Clarion DB189 + Helix DB 62.1 + Sub DIY czyli audio w Kombii - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Widze ze koledzy nie chca pomoc, albo pewnie nie maja takiego radia to sobie napisze opinie o tym sprzecie moze ktos skorzysta.
Tak wiec zdecydowalem sie i kupilem Clarion-a 189. Podswietlanie na zielono pasuje super do reszty. Wizualnie bardzo fajny sprzet, prosty, czytelny, duze wygodne klawisze. Wykonanie bez zastrzezen. (podobno prozno szukac podobnej klasy sprzetu w takim przedziale cenowym)
Jesli chodzi o dzwiek to moge napisac ze jest ogromna roznica po wymianie fabrycznych glosnikow (etap 1 zmian) i teraz radia (etap 2).
Po zamontowaniu samych glosnikow juz bylo calkiem calkiem ale brakowalo w dzwieku detali, wyrazistosci. Teraz tym clarionkiem duzo wiecej mozna wycisnac z tych glosnikow.
Przede wszystkim duzo glosniej gra. Nie pierdzi i nie znieksztalca dzwieku na polowie glosnosci jak to bylo przy fabrycznym grajku. Tweeterki dopiero teraz zaczely cykac, sa dobrze slyszalne i uzupelniaja dzwiek z glosnikow niskotonowych.
Ogolnie gra miodzio i tak jak oczekiwalem.
Takze po tych zmianach jestem zadowolony z efektu i nie zaluje wydanych pieniazkow. Pozdrawiam
  
 
Mam taki problem: czasami brakuje masy w radyjku (wyswietla komunikat i nie ma dzwieku), gdzie szukac laczenia z blacha?
  
 
Według mnie wygłuszenie drzwi gąbką do pneli to żadne wygłuszenie, to już chyba oryginalne jest lepsze Tak serio to nie tylko matami można drzwi wygłuszyć, kilka..., no ok kilkanaście wątków na forum jest o tym i to całkiem konkretnych wątków. Bardzo dobra jest taśma dekarska firmy Soudal "SOUDABAND", kótra kosztuje koło 50zł za rolke 10m w Castoramie.
Co do radia to miałem w Essim Clariona i powiem ze po JVC byłem zachwycony tym radiem, teraz do Foczki kupiłem Alpine no i zauroczenie Clarionem minęło Mam nadzieje ze twoje radyjko bedzie sie sprawowało ok Pozdro



[ wiadomość edytowana przez: Lukas_power dnia 2008-10-23 11:50:05 ]
  
 
Cytat:
2008-10-22 17:51:16, Lukas_power pisze:
Według mnie wygłuszenie drzwi gąbką do pneli to żadne wygłuszenie, to już chyba oryginalne jest lepsze [ wiadomość edytowana przez: Lukas_power dnia 2008-10-23 11:50:05 ]


Chyba sie mylisz. Zobacz czym sa wygluszone np pokoje odsluchowe - gabkami, ktore lepiej "chłonął" dzwiek niz matami ktore sa twardsze i w sumie go odbijaja.
Natomiast pianka do paneli nie ma otworkow dzieki czemu woda nie nasiaknie. Zapewniam Cie ze funkcje swoja spelnia doskonale bo przy nawet sporym natezeniu dzwieku stojac na zewnatrz prawie nic nie slychac... oprocz klamki ktora wchodzi w rezonans, ale tym sie zajme jeszcze
Jeszcze jedno koszt to ok 10zl z klejami czyli 1/10 ceny oklepanych mat bitumicznych
  
 
Pokoje odsłuchowe, sale itp. wygłuszane są gąbkami akustycznymi (panele akustyczne), a pianka do paneli ??? Poza tym jak już, któraś z rzędu osoba pisze Ci, że od tego są maty wygłuszające, a Ty dalej, że pianka jest ok, twój cyrk twoje małpy. Tylko, że ja wolałbym odłożyć troche kasy i zrobić to jak należy, a nie na hura. Pozdro

[ wiadomość edytowana przez: Lukas_power dnia 2008-11-14 23:05:27 ]
  
 
Cytat:
2008-11-14 23:01:41, Lukas_power pisze:
Pokoje odsłuchowe, sale itp. wygłuszane są gąbkami akustycznymi (panele akustyczne), a pianka do paneli ???


