoś powiedzieć że olejem to się nie robi bo siarki u dupy. Swoje sprawdziłem 4 lata temu i jest.
  
 
Cytat:
2015-09-26 16:47:58, iglaxr3i pisze:
...zagruntowałem to epoksydem Zendlavena to Holenderski produkt. ...


Gdzie to można kupić?
  
 
Nie wiem ,ja miałem ostatnie dwie puszki po projekcie jaki robiłem dla Milhana w Zs,ale mysle ze u dystrybutora w gdzies w 3miescie dostaniesz.
  
 
Cytat:
2015-09-27 15:22:01, iglaxr3i pisze:
Panowie powiem wam tak ,starałem sie zrobic wszystko tak by pozbyc sie jak najwiecej rudej ,wiadome jest ,ze wiek w jakim juz mamy swoje auta uniemożliwia zrobic to w 100%.Jedynym moim zmartwieniem sa podłuznice pod pasazerem i kierowca ,niestety je nie mogłem wypiaskowac anie zabespieczyc w odpowiedni sposób wiec napewno za jakies 2-4 lata cos sie sypnie w tym miejscu. Postaram znalesc jakis pozadny srodek do penetracji i konserwacji tych miejsc by na jakis czas miec spokój z rozwiazaniem tego problemu , w jakim stopniu sie to uda to czas pokaze.


Ja bym je wycial do czystej blachy i ocynk 2mm wspawal, zgrzewy dobrze wyczyscic i zabezpieczyc i na bank dluzej niz 5lat. Plus jest w tym ze te miejsca mozesz poprawic zawsze bez rozbierania auta, jedynie fotele, wygluszenie i juz jestes. 5lat temu robilem tak podloge i podluznice i do dzis ani grama rdzy, jak bym wsadzil kupione gotowe to bym juz to 3razy robil a tak to rs mi zgnije a podloga z podluznicami zostanie kolega co mi to robil to powiedzial ze na zlomie sie kiedys zdziwia jak go beda ciac
Ps wystaw ta bude na alledrogo na licytacji tak dla zartow, milosnik pewnie 10kola by dal lekko.
  
 
Tyle to w poslce nikt nie da. A żartów na aukcjach nie wolno robić więc bez przesady....
  
 
nic takiego nir bedzie miało teraz miejsca , jedyne na co bym mogł go zamienic to na zdrowego mk4 i wtedy wsadził bym tam R36 ,ale wtedy to kobieta by mnie chyba zabiła.
  
 
Kilka czesci po regeneracji i układ wydechowy.


Wydech.
  
 
wydech sam czy firma?
  
 
Mozna powiedziec ,ze firma.
  
 
Lecimy dalej ,skonczyłem podłoge i nadkola ,wnetrze juz tez jest zamalowane .Zaczynam robić komore silnika.

  
 
co to? szpachla czy jakiś środek i do czego służy?
  
 
jak dla mnie to to wygląda na szpachlę.Jeśli się nie mylę to mega szcun dla Ciebie ,że komorę tak szpachlujesz
  
 
Cytat:
2015-10-13 22:00:57, Kleszczak pisze:
co to? szpachla czy jakiś środek i do czego służy?



Szpachla i słuzy do draznienia mojej skory i zdzierania opuszkow na palcach.
  
 
Dobra Tuptusie ,sytuacje ma sie zle ale nie tragicznie ,mianowicie dzien poslizgu ,dzis mało ogarniete ,i słabo sie postarałem wszystko bede musiał nadrobic jutro .
Wyszlifowałem ,załozyłem nowy grunt ,na grunt załozyłem szpachle natryskowa bo nie miałem juz cierpliwosci do tradycyjniej ,zdjecia ponizej obrazuja co i jak ,ostatnie foty to kolor nad którym sie zastanawiam ,srebrny metalik wpadajacy lekko w zielony .




Tutaj ze szpachla natryskowa.



I owy kolor.


Telefon nie oddaje głebi lakieru ,no ale cóz cos tam widac.
  
 
ręcznie obrabiasz szpachlę czy masz do tego jakąś oscylację ? bo ręcznie to się chłopie zajedziesz