Zablokowane drzwi . Jak dostać się do zamka od wewnątrz ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam pytanko czy jest mozliwe, aby dostac sie do zamka od wewnatrz, bez rozwalania czegokolwiek ?
Czy po odkreceniu wszystkich srubek mozna sciagnac oslone z tapicerka ?
Moze ktos juz probowal i ma jakies porady co do takiego manewru w celu naprawy zameczka ?

Zamierzam sie za to zabrac sam bo krzykneli mi 100 zł za naprawe zamkna bez wymiany...
Wole najpierw zapytac zanim zabiore sie za rozbieranie, ktore moze w niczym nie pomoze...
  
 
przerabialem to...niee jest to trudna robota, i niee trwa dluuugo. po odkreceniu wszystkich srub zdejmujesz "oslone tapicerska", delikatnie zrywasz (najlepiej odchyl ja delikatnie tak bys wsadzil dłoń) "mate bitumiczna" o ile masz, a pewnie bedziesz mial, po tem przy pomocy reki odczepiasz "bolec" (lapka) od zamka i wysuwasz (nie pamietam w ktora strone) "blaszke" i na zewnatrz wypychasz zamek. pozdrawiam.
  
 
a sama naprawa zamka jest opisana w poradach.
  
 
chyba zapomnialem dodac, ze drzwi mam zablokowane i nie moge ich otworzyc w zaden sposob.... wyjecie calej tapicerki jest latwe i mozliwe wciaz ??
  
 
więc ściągasz uszczelke w na szybie i wkładasz sztywny drut w kształcie litery L tylko troche bardziej wyprostowany i wkładasz.
Sprytna ręka otwiera to w 10s.
Nie wiem czy ci sie to uda tak łatwo za pierwszym razem ale w ciągu 30 min. powinieneś sie nauczyć.
Reszta fordów już idzie jak ta lala.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2007-02-18 13:24:49 ]
  
 
Cytat:
więc ściągasz uszczelke w na szybie i wkładasz sztywny drut w kształcie litery L tylko troche bardziej wyprostowany i wkładasz.



Nie bardzo rozumiem za co mam ciągnąć
Ostatnio puscily mrozy i w koncu odkrecilem pare srubek (kilku nie moglem poki co), sciagnalem uszczelke od szyby i widze wyrznie jakies białe pudeleczko mniej wiecej wielkosci takiego od zapalek jest tam jakis plastikowy system zapadek czy cos, to pudeleczko jest zamocowane na bocznej sciance drzwi - tzn tej stronie ktora widac tylko po otwarciu sa na niej trzy sruby widoczne od zewnatrz (po drugiej stronie tez mam takie pudeleczko tylko ze jest w oslonce i tych zapadek nie widac, a to jest bez oslonki i domyslam sie, ze to dlatego te drzwi mi zawsze zamarzaly zima)
Czy to jest wlasnie ta wkladka ? Moze moge cos tam popchnac by otworzyc drzwi ?
Prosze o jakas szybka porade bo umowilem sie wstepnie i facet za 100 zl bedzie mi chyba prul tapicerke bo mowi, ze prawdopodobnie trzeba bedzie...Mozna jakos te drzwi ruszyc ? za co mam ciagnac ? czego szukac ? moze cos w tym "pudeleczku", bo ten mechanizm rusza sie ale jakby cos nie moglo przeskoczyc tak to wyglada...
Bede wdzieczny jesli ktos mi podpowie co to za pudelko i jak moge wykorzystac brak oslonki ? moze cos pociagnac zeby to otworzyc ?

Tutaj zdjecie z forum i ta linka od klamki z tego co pamietam idzie wlasnie do tego pudeleczka mniej wiecej tak samo jak przewody...
Moze uda mi sie zrobic foto to wrzuce zaraz.
P.S. Cos mi sie przestala ruszac klamka ostatnio, bo wczesniej sie ruszala delikatnie, jak centralny chodzil w ta i spowrotem przy otwartych drzwiach od pasazera..
darmowy hosting obrazków
  
 
BenioBB (z lewej) ma na to lepszy sposób



  
 
No tak, to zawsze jakis sposob
Z tym, ze ja do srodka moge wejsc, tylko chce drzwi otworzyc majac ta mala szczeline przy opuszczonym oknie od wewnatrz...Drzwi mam zablokowane i kluczykiem na pewno ich nie otworze...

[ wiadomość edytowana przez: penny_pl dnia 2007-03-12 09:38:54 ]
  
 
pomocy!! nie pozwólcie go rozpruć ...
  
 
Kleszczak już odpisał wyczerpująco.

Jeśli nie możesz otworzyć drzwi od wewnątrz, to cięgło się najprawdopodobniej zerwało. Trzeba opuścić szybę i wygiętym drutem zwolnić zaczep zamka. A potem to już demontaż tapicerki itd.

A wkładka, to to w co wkładasz kluczyk. To "pudełeczko" to osłona zamka.
  
 
Dzieki. Sprobuje zrobic foto bo nie bardzo wiem jak namierzyc ten "zaczep zamka", ze zdjeciem jakos mi to szybciej idzie zawsze. Ide "na wojne"....
  
 
Momento. A od wewnątrz możesz otworzyć drzwi?
  
 
Cytat:
2007-03-12 10:23:36, WilK pisze:
Momento. A od wewnątrz możesz otworzyć drzwi?


Jeśli włączył "dziecinną" blokadę drzwi to kicha

Arturek
  
 
Nie moge anie od wewnatrz ani od zewnatrz. Wiec to ciegno dalej aktualne ? Bo wlasnie sie szykuje do zejscia ...
  
 
Dobra. To jeszcze o które drzwi dokładnie chodzi? Bo Arturek zasiał ziarno niepewności...
  
 
Chodzi o przednie drzwi od strony kierowcy
Te najbardziej "bolesne" dla wlasciciela...

[ wiadomość edytowana przez: penny_pl dnia 2007-03-12 10:31:17 ]
  
 
Czyli reasumując - drzwi nie otwierają się ani z zewnątrz, ani od wewnątrz. Wychodzi na to, że jest to wewnętrzne uszkodzenie zamka, ale drutem zawsze spróbować można.
  
 
Ale jaja mi dzisiaj stało się to samo .klamka od zewnątrz rozwalona ,od wewnątrz też nie idzie otworzyć i centralny wariuje bo też nie idzie otworzyć heheh

Podejrzewam że zamek padł i co dalej??

[ wiadomość edytowana przez: kilerek666 dnia 2008-08-17 15:46:37 ]
  
 
ściągasz uszczelke z szyby, wkładasz sztywny drut w kształcie litery L ale troszkę wyprostowany i heja.
Szukasz zamka i musisz trafić w taki półksiężyc a później ciśniesz w dół.
  
 
Sposobu beniaBB nie radzę nikomu stosować, bo potem drzwi odstają. Testowane na służbowym Escorcie mojego wujka .