[125p] szara c-classe - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jago widzę, że uskuteczniasz moje marzenie, czyli Fiat 125p z Roverem i wspomaganiem. Ja dopiero jestem na etapie szukania Fiata, a potem robie to co Ty. Mieszkam koło Łomianek i widziałem parę razy Twojego malca na Wisłostradzie. Mam nadzieje, że będe mógł liczyć na Twoje podpowiedzi jak będe robił swapa u siebie. Powiedz mi co zrobisz z poldkiem, żeby jakoś legalnie pozbyć się papierów, bo to mnie nurtuje a sam też zamierzam kupić całego Poldka jako dawcę. Pozdrawiam i z góry thx.
  
 
jaqo a jaką wspome chcesz założyć i czy masz dostęp do jeszcze jednego kompletu pod rovera?
  
 
ja mieszkam w sadowej obok lomianek.
Zadzwonilem do skupu pojazdow i koles powiedzial ze przyjedzie bo sama bude na umowe kupna sprzedazy go wezmie.

Jezeli sa mocowania w budzie to zaden problem. A co z walem - nie trzeba skracac?

Pompa wspornik i napinacz z rovera a przekladnia z polda + przewody na zamowienie mysle. Jestem w trakcie szukania pompy bo to co znalazlem to za drogo

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2008-11-16 18:49:50 ]
  
 
Cytat:
A co z walem - nie trzeba skracac?


Nie ma takiej potrzeby

Cytat:
Pompa wspornik i napinacz z rovera a przekladnia z polda + przewody na zamowienie mysle


Moim zdaniem najlepsza kombinacja; jeśli podliczyć całkowite koszta, nie zdziwiłbym się, jeśli wyjdzie taniej niż dostosowywanie koreańskiej pompy, poza tym wydaje mi się, że ta z Rovera może mieć lepszą charakterystykę.

Pomp od Rovera jest pełno na Allegro, do tego dokupić wspornik, napinacz i heja

EDIT:
Zapomniałem wcześniej napisać, że wiatrak mam PRZED chłodnicą a położenie chłodnicy pomiędzy silnikiem a wiatrakiem reguluję za pomocą szpilek wkręconych w miejsce śrub mocujących chłodnicę.

[ wiadomość edytowana przez: lookaash dnia 2008-11-16 19:37:03 ]
  
 
Cytat:
2008-11-16 19:29:53, lookaash pisze:
Moim zdaniem najlepsza kombinacja; jeśli podliczyć całkowite koszta, nie zdziwiłbym się, jeśli wyjdzie taniej niż dostosowywanie koreańskiej pompy, poza tym wydaje mi się, że ta z Rovera może mieć lepszą charakterystykę. Pomp od Rovera jest pełno na Allegro, do tego dokupić wspornik, napinacz i heja EDIT: Zapomniałem wcześniej napisać, że wiatrak mam PRZED chłodnicą a położenie chłodnicy pomiędzy silnikiem a wiatrakiem reguluję za pomocą szpilek wkręconych w miejsce śrub mocujących chłodnicę. [ wiadomość edytowana przez: lookaash dnia 2008-11-16 19:37:03 ]


zamontowanie przed chlodnica to dobry pomysl. Czy masz wogole jakies fotki?
Zastosowanie pompy z polda pewnie bylo by tansze ale ja wole sprawdzone rozwiazania.
Tyle za wspornik z napinaczem mi krzycza 100zl za kolo pasowe 100zl i za pompe kilkadziesiat - troche duzo ale wyslalem pare maili do ludzi ktorzy maja cale fury na czesci powinno byc taniej.
  
