śląsk SLUB Adama (Aeste) jedziemy go uratowac !!! 02.08.08 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
bobas_sk
Sympatyk FEFK

wypieszczona lejdi ;p
Katowice/Chorzów


Wysłany: 2008-07-23 22:00:49 Powiadom o tym poście ^

Panowie, taki ważny dzień dla kolegi z klubu, a wy nic? zbierzmy się chociaż raz dużą ekipą i dotrzymajmy towarzystwa Adamowi, mam nadzieje że się sprężycie!!

-----------------
Polska Jazda




Chciałeś powiedzieć początek końca


Jakbym miał w pełni sprawne autko to bym wpadł ale silnik mnie dyskwalifikuje


[ wiadomość edytowana przez: Cetek71 dnia 2008-07-25 00:28:36 ]
  
 
no ja tez bym wpadl do nowej ekipy ale mam zaduzo km ... a nie stac mnie na benzyne przy moim spalaniu ((
Pozdro
  
 
Panie i Panowie.
W związku z wydarzeniem z którego Adam nie do końca zdaje sobie sprawę
Apeluję do was droga społeczności o wypastowanie waszych "karoc"
i niezwłoczne przybycie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Adaś serdecznie gratuluję i życze wam oby cale życie miłość wasza rosła w siłę
  
 
Robert Życzenia będą w sobotę

Panowie kto jeszcze jedzie?
Tylko ja z Robertem?
  
 
Adaś najprawdopodobniej odpadam
Przepraszam cię bardzo. Jak się spotkamy to Ci wyjasnie.
póki co to jeszcze raz zycze wam wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia

WASZE ZDROWIE !!!!
  
 
Przykre to ale prawdziwe Jadę jako jedyny z ekipy na ślub od Adama. Jakby ktoś chciał dołączyć to dzwońcie 506704824
  
 
liczyłem na to, że mechanik skończy mi robić zawiechę jutro, ale niestety szanse są dopiero w poniedziałek a chętnie bym się kulnął

ZDROWIA I SZCĘŚCIA ŻYCZĘ ZATEM
  
 
I stało się Mamy kolejną młodą parę Ślub Adama i Moniki wypadł super Oboje mieli uśmiechy od ucha do ucha i nie ukazywali stresu Nikt się nie pomylił, żadnych zacięć nie było, chyba że ze strony księdza Jak zadał pytanie czy dobrowolnie chcą zawrzeć związek małżeński to ksiądz dostał chrypki i musiał odchrząknąć fajnie to wyszło
Jeszcze raz Adamie i Moniko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
Kolejna para która udowodniła sobie że najważniejsza w życiu jest miłość

Mam nadzieje że się para młoda nie obrazi, zdjęcia poniżej


Przejście do kościoła Czyż oni nie są cudowni?



Ksiądz odchrząkacz (chyba wiedział coś więcej niż my )



Przejście do ołtarza ( zero stresu)



i już po wszystkim



Czas na przyjemności gruube przyjemności



Zbieranie resztki pieniędzy żeby zakupić nowy prezent ślubny



Szybka konsultacja co to będzie za prezent



I ostatnie ujęcie, ucieczka od ludzi, kase i prezenty zebrali i pojechali świętować



Adamie jeszcze raz dziękuję za zaproszenie
ps. Uśmiechajcie się tak dalej bo cudowna z was para







[ wiadomość edytowana przez: bobas_sk dnia 2008-08-06 21:29:21 ]