[mk7] Escort 1,6 16V itp Kupno

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Panowie.Dzis pogonilem mojego 1,3 i chce kupic cos z lepszym silnikiem najlepiej 1,6.Czy mozecie mi podpowiedziec na co patrzec podczas zakupu?Co jest najwazniejsze w tym silniku i zawieszeniu.Jaki są obiawy jak jest cos nie tak, no cokolwiek.Z gory dzieki
  
 
a nie lepiej 1.8 16V??
  
 
Generalnie jeśli chodzi escorta to im większy silnik tym droższy jest samochód. Wydaje mi się, że 1.6 16V jest takim kompromisem. Ewentualnie można też próbować 1.8 16V 105PS, bo wersja 115PS jest już droższa, podobnie jak 130PS.

Silnik 1.6 16V często ma problemy z wolnymi obrotami. Najczęściej wystarczy przeczyszczenie silnika krokowego (elektrozaworu). Poza tym to dobry i trwały silnik, nie najgorzej przyspiesza, na trasie można lecieć nawet 180kmh Spala do 10 litrów w mieście, choć można osiągnąć spalanie 7-8 Jeśli masz gaz I generacji, będzie spalał ci 30% więcej niż benzyny. Ogólnie silniczek polecam choć sam wolałbym mieć 1.8 16V 130PS, mimo że prawie dwukrotnie droższy samochód.
  
 
Cytat:
2009-09-25 12:57:31, maniek0012 pisze:
Czy mozecie mi podpowiedziec na co patrzec podczas zakupu?Co jest najwazniejsze w tym silniku i zawieszeniu.


Nie patrz na silnik, tylko na to, czy ma się on czego trzymać, czytaj: czy rdza nie zeżarła reszty :->

Pozdrawiam
Maciek
  
 
Ja mam 1.6 16V 98' Bolero 2.

Powiem tak. Poprzednik ma racje z obrotami...

Ale jak zalatwisz sprawe z silnikiem krokowym to silnik jak marzenie (przynajmniej mój)

Osobiscie kupilem 6 m-cy temu autko i problem mam glownie z zawiecha...

Jezeli masz z 5tys to szukaj z wyp w miare bogatym..

Moje wyp.
- elektr. szyby
- elektr. lusterka
- siedzenie kołyska elek. (nie wiem jak na to sie mówi)
- bagażnik elek. (standard w tej wersji i nie tylko?)
- ogrzewanie przedniej szyby
i cos tam jeszcze...

Nie mam klimy i ABSu czego zaluje

Za autko dalem 4400 wiec warto szukac a i tak jestem zdania ze przeplacilem

ahaaa patrz na kochane podłużnice...


A najlepiej kup inne autko niż ford
tyle ode mnie
  
 
Cytat:
A najlepiej kup inne autko niż ford


Przecież jesteś sympatykiem FEFK, jak mogłeś to powiedzieć??

Nie masz ABS'u ? Sprawdź dokładnie. Ja też myślałem że nie mam, a się okazało że mam A za samochód dałem 2000. Co prawda to Mk6 z roku 93r i trzeba porobić parę drobiazgów, ale jak za dobry samochód z gazem to niezła cena

[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2009-09-25 18:07:02 ]
  
 
Cytat:
2009-09-25 13:13:50, Qwet pisze:
Generalnie jeśli chodzi escorta to im większy silnik tym droższy jest samochód. Wydaje mi się, że 1.6 16V jest takim kompromisem. Ewentualnie można też próbować 1.8 16V 105PS, bo wersja 115PS jest już droższa, podobnie jak 130PS.


ciekawe to co mowisz.
szczerze mowiac nie zauwazylem tego zjawiska.
105 PS to w mk6
w mk7 bylo 1,8 115 wg mni jedyna sluszna w esioku
pali mniej niz 1,6 a jedzie ... jak trzeba. tak od 4000rpm malina.
  
 
1,8 bedzie lepszy. W 1,6 stosunek masy pojazdu do mocy silnika jest co najmniej słaby. 1,8 jest żwawszy i ekonomiczniejszy
  
 
Dzieki za odpowiedzi ale powiem tak.Wczoraj moje 1,3 z 98 roku bolero 2 , golas bez wspomagania i centralnego pogonilem za 4500zl i mysle ze to byla dobra cena.Dalem za niego 3300zl jakies 5 miechow temu ale wsadzilem jakies 900zl.Samo 500zl to felgi z oponami.Co dokupna to chce escorta bo juz cos o nim wiem i wiem gdzie patrzec np. na rudą a co do silnika to nie potrzebuje miec ogromnej mocy tylko raczej bezawaryjny silnik.I nie wiem ktory brac czy 1,6 czy 1.8. A i mam na oku jednego z cieknacą maglownicą czy to cos b. zlego?
  