No dokładnie, przecież te panele mają kształt zlepionych ze soba piramidek np. a pianka do paneli sorry ale wygląda ja zjedzone przez kogoś reklamówki i zwrócone zaraz na asfalt po którym przejechał walec, skoro jest taka zarąbista i ma świetne właściwości akustyczne to dlaczego żadne firmy c&a ich nie stosują, wolą płacic kasę za maty aby napędzic rynek? Wątpię, zastanów się kolego co piszesz bo nawet tylko na tym forum nikt się z Tobą nie zgodzi a co dopiero Polska Europa cały świat, chyba że jesteś wizjonerem i odkryłeś perypetum mobile, to lec do urzędu patentowego, bo idzie na tym kase zrobic.
p.s. nie bierz sobie tego za bardzo do serca bo nie chcę ci dokuczyc zrobiłeś tak jak chciałeś, twoja wola ale niech nie robia tego inni, bo jeśli cały sztab ludzi stwierdził że maty są lepsze to niech tak zostanie i nie mącmy młodym i początkującym ludziom w głowach.pozdrawiam
  
 
Oj długo tu nie zaglądałem.

dino84, pomysł z tą pianką pod panele naprawdę jest nie trafiony. Piszesz, że ładnie wygłusza, nic nie słychać na zewnątrz i OK, tylko nie o to tu chodzi.

Potocznie się mówi "wygłuszenie drzwi", ale chodzi o to, żeby odseparować dźwięki dochodzące z zewnątrz do auta, bo o ile na postoju prawie każdy zestaw gra dobrze, to przy prędkościach 90-100 km/h nie jest już tak różowo.

Druga sprawa to sama sztywność takiej pianki. Maty nakleja się na drzwi nie tylko w celu wygłuszenia, czy jak kto woli wytłumienia dźwięków z zewnątrz, ale przede wszystkim dla usztywnienia blachy, żeby nie wpadała w rezonans i nie generowała tzw. nieporządanych dźwięków, a w tym przypadku pianka pod panele ma się nijak do tego. Zapewne otwory montażowe też pozamykałeś pianką, tylko po co? Przecież to lata jak szmatławiec w środku wszystko. Nie zrobiłeś komory, głośnik nie złapie ciśnienia, radio nie będzie w stanie "wysterować" głośnika i założę się, że przy wyższych mocach membrana łapie takie wychylenie, które z przetwarzaniem dźwięku ma niewiele wspólnego.

Trzeba było naprawdę wcześniej się zapytać ludzi co i jak zrobić, nawet jeśli nie mogłeś kupić u siebie mat, mogłeś pójść drogą ekonomiczną i zaopatrzyć się w SOUNDAL'a, jest to taśma dekarska, którą można kupić wszędzie, nawet u Ciebie, bo i tam ludzie mają dachy na domach

Broniąc swojego, podałeś przykład pokoi odsłuchowych, że niby one nie są wyklejone matami. Oczywiście, że nie są, bo i po co? Pokoje te, są wyłożone materiałami chłonącymi, rozpraszającymi dźwięki, po to, żeby nie powstawały odbicia zniekształcające "właściwą muzykę", ale pamiętaj, że te dźwięki biją w te właśnie materiały, a u Ciebie jak jest? Dam sobie głowę uciąć, że zamontowałeś głośniki tak jak należy, czyli do auta, a nie membranami do środka drzwi .

