Sprowadzenie auta z USA

Paulina ma amerykańca Zapytaj jej jak się jeździ tym czymś

Ponick chyba troche sie bawil w takie cos.
Mozesz tez napisac do kolegi woj111. Siedzi w USA juz jakis czas to moze cos by Ci pomogl

Mój kolega sprowadza samochody i łodzie z USA.
Jedna ekipa pakuje wybrany sprzet do kontenera w USA i statek przychodzi do Gdyni, zwala kontener i masz 4 godziny na rozładunek.
Jak jesteś zainteresowany to wieczorem moge dać Ci namiary na priv-a.

Z tego co wiem, to potem nie ma gwarancji na te auta.

Cytat:

2008-01-21 23:02:31, kornat pisze: Czyżby rodzime serwisy nie chciały świadczyć usług gwarancyjnych

Tak mi się obiło o uszy. Ponoć jest jakieś inne oprogramowanie. Lepiej się dowiedz co i jak.

Cytat:

2008-01-21 14:55:54, kornat pisze: Mam pytanie dotyczące sprowadzenia auta z USA, procedury, formalności itd. O ile dobrze kojarzę to ktoś z naszych klubowiczy siedzi w temacie, tylko nie mogę sobie przypomnieć kto. Czy ktoś z was może podać mi stronę www. z ogłoszeniami aut w USA, oraz jakąś sprawdzoną firmę, która zajmuję się kompleksowym dostarczeniem auta z USA? Chodzi o Lexusa LS600 oraz BMW serii 5/Mercedesa S-Klasse w dieslu. pozdrawiam

Jam ci to nie chwaląc się
Jeszcze do niedawna zajmowałem się na stałe tym tematem, ale zmieniłem pracodawcę ...


..ale stare kontakty pozostały )

Najpierw BMW serii 5 - na Stany nie ma wersji z silnikiem diesel'a, chociaż fakt faktem BMW chce wejść z wersją 535d (oraz X5 3.0sd) - ale to narazie przymiarki.

Nowego BMW w Stanach nie kupisz na export (a przynajmniej nie jest to takie łatwe) - dealerzy mają zakaz takiej sprzedaży - chryja wyszła w zeszłym roku na wiosnę, kiedy pierwsze nowe modele X5 ze stanów przyjechały szybciej niż była oficjalna premiera auta w Polsce

Koleś w Trójmieście (straszny przekrętacz swoją drogą) sprowadził kilka autek i zrobił dużą akcję reklamową z premierą u siebie (2-3 tygodnie zanim robiło to BMW Polska ), no i całą sprawa otarła się o Monachium i w momencie kiedy miesiąc później dzwoniliśmy po dealerach w NJ, to w jednym przypadku poza grzeczną odmową usłyszeliśmy jeszcze dodatkowo: Don't call us again!!!

S-klasa w diesel'u - hmmm, musze sprawdzić.

LS600h - jako że teraz pracuję w Lexusie w Gdyni , to sprawę znam baaaardzo dobrze
Jeśli chciałbyś zamówić u nas w salonie nówkę, to termin odbioru masz w drugiej połowie sierpnia.
Samochód z USA (żeby był z produkcji 200 przyjedzie do Polski najszybciej w maju, ale raczej czerwcu.
Teoretycznie kosztować będzie około 70-80 tys zł mniej przy porównywalnym wyposażeniu (no chyba, że zrobisz przekręt na fakturach, ale to może przy takim aucie odbić się czkawką - poza tym takie samochody kupuje się z reguły w leasingu, nieprawdaż?).

Wydaje się to atrakcyjne, prawda?

Ale niestety jest parę minisów:
1. brak gwarancji (a ta w Lexusie jest na 3 lata albo 100tys km, a układ hybrydowy ma gwarancję na 5 lat).
2. nie będzie działała nawigacja w Europie - moduł który trzeba wymienić kosztuje 26tys zł + wymiana i programowanie)
3. nie będzie działało kino domowe z tyłu - odtwarzacz DVD z rynku USA jest w innym systemie.
4. Prędkościomierz dwuskalowy (do tego można się przyzwyczaić), ale niestety wszystkie informacje w komputerze pokładowym w milach, galonach itp.
5. fabryczne radio nie będzie odbierało niektórych stacji w Polsce - tylko te które mają końcówkę nieparzystą - np. Trójka 99,9MHz, ale już coś tak jak np. RMF 98,4 bedzie harczał, bo można go będzie słuchać jedynie na 98,3 albo 98,5MHz'a - żeby to zrobić poleci kilkanascie tysięcy (prawie 20)
6. Już nie pisze nawet o lampach przednich, bo większość i tak ich nie przerabia (chociaż powinny zostać wymienione aby świeciły zgodnie z wymogami europejskimi - koszt jednej lampy do LS600h to bagatela ..... ponad 30tys zł

