[MkV]1.6 +LPG nie pali ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam!!
Pewnego dnia jechałem sobie spokojnie na LPG i nagle mi zgasł.
Zapalilem na benzynie i przelaczylem na LPG i jade dalej. Po kilku metrach zaswiecila sie kontrolka z rezerwy LPG i przelaczylo na benzyne dojechalem tak kilka metrow i znowu zgasl. Od tej pory nie zapalil. Akumulator ładuje, rozrusznik byl robiony i ladnie kreci ale nie idzie zapalic. Sprobowalem zapalic na awaryjnym LPG i sie udalo tylko raz potem zima. Gdy jezdzilem na LPG to mial ciagle kolo 2000obr/min na benzynie trzymal na 100oobr/min. Dajcie znac co mam zrobic??


[ wiadomość edytowana przez: dberta dnia 2009-05-26 14:24:19 ]

[ wiadomość edytowana przez: dberta dnia 2009-05-26 15:08:49 ]

[ wiadomość edytowana przez: dberta dnia 2009-05-26 15:10:21 ]
  
 
Na pewno masz przeczytać regulamin forum.
  
 
Zapomnialem dopisac ze potem kontrolka rezerwy z LPG swiecila tylko przez chwilke potem zgasla i juz nie swieci.
  
 
1.6/105KM cabrio +LPG
  
 
tyle to ja tez wiem
  
 
Cytat:
cabrio +LPG




Zmień tytuł wątku na zgodny z regulaminem.
  
 
Ktos do ciebie mowi a ty nawet nie pofatygujesz sie posłuchac, wiec powodzenia w czekaniu na odpowiedz, moze ktos sie zlituje.
  
 
Dobra nie czepiajcie się chłopaka

Cytat:
data rejestracji: 2009-05-26 (1 dzień na forum)

  
 
Sprawdź czy cie się kabelek od zasilania LPG nie uwalił przy akumulatorze.
  
 
wlasnie to zlokalizowalem (chyba) takie dwa kabelki z prawej strony od akumulatora( http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=231407&c=45&hq=nie+pali&f=20)z czego jeden byl urwany ale to nie dalo zadnego efektu. Może jeszcze jakis pomysl?

[ wiadomość edytowana przez: dberta dnia 2009-05-26 16:52:25 ]
  
 
Mechanik stwierdzil ze to moze byc uszczelka pod glowica.
  
 
Cytat:
2009-05-27 11:16:50, dberta pisze:
Mechanik stwierdzil ze to moze byc uszczelka pod glowica.



Ooo to ciekawa diagnoza po tym, jak miałeś wyraźne wariacje z elektryką w samochodzie. Na Twoim miejscu sprawdziłbym czy jest iskra na świecach. Jeśli iskry nie ma, to pozostaje Ci sprawdzenie sławnej skrzynki bezpiecznikowej Jeśli masz trochę pojęcia o elektryce to można rozmawiać dalej, w przeciwnym wypadku zostaje Ci raczej tylko porządny mechanik.
  
 
Elektryk ze mnie nie jest, ale moge sprobowac pokopac w tej skrzynce. Czy lepiej sie tego nie tykac? Mam znajomego elektryka to moze on sprobuje? Prosze o jakies wskazówki.

  
 
No pierwsza wskazówka to sprawdź czy masz iskrę, bo może nie tu szukamy.
  
 
Ok.
  
 
i widze ze kolege chyba juz nasza pomoc nie interesuje bo cos nie odpisuje
  
 
Najlepsze jest to, że przed przystapieniem do sprawdzania swiec wsiadlem wlozylem kluczyk do stacyjki i zapalil hehehe. Narazie znowu pali nie wiem czemu i jak. Swiece i tak chce zmienic bo gadalem z ostatnim wlascicielem i mowil ze swiece wymienial ale to sa swiece ktore kosztowaly 20zl za 4 szt.
  
 
No to masz skrzynkę do przelutowania.
  
 
Jednak skrzynka. Jak się do tego zabrać? Wiem że sa takie posty na forum ale jakbys mógł tak powiedziec od czego zaczac i jaka potrzebuje lutownice. Dam rade? elektrykiem nie jestem kiedys cos tam lutowalem
  
 
A czy ja dam rade dziś wypic skrzynke piwa, czy jednak nie dam rady i padne?

Skąd my mamy wiedziec czy wiesz jak sie lutuje czy nie, poczytaj fotorelacje, jeśli załapiesz to bedziesz działał, a jak zepsujesz to bedziesz poprawiał az bedzie działac.
A jak nie to 100zł i ktoś Ci to zrobi.