I na sam koniec powiem, że o ile na wzmocnieniu z radia blacha drzwi może nie wpadać w rezonans, to po dołożeniu wzmacniacza, wygłuszenie jakie zrobiłeś nie sprawdzi się wcale. Mam też nadzieję, że pianka nie odklei się, bo mogą być kłopoty z rudą na dole drzwi.

Podsumowując, wydałeś pieniądze, zmarnowałeś kupę czasu, zrobiłeś tak jak zrobiłeś i dobrze, bo to Ty będziesz tego słuchał, ale nie broń swoich racji na siłę, bo ktoś kiedyś może odgrzebać Twój wątek i odnieść mylne wrażenie, że można to zrobić taką pianką i będzie dobrze...
  
 
Pianka, ktora zastosowalem faktycznie byla zla do zalepienia otworow w blasze wewnetrznej drzwi dlatego zastapilem ja matami bitumicznymi
Natomiast wewnatrz pianka zostala
  
 
Chcialbym pokazac moj pierwszy subwoofer diy.
Z racji, ze sie troche nudzilem postanowilem zrobic skrzynke grajaca do samochodu aby dodac troszke basu.
Glosnik - Clarion dostalem od kumpla za flaszke, musialem wymienic resor gorny .
Wiedzialem, ze ma 25cm srednicy i moc 80W tak wiec postanowilem zrobic skrzynke tak ok 32l. Closed zeby szybciej grala.
Obudowe wykonalem z ladnie powycinanego przez stolarza mdf-u 22mm.
Scianki skrecalem wkretami do plyt gips-karton i dodatkowo kleilem vikolem. Szczeliny polecialem vikolem, a pozniej jeszcze klejem z pistoletu.
Skrzynke wytlumilem gabka 20mm. Na boczne i tylna scianke dalem sciere do podlogi (taka szara w kolorowe nitki).
Pozniej bylo szlifowanie, szpachlowanie delikatne i znowu szlifowanie (w kuchni syf okropny sie zrobil, wszystko upylone).
Nastepnie wzialem sie za oklejanie. Chociaz troche sie tego obawialem w sumie dobrze poszlo.
Zastanawiam sie jeszcze nad jakims wykonczeniem i zabezpieczeniem glosnika.
Ustrojstwo to zasila wzmacniacz Sencor 200w.
Co do dzwieku: wielkiego porownania nie mam bo sluchalem tylko alpiny u kumpla, ale powiem ze bardziej podoba mi sie granie mojego sprzetu Wiadomo, ze hi-end to nie jest ale nic nie dudni, gra szybko, slychac ladny basik nawet przy cichym sluchaniu.
Efekt zamierzony czyli dodanie basu osiagniete z czego jestem bardzo zadowolony biorac pod uwage ze skrzynie wykonalem sam nie majac w ogole doswiadczenia
W miedzy czasie poprowadzilem kabel zasilajacy wzmacniacz (z bezpiecznikiem), mase z blachy
i kabel sygnalowy Monster Cable
Sorki za fotki ale robione telefonem.

Koszty:
glosnik – flaszka -20zl
obudowa - 32zl
klej vikol – 2x3,5zl=7zl (jeden caly zostal)
wkrety – 4zl
koc – 13zl
gabka – 7zl
scierka – 1,7zl
klej do wykladzin – 5zl
terminal i kabel – 10zl
W sumie prawie 100zl

[ wiadomość edytowana przez: dino84 dnia 2009-08-12 16:57:14 ]
  
 
Co jest nie tak z tymi zdjeciami? Chcialem zeby byly duze na stronie. Wrzucilem w tego imageshacka skopiowalem adres z Show images friends, pozniej dalem na "obrazek" i wkleilem tego linka a tu takie oo wyszlo
  
 
Skopiuj link do "Show image on forum". Bo do friends to jest taki link jak np na gadu-gadu chciałbyś przesłać kolego
  
 
Zdjęcia do obejrzenia Picassa