Proxxon czy dremel

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wacham sie nad zakupem polerki
w gre wchodzą 2 narzedzie
proxxon 24/e

dremel 400

narzedzie ma słuzyć głównie do polerowania moich alu od rsT;]

a moze polecicie coś innego małegoporęcznego co by miało zakres obrotów ponizej 7 tyś

zastanawiam sie czy szybciej nie wypolerował bym ich ręcznie
  
 
interesuja mnie komentarze ludzi którzy mieli awarie przy którymkolwiek sprzęcie lub uzywaja któregos z nich
  
 
Mam Dremla, ale poprzedni model, taki czarny. Spisuje sie znakomicie, zadnych problemow. Taki sam mam w pracy, nie bylo zadnych problemow takze z nim. Ale czy to polerki to ma byc dobre? Bardzo małe urzadzenie, będziesz rzeźbił jedną fele miesiąc.
  
 
Osobiśnie polecam Dremela.
Co do polerowania nimi, to nie jestem pewien, bo prędkości zaczynają się od 5000....
  
 
Proponowałbym kupić jakąś wiertarkę "no name" za 50 zł w obi z płynną regulacja obr. Jak ją zarżniesz to nie będzie szkoda przynajmniej. Będziesz mógł jechać dużą tarczą, a do polerowania zakamarków zakładasz takie specjalne duperelki filcowe na króćcu (do kupienia też w obi) i masz maszynę do polerowania z małymi prędkościami
  
 
Życzę powodzenia przy polerowaniu i gratuluję samozaparcia. Oba urządzenia są moim zdaniem za małe. Mam dremela (ten starszy-prosty w czarnej obudowie) nie pamiętam już nawet ile za niego płaciłem ale wtedy były chyba jeszcze marki. Nie korzystam z niego za często ale nic i nigdy mi się z nim nie działo.
Proxxon pojawił się jako tańsza konkurencja ale ponad dwie stówy za zestaw to drogo.
Niemiecki Plus sprzedaje czasem różne wynalazki, kupiłem kolesiowi coś takiego już ze dwa lata temu (no name) i hula do dziś w metaloplastyce.
Moim zdaniem jednak jest to zbyt małe i delikatne urządzenie do pracy, którą zamierzasz nim wykonać.


P.S. moim zdaniem Janek-S ma zupełną rację, uzupełniłbym to jeszcze zestawem kółek i szczotką na wiertarkę.

[ wiadomość edytowana przez: Pogo1978 dnia 2008-08-07 13:06:53 ]

[ wiadomość edytowana przez: Pogo1978 dnia 2008-08-07 13:10:33 ]
  
 
ja tez polecam tania wiertarke ;] osobiscie na moje potrzeby tani sprzet mnie nie zawiodl ;] i jak pisza koledzy jak sie spsuje to nie bedzie szkoda... ;]
  
 
A co ty chcesz polerować? Przecież to, co zaprezentowałeś, to są narzędzie modelarskie i do drobnych precyzyjnych prac. Do delikatnych wierceń, cięć, podebrań, frezowań... Ich obroty sięgają nawet do 18000 na minutę. Więc do wszelkiej polerki lakierów sie nie nadają.
Jeśli chcesz polerować lakier, to kup sobie za kilkadziesiąt złotych gotową polerkę z niskim obrotem i uchwytami z dwóch stron.

PS. A swoją drogą to chciałbym zobaczyć, jak polerujesz auto dremelkiem z tarcza filcową o średnicy 20 mm
PS2. Proxxon to nie jest tania alternatywa dla dremela. TO bardzo wysokiej klasy narzędzia.
  
 
Cytat:
2008-08-08 09:29:00, Blazey pisze:
A co ty chcesz polerować? Przecież to, co zaprezentowałeś, to są narzędzie modelarskie i do drobnych precyzyjnych prac. Do delikatnych wierceń, cięć, podebrań, frezowań... Ich obroty sięgają nawet do 18000 na minutę. Więc do wszelkiej polerki lakierów sie nie nadają. Jeśli chcesz polerować lakier, to kup sobie za kilkadziesiąt złotych gotową polerkę z niskim obrotem i uchwytami z dwóch stron. PS. A swoją drogą to chciałbym zobaczyć, jak polerujesz auto dremelkiem z tarcza filcową o średnicy 20 mm PS2. Proxxon to nie jest tania alternatywa dla dremela. TO bardzo wysokiej klasy narzędzia.



Ale kolega juz na wstepie mowil ze to do alusow
  
 
Na potwierdzenie jakości tanich narzędzi mogę dodać fakt, że hi-endową wiertarką firmy PanSam wyszlifowałem cały blaszany dach ze starej farby ( na domu), wywierciłem około tysiąca dziur na kołki do ocieplenia domu, a na koniec, jak mi się główka wiertarki stopiła, i uchwyt miał odchylenie od osi jakieś 20 stopni, oddałem ją na naprawę gwarancyjna do obi i w zamian dostałem drugą nową, bo tamta nie nadawała się do naprawy
  
 
Musiałem niedoczytać. Mea culpa!
Przy polerce aluminium trzeba bardzo uważać, by miejscowo nie przegrzać materiału. Bo zmatowieje on w tym miejscu i zmatowienie to jest bardzo trudne do usunięcia. Osobiście raz się zabierałem za polerownie aluminium i skończyło się oddaniem gratów do warsztatu. Policzyłem koszty narzędzi, materiałów, mojego czasu i nerwów i wyszło mi taniej zlecić
  
 
Akurat PanSam do użytku domowego myślę jest ok. W pracy mamy wiertarkę PanSam, gdzieś od roku, służy za mieszadło do zapraw od nowości, parę razy coś wierciła, używało ją ze 20 osób, każdy miał ją gdzieś, była rzucana w syf, kopana, leżała na deszczu i ciągle miesza.