Sprzedaż polskiego auta za granice (do UE) - Strona 2

Boszz...Sprawa jest prosta, dostaniesz pieniądze na konto to najlepiej przlej je od razu na inne i wypłać. I wyślij chłopu samochód. Nie dostaniesz przelewu albo w banku się okaże że pieniędzy nie ma to wylewasz i tyle...Zawsze owtarzam, masz kase w ręce, masz transakcję, dalej ludzie nie rozumieją...

Cytat:

2012-03-26 18:17:46, diaz pisze: czy jesli mam tylko umowe na siebie a nie jestem wlascicielem....

To cos malo mozliwe jedno wyklucza drugie. Zapewne Ci chodzilo ze auto nie jest przerejestrowane na Ciebie ?

Cytat:

2012-03-26 18:17:46, diaz pisze: tez moge spokojnie sprzedac tu auto?(a potem wyrejestrowac w pl?)

Jesli jestes wlascicielem to masz prawo je sprzedac a pozniej obowiazek wrecz zglosic w WK i w ubezpieczalni sprzedaz samochodu za granice. Musisz przedlozyc umowe w WK.

Cytat:

2012-03-26 18:17:46, diaz pisze: ma wazne uzbezpieczenie i przeglad,tylko nie wiem jak to wyglada ze strony francuskiej,bo ktos mowil,ze podobno musze miec przeglad francuski tutaj.....

Straszliwa bzdura. Samochod polski ma miec przeglad polski. Jak ktos go od Ciebie kupi w e Francji to przy rejestrowaniu go samochod musi przejsc przeglad techniczny, ale to juz nie Twoj problem po sprzedaniu auta tylko kupujacego.

Sprzedawaj trupa i sie nie zastanawiaj nawet.

Cytat:

2012-03-27 12:34:36, diaz pisze: hej,ja mam pytanie..

A oczekujesz na nie odpowiedzi, czy bedziesz je wklejal X razy bez sensu?

Ciekawy koncept, sprzedawac cos, czego sie nie jest wlascicielem. Wydaje mi sie, ze to moze byc karalne.

Witam.
Mam podobny problem jak już raz poruszany. Chcę sprzedać za granicę samochód, który kupiłem w Polsce (zarejestrowany również w Polsce), mam umowę kupna-sprzedaży z poprzednim właścicielem, jednak nie przerejestrowałem auta na siebie. Kupiłem stare auto w celu pełnej odbudowy i odrestaurowania i dalszej odsprzedaży, nie zamierzałem nim jeździć, więc nie rejestrowałem na siebie. Teraz dysponuję poprzednią umową, dowodem rejestracyjnym z nazwiskiem poprzedniego właściciela i oczywiście tablicami rejestracyjnymi, zrobię dla klienta nowy przegląd u nas, który powinien być uznany w krajach UE. I co dalej w takiej sytuacji, jak spisać umowę z kupującym? Dodam, że auto wyjedzie do Hiszpanii a transakcja zostanie dokonana tam na miejscu. Proszę o pomoc i z góry dziękuję za wszelkie informacje. Pozdrawiam

@Porawski - to chyba logiczne - Kupiles samochod od poprzedniego wlasciciela, masz na to dowod w postaci umowy, to oznacza ze teraz Ty jestes wlascicielem samochodu i mozesz go sprzedac, czego dowodem bedzie kolejna umowa - miedzy Toba i kupujacym.

To czy samochod zarejestrowales czy nie nie wplywa na twoje prawo do jego sprzedazy.

Inna sprawa czy hiszpanski urzednik nie bedzie mial klopotu z dwoma umowami po polsku. Watpie.

Jeśli minęło pół roku od końca miesiąca w którym kupiłeś auto to nie płacisz podatku.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi! Sporo zamieszania a chodzi tylko o malucha (kilka fotek w moim profilu)
Pozdrawiam!

witam

ja zapytam jeszcze o odkupienie naszego samochodu z zagranicy.

dajmy na to auto zostało sprzedane 3 lata temu Niemcowi, oc było wypowiedziane z dniem ukończenia umowy ( sprzedaż jeszcze z oc ). teraz po 3 latach chciał bym odkupić to samo auto które nigdy nie było w Niemczech rejestrowane.

czy wystarcza po prostu umowa kupna sprzedaży czy traktuje się takie auto jako sprowadzane i wymagane są wszystkie dokumenty niemieckie , przeglądy akcyzy itp.

pozdrawiam

to już raczej kupujący z zagranicy powinien się orientować czy może u siebie zarejestrować ciągnik siodłowy starszy niż 10 lat czy nie.
Ty się nie musisz tym przejmować jako sprzedający