 
Myślę, że jutro a najpóźniej we wtorek coś już wkleję.
  
 
fajnie
  
 
Jutro będzie na pewno
Tak w ogóle, to brakuje mi jeszcze jednego przewodu, aby to całe ustrojstwo zaczęło działać. Pompa JKC z C+, na z lekka stoczone koło pasowe pompy nałożone koło pompy z Rovera, wspornik home made, ale nie liczcie na zdjęcia wspornika - nie ma dojścia.
  
 
ale przeciez ze wspornikiem nie ma problemu chyba, tyle ze ja wole od rovera bo wsio gotowe - tylko przewody nie:/
Chcialem sie spytac jak sterowanie gazem rozwiazales? jak linke podlaczyles - trzeba zmieniac pedaly?
  
 
zagadaj z Łazikiem albo Olem albo Marasem z FSO AK. Łazika i Marasa znajdziesz na motonews na Forum Miłośników Marki FSO. Ola też i na forum FSOAK. Oni mieli/mają zamontowane wspomagania w roverkach. Co prawda były to poldasy, ale koncept można zastosować do fiata.
  
 
Wspornik od poloneza+ nijak nie pasuje, z kolei do wspornika od Rovera nie zamontujesz koreańskiej pompy - najmniej inwazyjna forma to wspornik +pompa +napinacz od Rovera.


Odległość koła pompy od chłodnicy


Regulacja odsadzenia chłodnicy


Ułożenie wiatraka


Nawet chłodnica oleju się zmieściła


Pogląd na sytuację


Tutaj zdjęcie komory silnika, wtedy jeszcze z 1.4

Co do sterowania gazem itp., to trzeba będzie coś wymodzić. Ja uparłem się na pełnego Lucasa, więc pedaliera pochodzi z Caro i nie miałem tego problemu, miałem za to wiele innych problemów z tego powodu
Jak co, to pytać.

Trochę się OT zrobił...

[ wiadomość edytowana przez: lookaash dnia 2008-11-19 15:23:03 ]
  
 
łatwo uspawac wspornik do wspomy od polda ale i tak zaloze od rovera zeby nie modzic - nic tu trudnego.
Ja mam polda bez lucasa - jego pedaliera bedzie pasowac do kanta bez problemow?

Przez zastosowanie wentylatora z przodu chlodnicy mocno cofnąłeś ja do silnika - czy nie lepiej wpuscic ja w pas na maksa a wentylator dac od strony silnika?
A jak zrobiles wydech?
potem wydziele topic


[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2008-11-19 15:40:28 ]
  
 
Wspornik uspawać łatwo, ale zgrać go z płaszczyzną koła na wale już niekoniecznie

Nie wiem, jak wygląda pedaliera poldka bez Lucasa, ale jeśli ma linkę sprzęgła sporo wyżej od linki gazu, trzeba będzie ciąć podszybie i odwracać silniczek wycieraczek, chyba, że wykombinujesz jakąś większą ingerencję w mechanizm pedałów.

Co do położenia wentylatora - dla mnie osobiście jest to lepszy układ - lepszy dostęp do węży przy przepustnicy (wymiana termostatu mooocno boli, a tak jest łatwiej), naturalnie biegnący przewód do wyrównawczego (u mnie jest po przeciwnej stronie, niż w Pn), łatwiejsze wyjmowanie alternatora i linki sprzęgła.
Poza tym, jakbym nie wkładał wentylatora, zawsze o coś mi haczył, ale to było jeszcze przed cofnięciem skrzyni (na mocowaniach).
Przed włożeniem silnika przygotowałem sobie komorę silnika na szerszą chłodnicę, na wiosnę coś poszukam - dzięki temu będę miał więcej miejsca.

Wydech - tłumik środkowy (fabrycznie przelotowy) i wszystko przed nim jest z poloneza, tłumik końcowy jest ze 125p, rura łącząca te tłumiki to spawana samoróbka (kolanko z środkowego ze 125p, kołnierz do skręcenia od strony tłumika środkowego odcięty od innego środkowego).
Katalizator jest powieszony na wsporniku wykręconym z poldka. Na tłumik środkowy nakręciłem obejmę i do niej łapałem oryginalne fiatowskie wieszaki z haczykami.
  
 
a jak cofnales silnik do tylu - to mocnowanie skrzyni przykreciles dalej, a co z belka? tam sa jakies fasolki czy jak?
  