 
Ja mam 1.6 16V 95 r i na silniczek nigdy nie narzekałem. Ani razu nie miałem z nim żadnych problemów. I jak dla mnie wyprzedzać też jest czym bo zbiera się nie najgorzej.


[ wiadomość edytowana przez: coastbasse dnia 2009-09-26 10:57:03 ]
  
 
też mam 1.6 16v,powiem ci ,że silnik rewelacja,jedyne co w nim robiłem to zmiana czujnika oleju,po prostu poleciał ,tak to nic,na światłach wszystkich zostawia z tyłu,jedyny mankament to spalanie w mieście,u mnie ok.9 L.,po trasie jest lepiej ok. 6 L.
  
 
1.8 115PS jest droższy, bo właśnie trzeba kupić Mk7 żeby go mieć A wersja 130PS jest dość rzadka i droga nawet w Mk6.

Silnik 1.6 16V miło przyspiesza, ale do startów spod świateł raczej się nie nadaje. Te 12,5s do setki to przeciętny wynik, jest raczej sporo samochodów które sobie z tym poradzi. Więc zostawiać z tyłu można tylko tych, którzy nie chcą się ścigać

Podsumowując, czy silnik jest mocny czy słaby to zależy od użytkownika. Ja uważam że mam słaby silnik (1.6 16V), a mój kolega ma escorta 1.3 8V i mówi że jest mocny

[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2009-09-26 13:03:00 ]
  
 
Ja mam 1,8 115ps i jest rewelacja !!!. Jest bardzo dynamiczny i potrafi byc oszczedny 7,4l Pb po miescie jezdzac delikatnie to nizly wynik, a ogolnie po 3tys wychodzi 7,1Pb glownie miasto lub za miasto.
Ale w eskorcie szukaj glownie RDZY !!!. Rozgladaj sie w samochodach sprowadzonych z WLOCH. Brak sniegu i soli. Autka naprawde sa w rewelacyjnym stanie antykorozyjnym w moiej rodzince bylo kilka sztuk i zero rdzy a autka z lat 93-94
  
 
I stalo sie .Kupilem dzis 1.6 16V z 98 roku i tu pytanie do kolegow ktorzzy maja cosik takiego.Zauwazylem ze temp. silnika jest na poziomie normal ale w poblizu litery A, czy to normalne?I sprawa druga.Sprzeglo jest wedlug mojego poprzednika zbyt blisko podlogi czy to normalne jak w 1,3??Czy da sie jeszcze je podciagnąc??
  
 
jeśli chodzi o temp. silnika to moze dochodzić do litery A,wiadomo jazda po mieście to światła,korki,po trasie nie powinna przekraczać połowy

jeśli chodzi o sprzęgło to ci nie poradze,niech mądrzejsze głowy sie wypowiedzą
  
 
Wiele by tu można pisać co masz do roboty:
rozrząd z pompą
wszystkie płyny(olej,chłodziwo,hamulce,wspomaganie kiery)
filtry(oleju,paliwa,powietrza)

Przynajmniej ja te rzeczy wymieniałem,podjedz na diagnostyke,sprawdz sobie zawieszenie przód,stan sworzni wahaczy,tulej,one siadają najszybciej, no i wrzuć jakieś foty



[ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-09-27 08:24:40 ]
  
 
Co do plynow i zawieszki to wszystko jest git i podczas powrotu z zakupu wyszlo mi tylko to co napisalem czyli sprzeglo inne jak w popszedniku i ta temperatura.Zawieszka jest w stanie idealnym w porownaniu do mojego.A ja mialem zrobioną i i tak tłukło.A tu jak w mercedesie.Zauwazylem tez ze po zgaszeniu auta temperatura spada na zero a nie zostaje w tej pozycji.W 1.3 mialem tak ze zostawala widoczna.To normalne?
  
 
wskaznik powinien spadać,nie spada tylko wskaznik paliwa
  
 
a jest jakas opcja regulacji sprzegla czy ma jakis samoregulator i nic sie juz nie da?
  
 
podobno da się podnieść,niech wypowie się ktoś,kto czai temat