Mk7 strzela przy odpalaniu, 2 swiece zalane olejem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
hej
moja mk7 ma zalane dwie swiece olejem - przy odpalaniu słychać jakby pstrykanie czy strzelanie oczywiscie dziad nie odpala. klucz do swiec juz jeden złamany - skubane albo sie zapiekły albo na maksiora je ktoś przykrecił. pytanie mam takie - JAKA MOZE BYC PRZYCZYNA ZALANIA SWIEC?? USZCELKA PUŚCIŁA?
  
 
Nic grożnego ,uszczelka pod pokrywą zaworów puściła .Klucz do świec pewnie masz jakiś z supermarketu ,postaraj się o jakiś porządny ,musi się odręcić
  
 
a jak sie do tego zabrac? 4 śruby i po sprawie czy to bardziej skomplikowane?
  
 
Cytat:
a jak sie do tego zabrac? 4 śruby i po sprawie czy to bardziej skomplikowane?



no nie 4 ale chyba 6 lub 8 wszystko ładnie dostępne od góry ,roboty na 15 minut
  
 
1 i 4 świeca czy 2 i 3?
Stawiam na awarię cewki zapłonowej.
  
 
1 i 2 licząć od strony akumulatora
  
 
w moim przypadku to była wina uszczelki . miałem tak samo jak ty zalane 1 i 2
  
 
Cytat:
2008-09-09 21:16:25, R_O_Y pisze:
1 i 4 świeca czy 2 i 3? Stawiam na awarię cewki zapłonowej.



A co ma cewka do zalanych olejem swiec???

Roboty ogolnie jest na troszke dluzej niz 15min no ale nie wiecej niz godz na spokojnie.

Odkrecasz plastikowy dolot powietrza, odłaczasz go razem z przeplywka zeby nie przeszkadzal, odkrecasz gorną oslonke paska rozrzadu na dwie srubki klucz 8mm, zdejmujesz kable ze swiec, odłaczasz przewod z tylu pokrywy zaw. i odkrecasz 9 śrub pokrywy na klucz 10mm.