 
Z tego co pamiętam, to wykorzystałem wysoką wartość współczynnika Poissona dla gumy
  
 
ale poisson to chyba nie ta dziedzina Masz wygiete poduszki?
  
 
Wsp. Poissona pośrednio opisuje nam zdolność do rozpraszania energii, więc coś tam można wywnioskować o pracy gumy pod obciążeniem.
Z tymi poduszkami to już sam teraz nie pamiętam, do jakich otworów montowali w fabryce. Trzeba by wejść do kanału, ale wydaje mi się, że dopiero teraz jest ok, tzn poduszki nie są naciągnięte (nie chciałem użyć słowa 'guma )
  
 
Cytat:
2008-11-19 16:41:14, jaqo pisze:
a jak cofnales silnik do tylu - to mocnowanie skrzyni przykreciles dalej, a co z belka? tam sa jakies fasolki czy jak?



jaqu. w podłużnicach do których mocowana jest poduszka skrzyni biegów są dwa otwory gwintowane poprostu... (przynajmniej ja mam '88 - skrzynia ze skośnym z polda) wydaje mnie się, że dlatego, że skrzynia ze skośnym drągiem z polda ma inna poduchę niż pionowa fiatowska (ale nie jestem pewna) więc zajrzyj w kanał i sobie potwierdzisz. Silnik, większość dohcowych fanatyków cofała dokonując prostej operacji podcięcia o 1,5 cm mocowań na poduszki silnika (robiąc zamiast "I" "L") w stronę ściany grodziowej samochodu przy użyciu szlifierki kątowej, piłki do metalu, pilnika lub innego dostępnego pod ręką narzedzia tnącego. Operacja jest prosta i niekłopotliwa (no może poza koniecznością upchnięcia ciała operatora urządzenia skrawającego w komorze silnika, co przy większych rozmiarach operatora zawsze wiąze się z pewnymi utrudnieniami - ale Ty nie powinieneś mieć z tym problemu). Więc po co naciągać, poduszki powodując ich nadmierne naprężenia???

Cytat:
2008-11-19 15:32:04, jaqo pisze:
Przez zastosowanie wentylatora z przodu chlodnicy mocno cofnąłeś ja do silnika - czy nie lepiej wpuscic ja w pas na maksa a wentylator dac od strony silnika? A jak zrobiles wydech? potem wydziele topic [ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2008-11-19 15:40:28 ]



musisz sobie zdać sprawę z tego, że posiadasz kantynę z silnikiem 115C i chłodnica jest z korkiem na wierzchu i wentylator z elektromagnesem... wystarczy zastosować chłodnicę z fiata z silnikem polda (ona montowana jest głębiej w przedni pas) i elektryczny ewntylator z dodatkowym pstryk-pstryk - na okoliczność wyczekiwania na zielone w farszafskich korkach. Po co kombinować??? Nie lepiej adaptować sprawdzone i lepsze rozwiązania???





[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2008-11-20 07:33:56 ]

[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2008-11-20 07:34:52 ]
  
 
Fur nie chce naciagac poduszek tylko pytam sie czy w belce roverowej te fasolki juz sa. - Nigdzie nie napisalem ze chce je nacigac bo to by byla bzdura
Tak wiem ze ja mam inna chlodnice i ze wystarczy z polonezofiata, ale jesli przeniesienie wentylatora do przodu moze zwiekszyc latwosc dostepu do podzespolu silnika to to zrobie. tyle ze z tego co widze trzeba cofnac chlodnice do tylu wiec bez sensu.
  
 
Belka roverowa ma zwykły okrągły otwór na gwint poduszki.

Jeśli założysz wiatrak za chłodnicę, wtedy między wiatrakiem a silnikiem nie będzie już w ogóle miejsca a tak jest chociaż trochę
W miejsce poduszki silnika w fwd mogę założyć podpórkę home-made wspornika pompy wsp. Na zdjęciach jej nie widać, bo nie jest założona.