RATUJMY DOLINĘ ROSPUDY !!! I ogólnie o ochronie środowiska

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Bardzo proszę o podpisywanie się na stronie pod listem do prezydenta (jaki by on tam nie był). To ostatnia szansa na uratowanie Rospudy. Kto był, ten wie, co jest do uratowania. KJto nie był, niech uwierzy na słowo i kiedyś ma możliwość cieszenia się pięknem tamtejszej przyrody.
Nie wiemy czemu uparcie forsuje się budowę obwodnicy Augustowa biegnącą przez tak cenny obszar jakim jest Dolina Rospudy. Tymczasem mniej tragiczne w skutkach dla przyrody byłoby poprowadzenie jej po przeciwnej stronie miasta.
W związku z tym, ze jest to działanie antyekologiczne, projekt nie zostanie w żaden sposób dofinansowany prze UE. Jednakże UE nic więcej w tej sprawie nie zrobi. W końcu to nasz kraj, a Polacy mają niesamowity upór w niszczeniu własnych zabytków przyrody

Dlatego proszę o liczne wpisy oraz o przekazywanie adresu strony znajomym.

Proszę też o usunięcie tego wątku jak już będzie po akcji.

Z góry dziękuję,
Rusty.


Oto link do strony z listem: LIST W SPRAWIE RATOWANIA DOLINY ROSPUDY

[ wiadomość edytowana przez: Janio dnia 2006-07-20 11:23:58 ]

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2009-01-25 17:15:19 ]
[ powód edycji: zmieniałem tytuł ]
  
 
Podpisałem, chociaż nie wiem co to i gdzie to
  
 
Hehe! Niedługo bedziemy nie robić nic oprócz podpisywania petycji. Może petycje, tj. nieszczęścia, chodzą parami?
  
 
Im się podpisało już ponad pięć tysięcy, mam nadzieję że z petycją nt. muzeum będzie tak samo.
  
 
Cytat:
2006-07-20 11:33:04, PAGAN pisze:
Hehe! Niedługo bedziemy nie robić nic oprócz podpisywania petycji. Może petycje, tj. nieszczęścia, chodzą parami?



W tym kraju - tak!
  
 
Cytat:
2006-07-20 11:41:34, Janisz1990 pisze:
Im się podpisało już ponad pięć tysięcy, mam nadzieję że z petycją nt. muzeum będzie tak samo.


Wątpie chyba że pojawiłaby się na portalu Gazety

podpisałem a co uratujmy wszystko co sie da, i Norblin i jakieś rozspusty
  
 
Cytat:
2006-07-20 11:41:34, Janisz1990 pisze:
Im się podpisało już ponad pięć tysięcy, mam nadzieję że z petycją nt. muzeum będzie tak samo.


chyba ponad 53000

i ja też
  
 
Podpisałem.
  
 
Cytat:
chyba ponad 53000


O ku**a! Się nie wczytywałem, 5 tys. wydało mi się bardziej prawdopodobne
  
 
Podpisałe(a)ś się jako 59493
  
 
Cytat:
2006-07-20 11:30:48, Wujek-Kajtek pisze:
Podpisałem, chociaż nie wiem co to i gdzie to


Tutaj więcej na tem temat.
  
 
Tak szczerze, to jestem za zbudowaniem obwodnicy Augustowa... gdziekolwiek, nawet przez chronione lasy. Bo czymze las, kiedy zginie czlowiek, ktory chce go obejrzec?
W naszym kraju najpierw powinno sie chronic ludzi, a nie zwierzeta i roslinki.
Taka jest moja opinia.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Adamus nie załamuj mnie. Człowiek nie może żyć bez przyrody, nie jesteśmy robotami. Trzeba chronić co się da, bo się ockniemy w betonowej dżungli. Proponuję - idź się podpisz pod petycją o wycięcie wszystkich drzew przy drogach. Zrobisz coś by "chronić ludzi".
Wiesz ile drożej wychodzi budowa drogi przez bagno? I jak może być nietrwała jak sobie parę osób "przy okazji" zarobi? Skoro można zbudować obwodnicę drugą stroną i dostać jeszcze na to kasę od Unii Europejskiej, to czemu tak nie zrobić? Mogę się założyć, że jak zwykle już się tam ktoś z kimś po cichu dogadał i dlatego się upierają przy tym rozwiązaniu.
  
 
Popieram Cie Adamus - myślałem że będę pierwszym który się wyłamie z proekologicznej euforii obrony wiewiórek
  
 
A nie można chronić jednego i drugiego?
  
 
Koledzy tak nie można , przecież droga może być przez centrum miasta bo tam tylko ludzi będzie się truć a nie biedne niewinne zwierzątka
  
 
Jerry - przeczytaj najpierw całość, a potem się wypowiadaj.

Cytuję:
"Polska jest w ogóle na bakier z ekologią. Specjalnych obszarów ochrony w ramach sieci Natura 2000 macie najmniej w Europie, i to przy tak wspaniałej przyrodzie. Wszczęto już procedury, które grożą postawieniem Polski przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości."

"Ekolodzy argumentują, by wrócić do zarzuconego wariantu obwodnicy Augustowa przebiegającej kilka kilometrów dalej na północny zachód od obecnie proponowanego.

- To by było taniej. Nawet licząc wykup dodatkowych gruntów - mówi Znaniecka"

"budowa obwodnicy przez dolinę to bezsens. Sam tylko półkilometrowy odcinek przez mokradła pochłonie 50 mln."

  
 
Cytat:
2006-07-20 19:49:31, Koot pisze:
A nie można chronić jednego i drugiego?



Tak, ale priorytet to nowe drogi gdzie będzie ginęło mniej ludzi a nie los zwierzątek i kwiatków...

BTW
Pokażcie mi choć 10 normalnych Ekologów
Np. BDSM - przykuwanie się do drzew... albo do torów
  
 
Ale te nowe drogi trzeba budować z sensem - uczyć się na błędach innych krajów. Po pierwsze - skoro mamy taką unikalną dolinę to trzeba to uszanować - nie da rady zrobić czegoś takiego sztucznie.
Po drugie - koszta:
przed moim domem budowali Trasę Toruńską na bagnie - Ty wiesz ile to było dodatkowej roboty? To jest nieprawdopodobne ile kasy i czasu poszło na zrobienie paru kilometrów. Cała budowa miała wieloletnie opóźnienia. Przecież to jest pakowanie się w kłopoty i koszty.

A co do przykuwania się - zauważyłeś pewnie jak bezlitośni są nasi politycy? Do nich naprawdę nic nie dociera, oprócz jakichś skrajności.

Moim zdaniem całe to parcie żeby jak najszybciej zrobić drogę przez bagno najprawdopodobniej wynika z jakichś zakulisowych umów kolesi chcących zarobić coś ekstra.
  
 
Obwodnice są potrzebne! A swoją drogą budowanie czegokolwiek na niestabilnym gruncie kończy się tak jak: fragment autostrady A4 (ten co się zapadał), częśc drogi Poznań-Leszno (doklejali asfalt aż miał grubość 1m, a droga wciąż się zapadała), most na obwodnicy Śremu na warcianych mokradłach (filary podczas budowy zaczęły się przechylać).itd, itd, itd....a wszystko potem kosztowało 3 razy więcej i kasa na to lała się strumieniami z naszych kieszeni...
Też uważam, że powinni przemyśleć budowę obwodnicy z półkilometrowym odcinkiem nad bagnami...