1.8 td obroty silnika same wskakuja na maxa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jest taki problem, kolega kupil sobie escorta 1.8 td i chodzi idealnie z wyjątkiem tego że gdy stoi kilka minut np w korku ulicznym to z chwilą gdy rusza obroty silnika same mu wskakują na maxa ponad 5tysięcy( slychac wtedy jak zawory niemilosiernie klekoczą a za samochodem robi sie wielka chmura czarnego dymu) Czy ktoś juz sie z czymś takim spotkał ?? prosze o jakies rady i ceny naprawy.Pozdrawiam
  
 
wymień filtr paliwa i ma zniknąć
  
 
na 100% filtr, zapchany jest i pewnie go nie wymieniałeś jak go kupiłeś
  
 
Z tylu pompy jest zawor sterowania turbina, moze poszla w nim membrana, co powoduje 'lewe' wrzucanie paliwa do turbiny, przez przewody podcisnienia laczace turbo i pompe?

Ale moze po prostu zapowietrza sie jak pisze kolega Kleszczak.
  
 
filtry paliwa, oleju , powietrza zostaly wymienione zaraz po kupnie samochodu.A wymiana takiego zaworka sterującego turbiną na tej pompie ile może kosztować ??
  
 
To nie zaworek steruje turbiną a turbina zaworkiem i nie podciśnieniem a ciśnieniem tak gwoli ścisłości.
  
 
zobacz jak to zrobił Horhe
  
 
Kris - racja, turbina steruje pompa. Po sciagnieciu wezyka czujesz tam dmuchanie powietrza z tego wezyka?
  
 
mnie się wydaje że lewe powietrze łapie - ja tak miałem po wymianie filtra paliwa - żle mi go mechanik założył i ciągnęło lewe powietrze (a pompa lucasa jak dostaje lewego powietrza podnosi obroty) i obroty mi rosły. po wyeliminowaniu usterki wszystko zrobilo się OK
  
 
bylem dzisiaj u mechanika i powiedzial ze to jakis zawór na pompie wtryskowej albo faktycznie to wina filtru paliwa. dzisiaj patrzylem i cala obudowa filtra paliwa jest mokra pod spodem.Naprawa obudowy filtra paliwa to koszt 80 zlotych a naprawa tej membrany okolo 160 zlotych.Mam nadzieje ze to tylko obudowa filtra.Najgorsze jest to że teraz pojawil sie nowy problem, na jalowych obrotach silnik zaczyna skakac jakby na 3 garach chodzil , to sie dzieje tylko wtedy gdy oboty sa jałowe, obroty niepokojąco spadają a z rury idzie biały dymek.Wie ktos co to może byc ?? W dieslu nie ma nic takiego jak silniczek krokowy więc to napewno nie jest to.
  
 
Weź wymien najpierw filtr paliwa, a pozniej szukaj dalej. Kolega Slawas1 z naszego forum ma cale komplety filtr+pompka i zwroc sie w tej sprawie do niego. Moj ojciec kombinowal z naprawa membrany, dodatkowo za filtrem zakladal jakies dzikie gumowe gruszki z zaworkiem zwrotnym, wydal kupe forsy u mechanika a efekt mizerny. Wlasnie po pol roku gruszka mu pekla i zrobil sie problem.

Taniej Cie wyjdzie kupic caly komplet, wymienic samemu i miec swiety spokoj.
  
 
to wymień ten filtr paliwa, całą obudowe z filtrem wymienisz już za 150 zł więc niech cie nie kroi nikt za samą naprawe. Jak mokro jest pod filtrem to dlatego tak silnik wariuje.
Biały dym świadczy o nieszczelności układu paliwowego bo lewe powietrze sie dostaje. Wymień ten filtr paliwa i będzie wszystko dobrze. Musi być dobrze.
Raczej pompy sie nie czepiaj. może być membrana na filtrze nieszczelna ale zanim ją wymienisz to sprawdź owy filtr.
Może tylko śróbka pod spodem jest odkręcona?
  
 
Tez tak mam, wlasnie dzisiaj mi sie prawie obrotomierz przekrecil . Jak najszybciej wymieniam filtr paliwa i cala reszte. Zeby tylko turbina nie ucierpiala.

Demon
  
 
Demon-a jak wysoko poszły obroty?
  
 
powodem wysokich obrotów nie musi być filtr(gorzej jak turbina) ale on najczęściej przyczyną tym bardziej że zimniej sie zrobiło i przed zimą należy filtr wyienić.
  
 
Czesc, OFEN

W tym zamieszaniu to nawet nie zdazylem zarejestrowac obrotow, ale ponad 3000 to bylo na 100%, moze wiecej
Teraz caly w strachu jezdze, ze mnie znowu zalatwi.

Dzisiaj bylem na przegladzie zimowym Forda i jeszcze mi znalezli przod zawieszenia do roboty.


Demon
  
 
Rozumiem że w dalszym ciągu należy uważać w rybniku na nisko przelatujące tłoki ????
  
 
Mam nadzieje, ze po wymianie filtra paliwa juz sie to nie powtorzy. Zreszta nie wiem, ile na nim jezdzil poprzedni wlasciciel. Zmienie wszystkie paski i filtry i zobaczymy co sie zmieni.

Demon
  
 
3 tysiące obrótów to pikuś, u mnie jak zaczyna sie rozkręcać to w ciągu sekundy do 5 tysięcy dochodzi a tym którzy stoja z tyłu współczuje ( kupa dymu ) we wtorek za tydzien jade do mechanika , będzie usuwał awarie.Jak juz wszystko zrobi to napisze dokładniej co było powodem tuch niekontrolowanych obrotów.Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-11-14 21:40:39, Robert-lorek pisze:
3 tysiące obrótów to pikuś, u mnie jak zaczyna sie rozkręcać to w ciągu sekundy do 5 tysięcy dochodzi a tym którzy stoja z tyłu współczuje ( kupa dymu ) we wtorek za tydzien jade do mechanika , będzie usuwał awarie.Jak juz wszystko zrobi to napisze dokładniej co było powodem tuch niekontrolowanych obrotów.Pozdrawiam

najprędzej turbina ale zanim będziesz naprawiał to dowiedz sie co ci powiedział mechanik bo najczęściej jest że tania naprawa a wciskają że coś groźnego.