Brak ręcznego po wymianie szczęk :/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Wymieniałem dzisiaj w essim (mk 5 bez abs-u) szczęki hamulcowe z tyłu. W sumie stare nie były jeszcze w najgorszym stanie ale samoregulatory były tak zapie... zardzewiałe, że już nic nie regulowały Wyczyściłem je i chodziły jak w zegarku. Poskładałem wszystko do kupy i zoonk... Hamulce hydrauliczne działają o wiele lepiej niż przed wymianą ale za to ręczny tak samo jak wcześniej a nawet gorzej. Podciągnąłem linkę do oporu a tu i tak można ręczny zaciągnąć pod pachę i nawet do tyłu nie trzyma
Orientuje się ktoś o co biega?
Tak myślę, czy te samoregulatory jednak g... warte ale po montażu zadziałały (ustawiłem na najmniejsze rozwarcie, po wciśnięciu hamulca rozeszły się) a może linka już rozciągnięta i trzeba nową albo tą skrócić... Sam już nie wiem
  
 
a czy przed wymianą szczęk poluzowałeś linkę ,zakładam się ,że nie ,stąd ten efekt
  
 
Była poluzowana na maxa, ale to ma jakieś znaczenie oprócz tego, że założyć ręczny byłoby trudno

[ wiadomość edytowana przez: wolfcbr dnia 2008-06-29 20:26:10 ]
  
 
podciaganie linki nic Ci nie da, mozesz sobie nawet 10centymetrowa podkladke zrobic i po 2 zacagnieciach recznego bedzie to samo. samoregulatory nie trzymaja. rozruszales je, wiec jest polowa sukcesu, ale zapewne jak byly zastane to sie zabki wyslizgaly. ja wybilem te koleczka, przekrecilem je o 180 st. pozadnie przeczyscilem i dodrapalem na polksiezycach zabki. efekt - reczny trzyma jak ta lala
  
 
No cóż rozłożę jeszcze raz bębny i popróbuje. Dzięki za podpowiedź.
  
 
Właśnie wróciłem z garażu. Rozebrałem jeszcze raz bębny, wyciągnąłem samoregulatory i porządnie wyczyściłem. Ząbki jeszcze nie zjechane, wydrapałem z nich rdze. Popróbowałem "na sucho" ładnie zazębiały. Złożyłem wszystko w całość i... ręcznego jak nie było tak nie ma :/
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł. Już nie mam siły znowu tego rozkręcać Może jednak trzeba nowe samoregulatory?? Ale to czy to o to chodzi
  
 
Nikt nie ma pomysłu? Wyłysieje przez ten hamulec
Zauważyłem jeszcze jedną dziwną rzecz: jak popuściłem linkę nie wróciły na swoje miejsce dźwignie ręcznego (kołki kontrolne można swobodnie wpychać). Co jest
  
 
A linki nie masz zapieczonej?! Albo może zerwanej?!
  
 
Wymień Linkę od Hamulca Ręcznego a będzie Cool i Po praw Frezy na samo regulatorach po nacinaj je czymś Brzeszczotem , Pilnikiem I.T.P
Samo regulatory też na twe oko mogą być Fajne lecz to jest siła Hamowania i one mogą przepuszczać wcale nie jest to powiedziane że tak nie jest więc po praw Frezy na tych pół Księżycach a na pewno coś to pomorze wymiana linki też raz że będziesz mieć pewność że masz ją nową nie za pieczoną i wyciągniętą Takie moje zdanie
  
 
No cóż, zapieczona może być biorąc pod uwagę to, że nie cofają się dźwignie. Popróbuje jeszcze...
Dzięki. Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły z chęcią wysłucham.
  
 
Po 3 dniach zmagań zrobione Cylinderki okazały się trefne - wychodziły tylko do połowy i nic nie działało jak należy. Założyłem nowe i glancuś cycuś Ręczny jest, hamulce brzytefff
  
 
to moze ja sie podlacze, jak to jest z tymi kolkami kontrolnymi?? wkil podaja ze powinien sie dac wcisnac na 0,5-2mm a moje wpadaja cale, o co one sie tam opieraja dokladnei?? bo nie chce mi sie rozbierac hamulcow, dodam ze reczny jest ok tylko trzeba mocno pociagnac zeby zablokowal na asfalcie tak przy 50 km/h i jest dosyc wysoki.
Pozdrawiam!!!
  
 
te kołeczki podpierają sie o cięgno do którego podpinasz linkę hamulca ręcznego, u mnie jest ten sam problem: ręczny łapie, ale wysoko. Podciągniecie linki na chwile pomoże. Aby temu zaradzić trzeba szczeki wymienić na nowe a co do szczek to leżą mi w domu nowe razem z new bębnami pomalowanymi na czerwono. Kupiłem jeszcze wieki temu niby że do mojego essa, ale okazało sie ze są za małe. Bębny maja 181mm, a szczeki są do nich kompletem--->sprzedam za grosze...Pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: krysti612 dnia 2008-07-01 21:44:32 ]
  
 
Z tym ręcznym to tak jak koledzy niżej pisali, jak samoregulatory nie działają jak należy to jest trefny, nawet jeśli szczęki nówki. U mnie był ten problem, że cylinderki nie wychodziły na całą długość więc i samoregulatory nie ustawiały się tak jak trzeba i szczęki nie były dociśnięte przy hamowaniu ręcznym, a podciąganie linki dało mi tylko tyle, że dźwignia ręcznego w bębnie przeskoczyła na drugą stronę szczęki