Prosze o pomoc!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.mam problem .podczas jazdy na wprost lub na zakretach i nawet jak wrzucam LUZ to auto mi drzy tzn takie jakby tetnienie które przenosi sie az na pedały nie jest to mocne al denerwuje strasznie jakby niewywazone koła ale kiera mi sie nie rusza.Np jak jade 100km/h i wrzucam na luz to własnie tak dziwnie tetni czy jak kto woli drzy.Byłbym wdzieczny za podpowiedz lub odpowiedz.auto to rs2000 91rok


[ wiadomość edytowana przez: MajorGK dnia 2008-09-29 21:12:13 ]

[ wiadomość edytowana przez: MajorGK dnia 2008-09-29 21:13:58 ]
  
 
na postoju "rzuca" silnikiem?
czy to drzenie pochodzi z zawieszenia?
  
 
nie na postoju wszystko ok nic nie rzuca elegancko pracuje


[ wiadomość edytowana przez: MajorGK dnia 2008-09-29 21:22:28 ]
  
 
moze opona ma wybrzuszenie ale czulbys na kierownicy drgania..
  
 
no własnie na kierownicy nic nie czuje. podczas zwiekszania predkosci na luzie z górki to stukanie, tetnienie przyspiesza. no i troche telepie autkiem .odgłosy te dobiegaja gdzies chyba z przedniego zawieszenia bo czuc to na pedałach.
  
 
kurde co nikt niewie ?nikt tak niemiał?
  
 
Może przegub wewnętrzny Ci się skończył?
  
 
raczej nie bo to nie tykanie stukanie tylko identycznie jak niewywazone koło tylko bez telepania kierownicą