Cuś chrobocze z przodu..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie... coś związanego z przeniesieniem napędu. Otóż, "od zawsze" z okolic silnik/skrzynia/przeguby dochodziły mnie dźwięki chrobocząco - metaliczne, przypominające odgłosy startującego malucha.
Ostatnio, owe dźwięki się nasilają, i chciałbym w końcu usunąć ich przyczynę.. pytanie tylko - gdzie szukać winowajcy?

Oto poszlaki:
- owe chrobotanie/grzechotanie słychać tylko podczas jazdy,
- nasilenie dźwięku NIE jest zależne od wciśniętego/wyciśniętego sprzęgła,
- na luzie - też jest to samo (o ile samochód oczywiście jedzie)
- im szybciej, tym głośniej
- nasilenie dźwięku nie zależy od kąta skrętu kierownicy.
- nie zależy też od obrotów silnika (tylko i wyłącznie od prędkości liniowej bryły pojazdu)

Moje mierne doświadczenie mechaniczne, na podstawie owych poszlak każe wykluczyć łożysko dociskowe sprzęgła i przeguby zewnętrzne. Podejrzenie pada na - przeguby wewnętrzne - albo - szeroko pojęte łożyska w skrzyni biegów.

Koledzy Doświadczeni - podzielicie się swoją wiedzą w tym temacie?

Dodam, że pod maską siedzi potwór 1.3i 60KM.

  
 
Cytat:
Podejrzenie pada na - przeguby wewnętrzne - albo - szeroko pojęte łożyska w skrzyni biegów.



Sam udzieliles sobie odpowiedzi wiec to powinienes najpierw sprawdzic
  
 
Ha - tylko jak..? w czasie jazdy nie wsadzę głowy pod maskę, a na kanale.. nie rozpoznam winowajcy...

  
 
Cytat:
2008-09-24 01:03:40, musicman pisze:
Ha - tylko jak..? w czasie jazdy nie wsadzę głowy pod maskę, a na kanale.. nie rozpoznam winowajcy...



Ja za Ciebie tego nie zrobie Jak mowi staropolskie haslo:

"Masz łeb i hu* to kombinuj"
  
 
cwaniak

Dobra.. wykombinowałem: na kanale podniosę przód, każę komuś wejść na obroty i posłucham co w napędzie piszczy... może znajdę winnego.
  
 
A tak serio to najlepiej bym wymienil cala skrzynie z polosiami, tak zeby miala sprawne i lozyska i przeguby wewnetrzne