Problem z prądem.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Co dziennie rano od ok. tygodnia pobudka jest godzinę wcześniej bo trzeba naładować akumulator..... Gdy silnik już pracuje napięcie ładowania wynosi ok 13,0V do 13,5V. Czy miał już może ktoś taki objaw, że napięcie ładowania było zbyt niskie?
Regulator napięcia będzie wymieniony jutro ( czy opłaca kupić się zamiennik?) i czy jest możliwe sprawdzenie czy diody w alternatorze są sprawne, bez jego rozbierania?
Z góry dzięki za rady dlaczego nie ma ok. 14V podczas ładowania.

Escort 1,8 diesel '92r. , alternator Bosch.

Akumulator sprawny, pasek napięty, błąd niedokładności pomiaru wykluczony.

Jastrząb
  
 
Nie jest mozliwe sprawdzenie diod bez rozebrania altka.

Jesli nie masz altka magneti marelli to zamiennik bedzie tani i w miare wytrzymaly ja jezdze na zamienniku i jest git.
  
 
Ale napięcie się trzyma 13-13,5 V czy skacze np. od 0 do 12-13 V

Bo ja tak miałem i u mnie był walnięty regulator, ale jak Tobie się trzyma ( co prawa sam teraz mam ładowanie 13,6 V :/ i raz mi rano nie odpalił ) więc coś u mnie też siadło :/
  
 
przy pomiarze napięcie nie "skakało" tzn. w przedziale od 0-13V , zmieniało się o parę dziesiątych wolta w zależności od obrotów.
  
 
no to moim zdaniem na 99% nie jest temu winny regulator napięcia
  
 
a sklepie zaproponowali mi coś czego producent chyba raczej jest wirtualny za 30 zł ( mam na myśli regulator napięcia) za regulator firmy bosch cena wynosi w tym sklepie 80 zł.
Zna może ktoś firmę której regulatory naprawdę się sprawdzają?
  
 
Miałem podobny problem, założyłem regulator napięcia Bosha i jest ok przy pomiarze napięcia ładowania wyszło 14,4.
  
 
Cytat:
2008-09-22 09:57:10, Krzyniu17 pisze:
Miałem podobny problem, założyłem regulator napięcia Bosha i jest ok przy pomiarze napięcia ładowania wyszło 14,4.


ja tez musialem wymienic bo mi pokazywalo 18v po wymianie gitara
  
 
Szczotki sobie obejzyj kolego