Chcesz więcej informacji - zapraszam na priva, mail'a, fona - kontakty w moim profilu

Cytat:

2008-01-24 10:56:53, DoktorB pisze: Ponoć Czerkawski, ten słynny hokeista NHL zajmuje się sprowadzaniem drogich, 1-2 letnich samochodów luksusowych.

Hmmm, gdzieś dzwoniło, ale w którym kościele


Oliwa, Krzysztof Oliwa ten gościu się nazywa

Żeby nie zakładać nowego wątku odświeżam stary.
Brat chce sprowadzić ze stanów motocykle i potrzebowałbym informacji co z czym jak załatwić i ile to kosztuje(i czemu tak drogo )a i dodam że brat nie chce sprowadzać ich bezpośrednio do Polski tylko przez Niemcy i stamtąd odbierać-czemu tak a nie inaczej nie wnikam. Orientuje się ktoś jakie procedury obowiązują? Takie same jak dla samochodów czy coś jest inaczej?

Cytat:

2008-11-23 16:13:15, MAG pisze: Procedury sa dokładnie takie same, tyle ze inne stawki No i akcyzy nie ma Przez Niemcy ściąga się ze względu na nizszy VAT - 19, a nie 22%, ale przy cenie motoru myslę, ze to gra niewarta świeczki - więcej wyjdzie koszt transportu z Hamburga czy Bremenhaven niż różnica na podatkach przy cleniu w Gdyni. Jesli dobrze pamietam, cło na motory jest 6%, ale tylko raz robiłem motor, wiec nie pamietam dokładnie. Jak chcesz namiary na człowieka co załatwia w USA motorki, to daj znać na priv'a

Z posiadanych mi informacji, dlatego ściąga się przez Niemcy, ponieważ jest dużo taniej, a nie ze względu na podatki.

Cytat:

2008-11-23 16:59:12, deathrider_85 pisze: Z posiadanych mi informacji, dlatego ściąga się przez Niemcy, ponieważ jest dużo taniej, a nie ze względu na podatki.

No to przeanalizuj jeszcze raz to co napisałem, może zrozumiesz

Przyjmijmy, ze cena autka plus transport to 100.
Opłaty w Polsce - cło 10% plus akcyza 13,6% (ponad 90% aut sprowadzanych z USA ma silniki powyżej 2,0) plus VAT 22% daje nam to łącznie 52,5.
Czyli łączny koszt auta to 152,5.

odprawa w Niemczech - cena auta wraz z transportem taka sama, czyli 100.
cło 10% plus 19% VAT daje nam 30,9 czyli koszt 130,9.
do tego 13,6% akcyzy po wjechaniu do Polski czyli łącznie 148,7.

czyli na aucie za 100tys zł odprawiając w niemczech mamy oszczędności rzędu 3,8 tys zł.

Handlarze z reguły biora po 3 rozbitki do dużego kontenera, i z reguły taki transport idzie zbiorczo - 2-3 kontenery minimum - wtedy jest rzeczywiście sporo taniej.

Dodatkowym powodem przepuszczania przez niemcy jest fakt iz tam nie czepiaja sie tak mocno jesli chodzi o zaniżanie wartości na fakturach jak to jest w Polsce.

Ot i cała prawda na ten temat

BTW - pomijam same koszty odprawy celnej i rozformowania kontenera, ale to jest raptem łącznie powiedzmy około 1.000-1.500zł za samochód


Skorpion, podesle ci na priva (tylko musze sie dokopac swoich papierów) namiary na człowieka, który był naszym posrednikiem w Stanach (piszę był, ponieważ od ponad roku juz w tej firmie nie pracuje i nie zajmuję sie już tym zawodowo, ale swoje kontakty nadal mam ) - on sie wszystkim zajmuje tam na miejscu - ty musiałbys tylko załatwic sprawy w polsce związane z odprawą.